Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : d13b2 problem z obrotami biegu jałowego



roszakk17
26-10-12, 16:35
Witam
Jestem posiadaczem hondy civic V 94r z silnikiem d13b2 mam drobny problem z obrotami biegu jałowego, po wyłaczeniu się ssania obroty utrzymują się w granicy 900 ale wiadomo że silnik jeszce nie osiągną 90 stopni i silnik nadal ciągnie ciepłe powietrze z obudowy kolektora ponieważ klapka w dolocie jest nadal podniesiony , kiedy silnik się nagrzeje i załączy się wentylator klapka w dolocie opada i zamyka ciepły dolot powietrza z kolektora co jednocześnie powoduje dopływ zimnego powietrza z nadkola i wtedy obroty wchodzą na niecałe 1000 i juz tak zostają auto chodzi równo. Głownie chodzi mi o to czy obroty biegu jałowego nie są za wysokie i czy spalanie przez te obroty może być zwiększone.

Muzyk-Grzes
26-10-12, 18:37
Rurka z obudowy kolektora wydechowego doprowadza ciepłe powietrze żeby szybciej wyłączyć ssanie nie po to żeby nagrzać silnik. Mechanika ssania jest tak zbudowana że współgra z pedałem gazu, może nie dokładnie tak że współgra ,ale po wyłączeniu ssania będą wyższe obroty do czasu jak nie przygazujesz wtedy opadną do właściwego poziomu 750 +/- .Jeśli na ciepłym silniku (tu decyduje wskaźnik temperatury a nie włączenie wentylatora) obroty są inne to do regulacji tych obrotów służy śruba motylkowa z tyłu gaźnika.
Podwyższone spalanie w D13B2 zazwyczaj powoduje zużyty termostat (otwarty na stałe) ,gdyż niedogrzany silnik dostaje dużo więcej paliwa.
Zalezy też co masz na myśli pisząc że spalanie może być podwyższone? Około 7-8 l/100km to norma ponad 10l/100km to już znacznie za duzo.

seyren
26-10-12, 18:57
u mnie na cieplym 1000-1200, a jak przegonie Honde na wysokich i wrzuce na luz to baardzo powoli spada do tych 1200 i tak zostaje. Musze sie w koncu wziac za ten krokowy.. o ile to on jest winny

roszakk17
26-10-12, 19:32
Masz rację że po przy gazowaniu spadają do odpowiedniej wartości u mnie akurat w tym momencie wskazówka obrotomierza zatrzymuje sie na 900 ale w momencie kiedy auto sie juz nagrzeje do 90 stopni i właczy się wentylator pierwszy raz to ta klapka w rurce dolotu opada i zakrywa wlot ciepłego powietrza i doprowadzane jest zimne i momentalnie obroty wzrastają na 1000 u mnie właśnie tak jest i zastanawiam się czy zostawić te obroty na 1000 czy lepiej je obniżyć do 750.Jeśli chodzi o wskaźnik temperatury to nie mogę się nim chyba sugerować bo chyba jest coś z nim nie tak bo błędnie wskazuje bo czuć że auto jest jeszcze nie nagrzane a wskaźnik wskazuję niecałą połówkę i już dalej nie wzrasta.

mes
26-10-12, 20:52
1000 to za dużo, spokojnie możesz do 800 zejść na ciepłym silniku. A wskaźniki możesz na chwilę od kogoś podpiąć i porównać czy tak samo wskazują.

Muzyk-Grzes
26-10-12, 20:57
A jak to wyczuwasz że auto nie jest nagrzane? Silnik jest nagrzany do prawidłowej temperatury pracy jak wskazówka jest w okolicy połowy, co nie znaczy że termostat się już otworzył i cały obieg jest ciepły( czytaj duży obieg).

roszakk17
26-10-12, 21:23
Masz rację sprawdzałem rury od cieczy chłodzącej czy są ciepłe kiedy wskazówka była właśnie przed połową i wtedy po dotknięciu tych rur jedna był zimna więc można stwierdzić ze termostat się jeszcze nie otworzył. Głownie chodziło mi o to czy można jeżdzić na tak wysokich obrotach biegu jałowego czy nie bardzo i jakie mogą być negatywne skutki zostawienia takich obrotów. Mam pytanie odnośnie klapki w rurce dolotowej kiedy ta oto klapka powinna opaść zamykajac ciepły dopływ powietrza a otwierając zimny ?

Muzyk-Grzes
26-10-12, 23:44
Z tego co pamiętam to obroty na jałowym w D13B2 sa 750 +/- 250 więc do 1000 obrotów jest w normie. A co do klapki to w sumie nie bardzo pamietam a nie chce gdybać.

roszakk17
27-10-12, 10:09
Aha no ja czytałem gdzieś na forum że klapka powinna opaść wtedy kiedy zejdzie z ssania u mnie akurat jest tak że ta klapka opada dopiero kiedy auto nagrzeje się do takiego momentu kiedy włączy się wentylator. Dzięki za wszystkie odpowiedzi bardzo mi pomogły i dowiedziałem się czegoś więcej.