Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Nie zawsze zapala za pierwszym....



lukasrz
26-10-12, 14:59
Moja honda civic 1.5 D15Z6 ma czasem takie humory, że nie pali ze pierwszym strzałem, kręce 3-5s i nic... trzeba odpuścić i jeszcze raz i zapala.

Zastanawiam się co może być przyczyną.... Cewki zapłonowej się czepić i wymienić???

Z góry dzieki za sugestje.

Michał102
26-10-12, 15:30
Sprawdź cały układ zapłonowy oraz pompę paliwa i jej przekaźnik.

karas
26-10-12, 16:03
a dzieje Ci sie tak jak masz pełen bak czy jak masz mało paliwa i swieci sie rezerwa??

lukasrz
26-10-12, 16:30
Niezależnie od ilości paliwa, teraz mam ok 20l, jak mam prawie sucho w baku to potrafi palić idealnie nonstop. Pompa paliwa podobno była wymieniana przez poprzedniego właściciela, filtra paliwa też widać w miare czysty więc był pewnie wymieniany jakiś czas temu. Ide z rana np. kręce kilka sekund do upadłego i potrafi po 5s zapalić. Zazwyczaj pali na dotyk ale czasem ma takie odchyły i pomaga ponowna próba zapalenia. Palec i kopułkę wyczyściłem ale nic się nie zmieniło, świece nowe.

To raczej nie pompa paliwa, tak mi się wydaje, słychać, że się przekaźnik załącza i pompa pracuje. Kiedyś nawet z rana dwa razy kluczyk przekręciłem bez odpalania żeby zobaczyć czy zapali po "rozruszaniu" pompy i też miał trochę opory.

Kręce kręce i nic.... nie telepie ani nic jakby nie było iskry i nagle pali i ładnie chodzi. Nie gaśnie, nie przerywa, nie muli go, w pełnym zakresie obrotów pracuje prawidłowo, ma "moc" taką jak powinien.

kiko13
27-10-12, 21:58
Zastanawia mnie to, że poprzednik wymieniał pompę paliwa. Pytanie po co? To nie klocki hamulcowe żeby tak szybko wymieniać. Coś było nie tak. Masz objawy jak przy małej ilości paliwa

lukasrz
22-08-13, 15:04
Zauważyłem, że zazwyczaj jak jest wilgotno albo z myjni chce wyjechać to nie zapali za dotknięciem kluczyka tylko trzeba np 1-2s kręcić i tak jakby zapala w momencie puszczenia kluczyka dopiero.

Zastanawiam się co to może być......Normalnie wszystko jest ok, żadnych problemów, pali i gada elegancko. Kable WN już kuleją? Podczas jazdy w największe deszcze i burze nie ma żadnych problemów.

MrKubek
22-08-13, 15:15
Ja gdy mam małe ilości paliwa to tak mam. Jeżdże na gazie więc benzyna schodzi na drugi plan wiec zwykle jej wiele nie mam. Ja zawsze przekrecam na zapłon i słucham jak pompka chodzi(po kilka razy czasem trzeba wracać) Ja słychać że pompka zaczęła ciężej chodzić to zawsze od pierwszego odpali.

lukasrz
22-08-13, 15:32
czy 5 czy 40l nieważne, głównie zaobserwowałem, że przy większej wilgotności ma jakiś problem, chociaż rozrusznik kręci jak głupi. Moge jezdzic miesiac i wszystko OK będzie a później np pogoda na dworze sie zmieni albo chce wyjechac z myjni i trzeba te 2s kręcić by zapalił i zazwyaczaj jak po 2s odpuszczam to on na ostatnich ruchach rozrusznika zapala jak już puszczam kluczyk

kamil1988
22-08-13, 18:19
swiece kable? patrzyles na te podstawy?

lukasrz
22-08-13, 19:49
Świece nowe, kable orginalne jeszcze, ale troche nie chce mi się wierzyć, że to kable bo poza tym odpalaniem silnik pracuje zawsze, w każdym zakresie obrotów idealnie.

Seba27
22-08-13, 23:54
Ja stawiam na nieszczelnosc w układzie paliwowym - łapie gdzies powietrze - jeżeli prądy sprawdzałeś i jest ok to bedzie cos z tym. Przerabialem temat w Mondeo - objawy podobne. Praca silnika była idealna tylko z odpalaniem lipa.
Założyłem kawałek przezroczystego wezyka przed pompą i zobaczyłem duzo babelkow. Wymiana czesci węży rozwiązała problem

lukasrz
23-08-13, 10:30
dzieki, sprawdzę węże :)

piotreek23
23-08-13, 22:39
Ja powiem troche radykalne :) spryskaj kable zapłonowe WD-40. Jak się poprawi trzeba by je pomierzyć omomierzem. Ewentualnie noc otwórz maskę i zobacz czy nie świecą :)