PDA

Zobacz pełną wersję : d13b2 - zimny silnik i trudnosc z odpalaniem na gazie



Infi
29-09-07, 22:21
mam male pytanie do osob majacych d13b2 - w instrukcji jest napisane aby odpalac na benzynie i dopiero potem wlazic na gaz ale czasami poprostu gdy samoch wroci z jazdy zapominam przelazyc na koniec na benzynke i wtedy przy kolejnym odpalaniu (kolejnego dnia gdy silnik jest zupelnie zimny) i tu pojawia sie problem otoz chcac odpalic odrazu na gazie na zimnym silniku musze krecic 3 - 4 razy zeby zapalilo na gazie, na benzynce nigdy nie ma problemow. na moje to wyglada jakby gaz sobie gdzies tam musial doleciec podczas tych 3 krecen kluczykiem i dopiero za 4 lapie ;) i sytuacja ta jest tylko na zimnym silniku, bo gdy jade sobie na gazie i zostawie samochod na 2-3 godzinki to odpala ladnie ale przy zimnym to zawsze jest to katowanie i krecenie 3-4 krotne.
I nie wiem czy da sie zrobic aby d13b2 odpalal u mnie odrazu na gazie tak jak na benzynie tzn za pierwszym przekreceniem (moze mam wymienic cos swiece, kable itp?), czy poprostu to norma ze na gazie nie da sie tak odpalic i trzeba zawsze podgrzac silnik benzynka i przejsc na gaz.

karpik85
30-09-07, 12:30
Jeździłem dwa lata autem z gazem to Ci coś podpowiem. Po pierwsze nie wiem jaką masz instalacje, ale w niektórych obok przycisku zmiany benzyna-gaz jest też przycisk wtrysku gazu. Jeśli to masz to przed odpalaniem wciśnij na 1-2 sekundy i powienien lepiej odpalić. Dzieje się tak dlatego, że jeśli masz instalacje pierwszej generacji - podciśnieniową, to na zgaszonym silniku dopływ gazu jest praktycznie zamknięty.
Po drugie to nie powinno się odpalać na gazie dlatego, ze jak masz zimny parownik to pod wpływem rozpręzającego się gazu ochładza się on jeszcze bardziej i może poprostu zamarznąć. Sam tak miałem kilka razy w zimie. Poza tym Zimny gaz powoduje, że twardnieją membrany w parowniku i mogą pękać, albo poprostu szybciej się zużywają. Każdy Gazownik Ci to powie.