Zobacz pełną wersję : SZYBKA PORADA, SPRZEDAWAĆ CZY ROBIĆ :-( Civic MA8 D14A8
Witam!
Piszę do Was jako że sam nie potrafie juz podjac ostatecznej decyzji. Kupiłem pod koniec czerwca MA8 D14A8, z tapicerka z wersji VTi tj kanapy, galka skrzyni biegow, kierownica itp itd. W czym rzecz, autko kupilem w Wawie za 2200zł więc troszke tanio jako na MA8 z roku 95.
Autko posiada sportowe sprężyny Wieteca (jakieś zielone) :) oraz amorki Kayaba, W aucie jest zainstalowana instalacja gazowa 10letnia pierwszej gen :) gaz w tym roku niestety traci waznosc za 2 miechy więc tutaj są pierwsze koszta wielkie bo do wymiany jest kompletny gaz domyslam sie ze wraz z zamontowaniem listwy wtryskowej czyli to juz wydatek ok 2 tys Auto na benzynie czasami przerywa wiem że może być to wina zapieczonych wtryskiwaczy od ciaglej jazdy na gazie poprzedniego wlasciciela, ja staram sie jezdzic sporo na benzynie lecz auto czasami traci moc szarpie nim trzeba gazowac do 5tys rpm by szło, po przerzuceniu na gaz wszystko wraca do normy. Do zrobienia jest blacharka, znajomy blacharz powiedział że zrobi mi elegancko cala bude za 2,5tys do wspawania sa nowe reperaturki tylnich nadkoli(standardowo) z prawej strony w miejscu wspawania nowych reperaturek poprzedni wlasciciel mial kolizje z czego sie troche pogieła, progi są leciutko zjedzone w kilku miejscach, nowe błotniki bo ze starych juz nic za bardzo nie da sie zrobic, lekko bierze drzwi od dołu do pomalowania obydwa zderzaki bo juz schodzi z nich farba. Autko bierze troche płynu chłodniczego musze dolewac ok 100ml co jakiś tydzień, czasami po dłuższej trasie np 100-200km trzeba dolać więcej bo ucieka poniżej minimum grubo. Wczoraj pojechalem z ciekawosci na stacje diagnostyczna sprawdzic stan zawieszenia bo od kilku tygodni zaczely sie odzywac stukajace cukierki. Diagnosta stwierdził ze do wymiany jest kompletne tylne zawieszenie bo to jest juz w stanie agonalnym, z przodu na szczescie tylko osłony przegubów, tłumik końcowy ktory zaczal pierdzieć. Amorki okazały się sprawne w ponad 70%, Hania nie posiada świateł drogowych bo poprzedni wlasciciel mial zamontowane hid xenony ktore robily mu jako swiatla dlugie. Przeglad konczy mi sie na poczatku grudnia wiec do tego czasu musze wyrzygac do auta ponad 4tysiace i nie wiem czy nie lepszym wyjsciem bedzie ją sprzedać i po prostu za te pieniadze ktore musze wsadzic w niego kupić kolejną MA8 albo wersje po lifcie tyle że nie ze zjedzona blacharką (na pewno musi być to też Civic). dodam że nie posiadam opon zimowych za ktore tez dochodzi kilka stówek. Po zejsciu pod auto okazalo sie ze zaczyna kapać ole z silnikaj tzn jak by krople powoli zbieraly sie w okolicach miski (miska jest w idealnym stanie nie ma zadnych dziurek czy wgnieceń) Domyślnie z fabryki buda wyszła z silnikiem D14A4 auto made in UK, nie wiem kiedy został wstawiony D14A8 ale napewno kilka dobrych lat temu :) . Zapomiałem jeszcze wspomaganiu, poprzedni właściciel zajechał pompę wspomagania i troche kapało z manszety więc dochodzi jeszcze zrobnienie wspomagania...
Podliczając:
Cena auta 2200zł
-nowy akumulator Sznajder 220zł
-kompletny rozrząd z pompą wody 600zł
-łatanie podłogi w miejcu trzymania nóg u pasażera i kierowcy 300zł
-nowe lusterko wraz z lampka podsufitki 100zł
-ceny opon letnich nie liczę
-kilka dni temu nowe tarcze hamulcowe 200zł
Więc w auto włożyłem juz ponad 1500zł a jak widać domaga się duzo wiekszej kwoty na jej ogarnięcie, dodam że nie jestem zarobasem że mam mozliwosc do włożenia w auto kupe pieniedzy.
Poniżej kilka fotek Hanki w odnośnikach. Pilnie proszę o pomoc Pozdrawiam!
http://iv.pl/images/99160926761223824569_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=99160926761223824569.jpg)
http://iv.pl/images/27515896693948943398_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=27515896693948943398.jpg)
http://iv.pl/images/67781415511297924201_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=67781415511297924201.jpg)
http://iv.pl/images/20980507436942549822_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=20980507436942549822.jpg)
http://iv.pl/images/86069822712047484295_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=86069822712047484295.jpg)
http://iv.pl/images/79613568861251774323_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=79613568861251774323.jpg)
Jeśli już wpakowałeś kasę to czy warto teraz sprzedawac i szukac następnego egzemplarza, który także może się okazac do "roboty"? Jak zrobisz wszystko co wymaga interwencji, będziesz miał spokój na długi czas i bezawaryjną podróż.
Też właśnie staram się pomyśleć od tej strony bo właśnie już w niego włożyłem pare groszy, wiadomo że nie odzyskam nigdy tego co się włozy
Tak to jest: jak się coś zacznie sypać, to już po całości.
Jest to auto już dość wiekowe, aczkolwiek Honda i przywiązanie do marki pewnie jakieś tam jest.
Ja na Twoim miejscu sam nie wiem, co bym zrobił, ale przytłaczałaby mnie myśl, że jeszcze tyle do włożenia. Chyba jednak skłaniał bym się do sprzedaży...
Ta mysl mnie przytłacza ostatnio dzień w dzień że tyle jednak do zrobienia, a jaka cena mniej wiecej samych części do tylnego zawieszenia ? Przywiązanie do marki wiadomo że jakieś jest, ciezko podjac decyzje kazdy wlasnie mowi inaczej i to jest rowniez troche dobijające :)
Proszę również może o jakieś propozycje jak ktoś ma do sprzedania jakąś Hanke w miare po taniosci w lepszym stanie niż moja to może się zastanowie, lecz pierw przedyskutujmy nieszczesny wybór co robić :)
Wiesz co? Dużo rzeczy masz do zrobienia. Zawieszenie na tył to koszt około 370zł z b. dobrymi zniżkami no i do tego dochodzi wymiana.
Za duzo moim zdaniem trzeba włożyć. Zrób to co możesz na tak zwaną 'sztukę' i puść gdzieś w wiochę a tam skończy swój żywot.
Sprzedaj,ale nie za mniej niz kupiłeś i dołóż to miałbyś w nią włożyć i kup se lepiej EJ9.
Mysle czy nie wystawić jej na allegro od 3tys nawet za 2 jak pojdzie to nie bedzie zle raczej, a dlaczego akurat na EJ9? Raczej ta buda odpada, bo potrzebuje bardziej wersji 5D do podrozowania z rodzinką. Dużo do zrobienia to wiem :) wjebałem sie troche z samym zakupem taka prawda troche sie scharcilem i niewiedza doprowadzila do tego ze została zakupiona.. Chociaz z drugiej strony żal mi sie z nią rozstawać, wiem że to nie jest żywa rzecz ale jednak jakies przywiazanie jest pewnie wiecie o co chodzi :)
bunkerites
21-10-12, 18:12
Ja bym sprzedal i kupil zadbana hanie,bo nie ma sensu ladowac 4 tys,sprzedasz za 2 dolozysz 6 i kupisz cos zacnego mlodszego i zadbanego:)
Spokojnie, troszkę za bogato z tą wyceną poszedłeś :D
Blachę na razie zostaw jak jest i zajmij się tym po zimie.
Cukierek kosztuje 50zł a wymiana pewnie od 50zł/sztuka myśle że do max 100zł/szt. Coś więcej tam się rozleciało? Cały kpl na tył 350zł a wymiana i geometria ~600zł czyli w najgorszym razie tysiak za tył na bogato ale bez amorów. Zawsze wahacz możesz kupić używkę.
Jeśli chodzi o lpg to nie musisz wymieniac całej instalacji tylko butlę. Ja na allegro kupiłem butlę nową ale ważną jeszcze tylko 3lata za 140zł. Ojcu też taką kupiłem i powiem Ci że nawet jej nie wymieniliśmy bo diagnosta ogląda tylko homologację. Czyli gaz masz ogarnięty za 140zł+30zł wysyłka.
Wyciek płynu jeśli nie możesz zlokalizować to stawiam na uszczelkę pod głowicą. Uszczelka ~100zł, planowanie 75zł, warto od razu termostat 30zł, no i robota pewnie z 300zł minimum.
Pompa wspomagania to drobiazg, pewnie w 150zł zmieścisz się z pompą i wymianą.
Osłony przegubów 30zł/sztuka i wymień jak najszybciej.
Jak te światła zostały przerobione? Da się wrócić do serii? Jak nie to nówka lampa 130zł
Dobra rada - jak nie masz kasy to zacznij dłubać samemu.
Ja bym to sprzedał . Jak zaczniesz dlubać w tym to jescze coś po drodze wyjdzie itp . A z gazem to tylko nowa butle sie kupuje i wsio.
Wygląda jak MA8 za 2200zł, podczas gdy te auta chodzą mniej więcej w granicach 5000-8000zł. Mam na myśli zadbane egzemplarze.
D14A8 wychodziły dopiero w MB2, o ile się nie mylę.
Poza tym w tej jest dużo do zrobienia, już pomijając kwestię stanu technicznego. Widać po niej, że poprzedni właściciel coś tam próbował upiększyć, ale słabo wyszło.
Zależy, czy możesz teraz wydać te minimum 5k zł na zadbany wóz, czy nie. Bo ogarnięcie tego, będzie na zasadzie, że powoli do przodu i jakimś tam kosztem ją doprowadzisz do przyzwoitego stanu.
Ewentualnie zgłoś sie do TVN turbo-samochód marzeń, czy jakoś tak;)
Spokojnie, troszkę za bogato z tą wyceną poszedłeś :D
Blachę na razie zostaw jak jest i zajmij się tym po zimie.
Cukierek kosztuje 50zł a wymiana pewnie od 50zł/sztuka myśle że do max 100zł/szt. Coś więcej tam się rozleciało? Cały kpl na tył 350zł a wymiana i geometria ~600zł czyli w najgorszym razie tysiak za tył na bogato ale bez amorów. Zawsze wahacz możesz kupić używkę.
Jeśli chodzi o lpg to nie musisz wymieniac całej instalacji tylko butlę. Ja na allegro kupiłem butlę nową ale ważną jeszcze tylko 3lata za 140zł. Ojcu też taką kupiłem i powiem Ci że nawet jej nie wymieniliśmy bo diagnosta ogląda tylko homologację. Czyli gaz masz ogarnięty za 140zł+30zł wysyłka.
Wyciek płynu jeśli nie możesz zlokalizować to stawiam na uszczelkę pod głowicą. Uszczelka ~100zł, planowanie 75zł, warto od razu termostat 30zł, no i robota pewnie z 300zł minimum.
Pompa wspomagania to drobiazg, pewnie w 150zł zmieścisz się z pompą i wymianą.
Osłony przegubów 30zł/sztuka i wymień jak najszybciej.
Jak te światła zostały przerobione? Da się wrócić do serii? Jak nie to nówka lampa 130zł
Dobra rada - jak nie masz kasy to zacznij dłubać samemu.
Blacharke niestety musze zrobić przed zimą bo boje się ze po zimie bedzie juz za pozno bo w okolicach pod wlewem paliwa sa spore bąble i blacharz mowil ze najlepiej zrobic to przed zima bo ją zje rdza duzo bardziej. blotniki z przodu są nie do odzyskania bo stopień ich wyjedzenia jest zbyt duży kruszą sie od strony drzwi na dole przy mocniejszym dotknieciu :D,co do tylnej zawieszki to powiedzieli ze musze wymienic wahacze poprzeczne górne jak i dolne jak i domyslam sie tuleje wahacza wzdłużnego czyli tak jak mowil diagnosta ze praktycznie cale tylne zawieszenie, podjade na dniach do mechanika i powiem by zajrzal pod autko i ocenil dokladniej.
Oprócz butli lpg pozostaje jeszcze ponowne wyregulowanie gazu bo czesto oczywiscie po wrzuceniu na luz od ponad 50km/h może zgasnąć, czesto gasnie na dojezdzie do swiatel przy wrzucaniu na luz, gaz jest na Stefanelli :D czyli troszeczke wiekowy.
Mechanik stwierdzil niedawno ze uszczelka pod glowica jest ok, bo byl w wakacje przypadek dziwny ze podczas trasy 70kilometrowej przy wyprzedzaniu wskazowka temp plynu chlodzacego uciekala ku ponad 3/4 skali i na chwile auto tracilo moc, przy wcisnietym gazie na ful autko nie przyspieszalo po czym po chwili znow wszystko wracalo do normy i mechanik wymienil trojnik wody by podobno bylo ok i stwierdzil ze uszczelka pod glowica powinna byc ok, dodam ze silnik nie kopci.
Co do tematu świateł, z tego co widzialem pogladowo jak wyciagalem zarowki to są tam 2 żarniki chyba na takiej zasadzie że jeden swieci tym światłem HID Xenon a drugi zarnik jak normalna zarowka na żółtawy kolor, po zakupie jeden ala Xenon był sprawny ale elektryk pobawil sie w bezpiecznikach i xenon przestal dzialac mowil ze mozliwe ze to wina wiązki ze jest gdzies spalona, te hidy są klasycznie na dwoch przetwornicach 20a i pewnie teraz dochodzi cena zrobienia tej wiązki na nowo, oraz by przeszedl przeglad mozliwosc przelaczania xenonow na swiatla klasyczne drogowe.
Wygląda jak MA8 za 2200zł, podczas gdy te auta chodzą mniej więcej w granicach 5000-8000zł. Mam na myśli zadbane egzemplarze.
D14A8 wychodziły dopiero w MB2, o ile się nie mylę.
Poza tym w tej jest dużo do zrobienia, już pomijając kwestię stanu technicznego. Widać po niej, że poprzedni właściciel coś tam próbował upiększyć, ale słabo wyszło.
Zależy, czy możesz teraz wydać te minimum 5k zł na zadbany wóz, czy nie. Bo ogarnięcie tego, będzie na zasadzie, że powoli do przodu i jakimś tam kosztem ją doprowadzisz do przyzwoitego stanu.
Tak doskonale wiem ze A8 wychodzily dopiero w wersji po lifcie bo silnik został wczesniej wymienony przez dawnego wlasciciela czyli kto wie co to auto przeżyło. Z fabryki wyszedł Z D14A4 autko made in UK co wynika z tabliczki znamionowej.
co sie podoba to jedynie wnetrze bo w miare wygotnie sie siedzi a jak to sie mowi autem jezdzi się w środku ;:D Tak zadbane egzemplarze chodza po takie sumy o jakich piszesz i zdaje sobie sprawe ze doprowadzenie mojej do takiego stanu jest to wydatek ok 5tys by sie zblizyla chociaz troche do tych wyjściowych.
Z fabryki wyszedł Z D14A4 autko made in UK co wynika z tabliczki znamionowej.
Że co? Ni kuta... Z Fabryki to ona wyszła z silnikiem D14A2 lub D14A5 jeśli to wersja 75KM
D14A4 miały EJ9 w wersji 90KM i to przedlifty.
Polift to juz inna bajka.
Obecnie masz silnik od poliftowej Angielki takiej jak moja D14A8.
Lampy widać,że coś rzeźbione bo mają srebrny wkład. A srebrny miały Polifty. Widzę,że masz rozterkę z tym gazem- rada ode mnie jest krótka i prosta. Wywal tą całą instalcję w diabły i bedzie święty spokój. Raz,że jak sam mówisz,że to stara instalka a po drugie kończy jej się termin. Na co Ci to?
Lej na prawdę dobre paliwo i sam sobie zdasz sprawę że oszczędności rzędu 10gr na Litrze to nie tędy droga.
Lej na prawdę dobre paliwo i sam sobie zdasz sprawę że oszczędności rzędu 10gr na Litrze to nie tędy droga.
Wyczuwam wrogość do lpg, klikam "lubię to".
Ale o jakiej różnicy mówisz? Chyba nie między 95 a lpg? :D
Że co? Ni kuta... Z Fabryki to ona wyszła z silnikiem D14A2 lub D14A5 jeśli to wersja 75KM
D14A4 miały EJ9 w wersji 90KM i to przedlifty.
Polift to juz inna bajka.
Obecnie masz silnik od poliftowej Angielki takiej jak moja D14A8.
Lampy widać,że coś rzeźbione bo mają srebrny wkład. A srebrny miały Polifty. Widzę,że masz rozterkę z tym gazem- rada ode mnie jest krótka i prosta. Wywal tą całą instalcję w diabły i bedzie święty spokój. Raz,że jak sam mówisz,że to stara instalka a po drugie kończy jej się termin. Na co Ci to?
Lej na prawdę dobre paliwo i sam sobie zdasz sprawę że oszczędności rzędu 10gr na Litrze to nie tędy droga.
Tak sory pomyłka było A2 ;) co do lamp to bylo rzezbione, z bliska widac ze ta folijka srebrna miejscami zaczyna sie marszczyc, Gaz owszem mam rozterke, moim zdaniem nie jest to oszczednosc "rzedu 10gr" bo 100km przejezdzam ok 30% taniej, ale chyba sklonie sie tez do tego by gaz narazie wogole wywalic albo kupic sama butle taniej tak jak kolega wyzej dorzadzal i z glowy jakos bedzie na chwile. Wiem że benzyna to benzyna ale są jednak wieksze koszta :) na benzynce zawsze kilka km dziennie robie by nie bylo ;]
Niepotrzebnie się porwałeś na takie auto z trochę ponad dwoma tysiakami... Jak napisał MM63, takie autko w miarę porządnym stanie to ok. 5000 PLN.
Chcesz rodzinne auto za 2500, to kup sobie pięciodrzwiową Astrę jedynkę z zadbaną blachą. Auto proste, części za grosze no i ceny startowe nie są takie wysokie.
Po co się rzucać na auto tylko dlatego, że takie sobie wymarzyłeś? Mi kiedyś marzyło się audi A4 1.8 turbo (wiem wiem, bluźnię:p ), ale wiedziałem, że za zadbane zapłacę sporą sumkę, a poza tym koszty napraw i eksploatacji by mnie na początku zjadły.
Nie stać Cię - kup tańsze auto. Inaczej Twoje marzenia staną się największym koszmarem...
Moim zdaniem sprzedaj to jak najszybciej. Finalnie dołożysz tyle że kupiłbyś zadbany egzemplarz, a to już nigdy nie będzie zadbany egzemplarz. Sam bym się zastanawiał czy lepiej sprzedać czy raczej wyciągnąć co lepsze i resztę zezłomować.
Gaz ogarniesz sam. Na reduktorze masz śrubkę do wolnych obrotów i tam podkręć trochę żeby nie przygasała. Tylko wpierw zmień filterek lpg i powietrza bo potem regulacja się rozjedzie.
Ogarnij zawias na tiptop a blachę zostaw sobie na później to łatwiej przełkniesz koszty. Lampy jeszcze tylko wymień bo jak diagnosta albo milicja zobaczy te zenony to będzie kłopot.
Ogólnie to masz jakąś miejscówkę do dłubania?
jak masz osłony przegubów zewnętrznych podziurawione i tak jeździłeś, czy poprzedni właściciel, to dolicz od razu koszt przegubów...
moja rada: sprzedaj, zbierz odpowiednią ilość $ i kup coś konkretnego, bo nie mając solidnego fundamentu nic dobrego na tym nie zbudujesz...
Gaz ogarniesz sam. Na reduktorze masz śrubkę do wolnych obrotów i tam podkręć trochę żeby nie przygasała. Tylko wpierw zmień filterek lpg i powietrza bo potem regulacja się rozjedzie.
Ogarnij zawias na tiptop a blachę zostaw sobie na później to łatwiej przełkniesz koszty. Lampy jeszcze tylko wymień bo jak diagnosta albo milicja zobaczy te zenony to będzie kłopot.
Ogólnie to masz jakąś miejscówkę do dłubania? Tak wiem że jest tam śrubka do regulacji gazu, mechanik cos tam majstrowal chwilke przy tym nawet pokazywal mi ze w prawo sie tam zwieksza troche ale nie wiem ile moge przekrecic by nie przedobrzyc czy cos w tym stylu, jutro jade na wymiane tarcz i klockow i mechanik oszacuje koszta zawieszki :) miejscowki do dlubania takowej nie mam niestety nie mieszkam w domku, ale pod golym niebem jak przystaje pogoda w dogodnym miejscu mozna cos porobic tak to pod zamknietym dachem nie ;/ moze jedynie miejscowka u znajomego w formie pokoju do dlubania przy malowaniu zderzakow, felg itp amatorskim. Lampy wiem że musze ogarnac przede wszystkim doprowadzic do uzywalnosci swiatła długie :) gdybym sie decydowal na zostawienie auta
Wyczuwam wrogość do lpg, klikam "lubię to".
Ale o jakiej różnicy mówisz? Chyba nie między 95 a lpg?
Tak właśnie Kur*a nie lubie LPG. I nie dla tego,że sobie wymyśliłem tylko m.in że jeździłem służbowym nowym samochodem w gazie i nie tylko.
A mówię o różnicy miedzy benzyną a benzyną.
jak masz osłony przegubów zewnętrznych podziurawione i tak jeździłeś, czy poprzedni właściciel, to dolicz od razu koszt przegubów...
moja rada: sprzedaj, zbierz odpowiednią ilość $ i kup coś konkretnego, bo nie mając solidnego fundamentu nic dobrego na tym nie zbudujesz...
Moja jazda jest normalna bez wiekszych szalenstw, nie jak przysłowiowego 18 latka ktoremu auto sluzy do zajezdzenia. Widocznie to wina zaniedbania poprzedniego wlasciciela, z przodu do wymiany jest jeszcze tuleja wahacza z lewej strony bo byc moze o tym nie wspomnialem. Niby nic z tego konkretnego nie zbuduje ale juz w tym momencie ją sprzedajac jestem w plecy grubo ponad 1500zl nie mowiac o tym ze jutro musze jechac do mechanika zamontowac nowe tarcze i klocki bo już zaczynało brakować. Zobaczymy co to będzie narazie jestem w duzym dylemacie.
A jakby się kalkulował handel na częsci?
W sumie elementy do przedlifta są chodliwe. Szkoda tylko, że silnik od polifta.
A jakby się kalkulował handel na częsci?
W sumie elementy do przedlifta są chodliwe. Szkoda tylko, że silnik od polifta.
NIe mam możliwości sprzedania auta na czesci bo nie posiadam żadnego prywatnego parkingu ani miejsca gdzie moze sobie stać szkut, jak bym miał możliwośc to nawet bym nie zakładał tego tematu bo bym to dawno zrobił. Dzis stoi u mechanika i wprawia jej nowe tarcze :) przed wieczorem dowiem sie na czym stoi kwestia zawieszenia czy duze koszta czy tez nie.
iby nic z tego konkretnego nie zbuduje ale juz w tym momencie ją sprzedajac jestem w plecy grubo ponad 1500zl nie mowiac o tym ze jutro musze jechac do mechanika zamontowac nowe tarcze i klocki bo już zaczynało brakować.
Czyli już sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.
Jakim kapitałem dysponujesz? Zrób wszystko z mechaniki itp. rzeczy na tip top żebyś drugi raz tego nie poprawiał i nie dokładał znowu hajsu. Blacharkę zostaw sobie na wiosnę-tylko zrób bo potem to juz nie bedzie co ratować.
Jak potrzebujesz jakiś nowych tanich części to PW.
Dziękuje dobranoc. Jak dla mnie temat wyczerpany :)
Ale po wiośnie może zgnić jeszcze gorzej. I tak źle i tak źle.
Oj tam-nie ma tragedii jeszcze z tego co widzę. Gorsze sie robi. Teraz to i tak juz większego znaczenia nie robi.
Rób mechanike i się nie zastanawiaj.
Przez zime wiadomo jak sól na gołą blachę czy rdzę działa ale jak nie masz kasy to lepiej to przełóż na później.
Światła wstaw fabryczne bez żadnych kombinacji i żeby działała regulacja góra-dół. Żadnych niebieskich diodek itp.
Było wpierw pojechać na przegląd żeby diagnosta zerknął co obowiązkowo masz zrobić.
Ja robie na parkingu podziemnym w tesco :) Co najlepsze zawsze tam jeszcze ktoś prócz mnie jest, raz nawet jacyś goscie chyba skrzynie zwalali bo auto podsadzone na kobyłkach pół metra do góry i leżeli pod nim.
Na samych klockach i tarczach byś zaoszczedził ze 100zł za robotę.
Wyczuwam wrogość do lpg, klikam "lubię to".
Lubię twoje "Lubienie" :)
Swoją drogą niezły ulep. Nadwozie przedlifta, wnętrze polifta VTI, przód lampy polifit, silnik polift.
Ciekawą przygodę musiało mieć to auto, że tak go poulepiali z tego co mieli pod ręką.
Mike? A lampy z polifta pasują do przed? Mi to wygląda na jakieś dłubane lampy z przed lifta.
Mógł sobie ktoś udoskonalać to auto wstawiając graty z przedlifta. Silnik mógłbyć zarżnięty. U Ciebie też można by powiedzieć, że ulep, bo masz środek, dokładki VTi, a przecież to D14A8 ; P A autko masz na 6 ; ) Swoją opinię już o nim wyraziłem w Twoim temacie ; ) Pozdro ; ] W tylu letnim aucie też nie można wymagać cudów. Są maliny, ale cene też mają. Ogólnie ludzie bez pasji motoryzacyjnej nie dbają o auta.
Widzę, że tutaj ciężko Ci wybrać. Zrób jak mówią mechanikę, potem reperaturki, potem polerka lakieru i będzie hulać jak ta lala ; )
przód lampy polifit
przedlift z pomalowanym środkiem na srebrno.
Czyli już sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.
Jakim kapitałem dysponujesz? Zrób wszystko z mechaniki itp. rzeczy na tip top żebyś drugi raz tego nie poprawiał i nie dokładał znowu hajsu. Blacharkę zostaw sobie na wiosnę-tylko zrób bo potem to juz nie bedzie co ratować.
Jak potrzebujesz jakiś nowych tanich części to PW.
Dziękuje dobranoc. Jak dla mnie temat wyczerpany :)
Hmm kapitałem jakim dysponuje ciężko powiedzieć ale powiedzmy ze jestem w stanie wsadzic do 4 tysiecy by bylo git malina, :) dziś odebralem autko z zamontowanymi nowymi tarczami, znajomy mechanik obejrzal go od gory do dołu i dostałem liste rzeczy do zrobienia na kartce. a więc tuleje wahaczy x5 , gumy stabilizatora x2, lewy drążek kierowniczy, osłony drążka kierowniczego x2, osłony przegubów, kapiąca maglownica niestety musze polowac na nową ze wspomaganiem znalazlem fajna na allegro z tego co widze http://allegro.pl/honda-civic-vi-wspomaganie-kompletne-maglownica-i2676192011.html ten wyciek z silnika to okazalo sie ze łączenie miedzy skrzynia a silnikiem jakieś panewki koszt zrobienia ok 250zl., łącznie cena wszystkiego z robicizną wyniesie mnie ponad 1000zł więc sądze że warto raz wydac i mieć troche spokoju. Co do części jeżeli masz coś co mnie bedzie interesować to odezwij się:) Pozdro
przedlift z pomalowanym środkiem na srebrno.
dokładnie w środku lampy znajduje się jakaś wiejskawa folia, moze kiedys wygladalo to grubo ale zastanawiam sie czy tego nie oskubać ;p
Przez zime wiadomo jak sól na gołą blachę czy rdzę działa ale jak nie masz kasy to lepiej to przełóż na później.
Światła wstaw fabryczne bez żadnych kombinacji i żeby działała regulacja góra-dół. Żadnych niebieskich diodek itp.
Było wpierw pojechać na przegląd żeby diagnosta zerknął co obowiązkowo masz zrobić.
Ja robie na parkingu podziemnym w tesco :) Co najlepsze zawsze tam jeszcze ktoś prócz mnie jest, raz nawet jacyś goscie chyba skrzynie zwalali bo auto podsadzone na kobyłkach pół metra do góry i leżeli pod nim.
Na samych klockach i tarczach byś zaoszczedził ze 100zł za robotę.
Też kilka drobnych napraw wykonywałem na parkingu w tesco hehe zdarza sie czasem że widać kogos kto sobie majstruje ale podobno z tego co slyszalem jest to zabronione i tylko parking sluzy dla osob robiacych zakupy ale kto tam sie bedzie przejmować :) zrobilem blad ze przed zakupem auta nie pojechalem z typem od razu na stacje ale trudno czlowiek bywa głupi. Regulacja świateł chyba niestety nie działa moze to jakies zabrudzone styki czy cos musze to zobaczyc w bialy dzień.
Lubię twoje "Lubienie" :)
Swoją drogą niezły ulep. Nadwozie przedlifta, wnętrze polifta VTI, przód lampy polifit, silnik polift.
Ciekawą przygodę musiało mieć to auto, że tak go poulepiali z tego co mieli pod ręką.
Napewno ciekawy żywot miało za sobą moje autko, ciekawe co sie stalo z poprzednim motorem że go odpulono z pod maski ;), przed zakupem zadziałało niestety na mnie to troche że był ten "ala pakiet" VTI :D chociaż w sumie bardzo podoba mi sie to wnetrze tylko przydalaby sie jeszcze klimatyzacja ;] Cicho zamierzałem że jak zrobiłbym wszystko co musze tzn blacharke i mechanike elegancko myślałem nad jakims Swapem bo jednak czasami brakuje mocy gdy jedzie sie w kilka osob jest najgorzej :)
ten wyciek z silnika to okazalo sie ze łączenie miedzy skrzynia a silnikiem jakieś panewki koszt zrobienia ok 250zl.,
c**** muju dzike węże- wysrał się uszczelniacz wału korbowego zrób to w miarę szybko,bo ucieka Ci olej. Ostatnio robiłem to u siebie i zapłaciłem 30zł (a może mniej) za uszczelniacz i 150zł za robociznę + zapobiegawczo łożysko oporowe skrzyni wymieniłem bo juz huczało także i tobie to polecam wymienić.
Stabilizator w angielkach ma 20mm grubości. W Vti wychodziły grubsze.
Mogę pozałatwiać Ci wiele rzeczy,ale tylko nie tuleje wahaczy,bo z tym jest nie zły młyn i trzeba robić 2 podejścia żeby to pasowało wszystko.
Tuleje lepiej kup na własną rękę.
PW poszło.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.