Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 1.4 pierścienie zaworowe



petr
26-10-12, 15:33
Witam,
moja honda zaczęła brać olej, koło litra na 1000 km. Pojechałem do mechanika, stwierdził, że wysoka kompresja na wszystkich cylindrach i trzeba wymienić pierścienie zaworowe. Za usługę policzył z zapasem 1500 zł. Moje pytanie brzmi: czy opłaca się naprawiać ten silnik, czy lepiej swap z innego samochodu (może nawet 1.6 vtec)? Dodam, że ma 244 tyś. km i nie miewał przedtem żadnych problemów.

pIOTR666
26-10-12, 16:29
Ja nie wiem gdzie masz w silniku pierścienie zaworowe... Jak kompresja jest wysoka na wszystkich cylindrach to tylko się cieszyć :) Jak kompresja była by niska (i bierze olej) to świadczyło by o zużyciu pierścieni tłokowych...Jak chcesz robić swap to dodatkowo (oprócz silnika) musisz kupić ecu, stacyjkę i skrzynkę bezpieczników a więc na pewno wyjdzie więcej niż 1500 zł.

Lysy
26-10-12, 17:55
uszczelniacze zaworowe moze sa do wymiany a nie to co napisales:D bo albo mechanik cos pieprzy albo Ty sie pomyliles

petr
26-10-12, 17:58
Oczywiście chodziło o pierścienie tłokowe. Tyle, że martwi mnie to branie oleju. Teraz dolałem do połowy bagnetu i zobaczymy jak szybko łyknie.

A inna sprawa - podbiło mi dzisiaj poziom płynu chłodzącego aż do zakrętki zbiorniczka wyrównawczego. Dodam, że nie ma żadnych plam oleistych, czy innych syptomów świadczących o uszkodzeniu uszczelki pod głowicą. Wiecie co to może być?

bcn
29-10-12, 08:55
w 1.4 padaja pierscienie zbierajace - mozna wymieniac, ale to wieksza inwestycja (kolo 1200-1500 zl);
swap zamknie sie kwota pewnie kolo 2000 zl, a tez nie wiadomo na jaki silnik trafisz.
civic mojej zony tez troche lyka oliwy (200 kkm), ale dolewam i jezdzi.

pIOTR666
29-10-12, 10:15
Jak swap na 1.6 to na pewno wyjdzie więcej niż 2000 zł bo trzeba części więcej dokupić i roboty też będzie więcej bo wiązkę silnika trzeba będzie zmodyfikować, kompa nowego wsadzać.

Michał102
29-10-12, 10:27
Za 2000zł to ciężko będzie kupić silnik, a co dopiero go jeszcze włożyć. Dobry swap D16 VTEC to koszt ~2500zł... do tego trzeba doliczyć koszty nowego rozrządu, płynów itp. Koszt przekładki w zależności na jak drogiego mechanika trafimy to 1000-1500zł.

Także chcąc myśleć o swapowaniu trzeba mieć na kupce te 4 tysie, żeby potem nie było niespodzianek i żeby nie oszczędzać na rzeczach ważnych, bo to może się potem zemścić.