Zobacz pełną wersję : Problem chyba z pompą paliwa
WItam mam kolejne pytanie. Zdażyło mi sie ostatnim czasem jechać na bardzo wielkiej rezerwie;/ było juz tak mało paliwa że nie mogłem odpalić i chyba zaciągneło powietrze czy coś miałem tak kilka razy juz z tą rezerwą. No ale zatankowałem i na zimnym silniku jest wszystko ładnie pięknie co podejde to odpali lecz jak np przejade sie do dziewczyny i najpierw pojade na orlen to gasze samochód tankuje ide zapłacić wsiadam i lipa pompe słychać jak tłoczy a honda nie chce odpalić;/ miałem juz tak kilka razy to albo mnie ktoś pchnął i zaciągło i jechałem albo poczekałem chwile aż pompka co najmniej włączy się z 3 razy i odpali ale nie zawsze tak jest. Nawet jak pojade do sklepu i wróce to też nie zawsze odpali. I stąd moje pytanie czy pompa mogła sie zatrzeć?? bo na moje rozumowanie jeżeli by sie zatarła to za każdym razem by tak było a nie tylko co jakiś czas. Moze poprostu dostały sie jakieś syfy do filtra i to dlatego tak?? czytalem też że mógł sie układ zapowietrzyć ale że jak sie zatankuje co najmniej połowe zbiornika to sie odpowietrzy no i juz mam jakiś czas połowe w baku:) Mam nadzieje że ktoś mi pomoże i mnie naprowadzi:) a i jeszcze pytanie czy pompa by pasowała np od crx-a? Bo kumpel ma i jak coś to by mi dał ją.
U mnie zawsze jak jest głeboka rezerwa, to nie odpala na strzala, 2-3 razy musze, albo zapali i gasnie, a jak odpale znowu to chodzi. Sporo osob tak ma. Jak mam ponad rezerwe nigdy mi sie to nie zdazylo, takze jesli tylko na rezerwie masz takie objawy to sie nie przejmuj.
Nie tylko na rezerwie teraz tak mam a połowa baku jest. Jak np podjade gdzieś zgasze i znów chce odpalić to nie zawsze odpali;/ mimo ze pompke słychać jak zaciąga. Dziś pod orlenem wziąłem zrobiłem żeby aż 3 razy pompka zapompowała to odpaliło. A jak np wychodze z domu i dop co wsiadam a silnik zimny to dobrze stacyjką nie przekręce i juz pali. Więc nie wiem co moze być grane. I też nie zawsze sie tak zdaża bo np odwoziłem teściową do pracy i ak przyjechałem pod dom to odpalałem ją z 3 razy i działało normalnie. Więc ma jakieś takie odpały że nie łapie dokładnie czasem i chce wiedzieć czy to wina pompki bo jak pisałem kilka razy było zbyt mało paliwa i musiałem ją pobujać żeby odpaliła a raz to mi w trakcie jazdy zgasła z powodu zbyt małego stanu paliwa a moze to wina czegoś innego.
Na początek wymień filtr paliwa,bo jazda do głębokiej rezerwy kończy się zaciągnięciem syfu ze zbiornika.
aha:) no możliwe że filtr sie zabrudził i syfy przeszkadzają w zaciąganiu:)
a moze jeszcze ktoś by sie wypowiedział na ten temat?? czy to wina filtra paliwa czy moze czegoś innego?? czytałem też o jakimś przekaźniku pompy moze to bedzie to?? bo dziś znów ta samą sytuacje miałem;/
czekam na filtr własnie mam najprawdopodobniej jutro mieć. A t wina filtra będzie?? bo teraz też słabo obroty coś trzyma nie gaśnie ale są takie 500 obr i tez nie zawsze raz jest normalnie trzyma 900 a czasami schodzi na 500
Jak filt zaciągnie syf to możesz mieć objawy nie trzymania obrotów ,natomiast co do przekaznika pompy ,to poprostu nie słychac pompy ,bo przekażnik ją nie załancza,lub potrfi podczas jazdy ją rozłączyć.Przekażnik wystarczy przelutować.
skolopendra
03-11-12, 12:51
Przekażnik wystarczy przelutować.
dokładnie tak
no to wina przekaźnika nie jest napewno:) zobaczymy jak bede zakładał filtr i czy dalej bedą takie objawy że nie zawsze odpali. A moze być to wina zaworów czy coś w tym stylu?? bo odkąd na tej rezerwie jeździłem mam taki problem;/ a moze to wina świec jest?? bo wymianiałem na nowe i od tamtej pory mam wrażenie że cięzej pali
skolopendra
03-11-12, 16:06
a moze to wina świec jest?
może
sprawdź
świece,kable ,zapłon ,zawory
etc
:cool:
No filterek jest będzie zakładany w czwartek. I zobaczymy czy będzie dobrze bo jak narazie miałem kilka razy tak że nie odpalił ale przepompowałem z 3 razy dodałem ciutke gazu i odpalił:) Niby jakiś markowy za 45 zł bo mówił mi że chinskie to badziewiaste są
No wymieniłem filtr i powiem że nie dziwie sie że nie paliła za każdym razem;/ wstawiam zdjęcie co było po wylaniu paliwa ze starego filtra http://iv.pl/images/73374307129120256307.jpg. No ale zobaczymy jak to będzie sie teraz sprawować ale myśle że to będzie wina filtra
Siemano i znów pojawił sie ten sam problem;/ Podjechałem dziś poźniej po jakiś 5 minutach chciałem odpalić i znów to samo co było wcześniej;/ Znów nie pali. Wymieniłem na te świece co były wcześniej moze one bedą lepsze. Tak wgl to po tym jeżdzeniu na rezerwie mogło sie coś jeszcze zabrudzić i moze utrudnia odpalenie?? Jak odkręcałem swiece to niektóre są brudne z oleju z wierzchu 2 były zarypane troszke olejem moze to od tego jest?. Juz nie wiem poradzcie mi
A jak sprawdzić kable mam tak wgl?? bo jakoś nie bardzo moge to ogarnąć. Dziś rano podchodze do hondy przekręcam kluczyk a ona nawet nie zakręci. Myślałem z początku że to akumulator padł ale otwieram maske i patrze a tam przewód masowy mam oderwany;/ On juz był naderwany troszke i miał dosyć sporo żyłek odczepionych i pomyślałem sobie czy możliwe jest to że jak on był taki naderwany przez to mogła honda po zagrzaniu nie palić?? bo czytałem tutaj na forum podam cytat "odatkowo gdy przewod sie nagrzeje rosnie jego opor elektryszny i straty napiecia. Moga byc tak duze ze rozrusznik bedzie krecil a aparat zaplonowy nial bedzie zbyt niskie napiecie by wytworzyc zdrowa iskre." No i nasunęła mi sie ta własnie myśl że moze to wlasnie od tego?? Zaraz jade po kabel więc i tak będzie wymieniony ale czy moje spostrzeżenia są słuszne?
skolopendra
23-11-12, 10:49
bo jakoś nie bardzo moge to ogarnąć.
więc jak się już ogarniesz podjedz do jakiegoś elektryka ...
Zamiast pisać głupie posty lepiej byś mądrze odpowiedział;/ To mój pierwszy samochód więc nie znam sie a wole sie nauczyć sam nic latać po mechanikach i elektrykach;/
Przy "naderwanym" przewodzie popłynie w nim prąd o natężeniu takim jaki pobiera samochód podczas odpalania. Ale jest jedno ale. Jego przekrój jest mniejszy, więc będzie się grzał. Aż w końcu może się przepalić. Ale tu ciekawostka. Będzie to przewód prądowy a nie masowy. Masowy ma za zadanie "wytworzyć" różnicę potencjałów względem zasilania. Słaba masa = skoki napięcia. Masa powinna być dobrze przykręcona i nie zaśniedziała i mieć wystarczający przekrój.
http://r9.fodey.com/2229/9eff26430a9b4736bf0496868a316870.0.gif
Zrob ta mase i szukaj dalej sprawdz tez kable od swiec bedziesz potrzebowal jakiegos starego atomizera np. po plynie do mycia szyb, jak sie sciemni odpalasz samochod i pryskasz woda po kablach i jak nie ma przeskokow iskr to raczej sa dobre.
No panowie nie wiem czy to jest dobra nowina ale najprawdopodobniej wina leżała po stronie tego kabla;/ Wymieniłem kabel na taki http://allegro.pl/plecionka-przewod-kabel-masy-masowy-33cm-super-i2759637336.html i wczoraj zmieniłem świece na te co miałem stare bo na nich dobrze sie sprawowała i honda nawet po przejechaniu 20 km odpaliła po zgaszeniu od razu i za każdym razem teraz odpala. Dodam też to że przed wymianą tego kabla rozrusznik ciężko kręcił a teraz dobrze stacyjki nie przekręce a hondzia juz robi brummmm:) Teraz jeszcze tylko musze wyeliminować winę świec bo jeżeli stare dobrze chodzą to nowe albo mogły być uszkodzone albo ten kabel wszystko tak nawojował:) No ale jakby co to napisze w tym temacie jakby dalej ten problem był bo jak narazie nie zauważyłem tego:) Dzięki jak narazie za pomoc:)
Sprawdzałem przed chwilą kable i mam pytanie. Jeżeli popsikałem kable wodą i zbliżyłem palce tak na 1 mm od kabla między palcem a kablem były takie małe iskierki i zauważyłem to na 3 kablach i mam pytanie czy one mają przebicie?? jak popsikałem to nie zauważyłem iskierek ale jak dodałem gazu i schodził z obrotów to ze 3 iskierki sie pojawiły;/ Jakby ktoś mógł to niech odpowie jak to z tymi kablami. A drugie pytanie jakby miały przebicie to czy te kable będą dobre http://allegro.pl/przewody-zaplonowe-kable-honda-accord-civic-crx-i2754567266.html a jak nie to moze coś lepszego np to http://allegro.pl/kable-przewody-zaplonowe-bosch-honda-civic-1-5-i2777023287.html no chyba że ktoś coś poleci:)
skolopendra
24-11-12, 20:21
to czy te kable będą dobre
nie będą
tylko ori ewentualnie ngk
A nie ma jakiś tańszych ale dobrych kabli?? bo za ngk 150 zł troche dla mnie za dużo tym bardziej że ostatnio juz wpakowałem troche hajsu w honde a jako że jestem uczniem to nie bardzo mam skąd na to kase wziąć;/ I czy te kable faktycznie mają przebicie?? moze niech ktoś odpowie po przeczytaniu tego co napisałem
Tak mają przebicie,będzie wilgoć i jeszcze bardziej będą siały.jw polecił skolopendra org lub NGK,bo założysz badziew i za chwilę będziesz odnowa walczył z kablami ,oraz wydasz kasę i zaczniesz szukać lepszych.
No to trudno trzeba namotać jakoś hajs. dzięki za odpowiedzi chłopaki. A orginalne to nowe można dostać?? to chyba w serwisie nie??
skolopendra
26-11-12, 19:37
A orginalne to nowe można dostać?
bywają w dziale giełda
A nie ma jakiś tańszych ale dobrych kabli??
też jestem zdania, że tylko oem ale już 4 lata jeżdżę na bosch silicone power i to był strzał w dziesiątkę. Może to tylko fart, ale ja jestem zadowolony.
Kolega też kupił bosche i polecił mi je. Cena kolo 170 zł i jest zadowolony a jeździ juz z 2 lata
skolopendra
01-12-12, 15:04
Kolega też kupił bosche i polecił mi je.
a moich 19 kolegów odradziło kupować je
:cool:
tylko ori ewentualnie ngk
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.