Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : swap tarcz z mb4 do EJ2



Deiv1990
29-10-12, 23:53
Witam. przewertowałem kilkanascie wątków i jeszcze więcej stron, niestety nie znalazłem odpowiedzi.

Zakupiłem tylne tarcze 242 mm z mb4 i chce je wszczepić do mojej qp Ej2 gdzie z tyłu mam bebny.
z tego co mi wiadomo to wszystko powinno podejśc P&P ale pytanie, linke ręcznego moge zostawić z EJ2 czy musze szukac z MB4, i trzeba dokupić przewody hamulcowe tak ?

mb4 chyba miało abs wiec jakies czujniki trzeba usunac ? cos czytalem ze trzbea pokombinwoac z korektorem siły hamownia...

Sheiva
30-10-12, 23:35
Linek potrzebujesz od tarcz.
Przewodów tak samo, od tarcz.
Miało ABS i Tobie to nie robi, po prostu nie podłączasz czujników, ewentualnie jak są, to możesz wykręcić, co by przewód się nie telepał bezsensu.
Korektor zostawiasz w spokoju.

Deiv1990
03-11-12, 19:11
ddzzzięki ;) i tego mi było trzeba

HG__wwa
04-11-12, 13:19
ogólnie to już jest wątek do takich pytań:
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?8735-swap-hamulc%F3w
poczytaj, tam wiele się dowiesz


Korektor zostawiasz w spokoju.
a z przodu jaki hebel? ogólnie chyba na tarczach potrzebne jest większe ciśnienie niż na bębnach, więc nie wiem czy tył nie będzie za słabo hamował??
przecież dużo osób pisało że tył po swapie na tarcze słabiej hamował niż powinien i wymieniali korektory

spychu
05-11-12, 09:52
A ja wielokrotnie pisalem, ze zregenerowany tylny zacisk (czyli w pelni sprawny) z nowymi tarczami i klockami, na korektorze od 242/beben hamuje tak jak powinien.

Dla mnie korektora nie trzeba zmieniac jesli calosc ukladu jest sprawna. Zreszta dla przykladu korektor w D13 przy 230/beben i D16Z6 z heblami 242/240 jest taki sam.