Guscioren
21-10-12, 19:06
Witam sprawa wygląda następująco. Kupiłem nowe kable do auta. Wsiadłem zapłon (nie palony 6dni) krece i w momecie kiedy chce załapać przygasają mi kontrolki jakis dziwny metaliczny dziwek z okolic rozrusznika i tyle w temacie. Niby poźniej znów kreci ale przy kolejnej próbie "załapania" to samo. Z kabli tez nie idzie go odpalić to samo sie dzieje. Kabel [-] był dosyć ciepły po tych operacjach.
Na drugi dzień naładowałem aku, lepiej kreci lecz nadal to samo. Tylko teraz zamiast odbijajacego rozrusznika mam strzały z wydechu. Zapłon wg znaków jest dobrze ustawiony. Jak wróce do domu nagram film i wrzuce link :) pozdrawiam.
Na drugi dzień naładowałem aku, lepiej kreci lecz nadal to samo. Tylko teraz zamiast odbijajacego rozrusznika mam strzały z wydechu. Zapłon wg znaków jest dobrze ustawiony. Jak wróce do domu nagram film i wrzuce link :) pozdrawiam.