PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z odpaleniem! Pomóżcie!



cisek222
25-09-07, 18:26
Witam! Mam problemik z moją hanią! Wczoraj jeździłem pół dnia aż wreszcie podjechalem do sklepu zrobić zakupy zgasiłem silnik jak zawsze pstryk aluto alarm i po browarka:) Wracam pstryk auto alarm centralny sie otworzył wszystko ok jak zwykle. Włożyłem kluczyk kontrolki sie zapaliły poczekałem jak pompa zgaśnie przekręcam... a tu zoonk!!! wszystko gaśnie dzwi jakby chciały sie zamknąć słychać tylko stuk rozrusznika i nic! kilka razy popróbowałem i nic dałem sobie spokój. Myśląc że to awaria chipa w kluczyku co zdarza sie w immobilaizerach udałem sie do domu po drugi i to nie pomogło. Zaraz jadę sprawdzić na przewodach od kumpla akumulator ale wątpie powinien zakręcić wczoraj przy ciepłym silniku po 5 minutach prawda?
Dane auta to: Honda Civic sedan 1,5 ben/gaz D15B2 auto alarm BOXER pomóżcie czekam na sugestie!!! pozdrawiam

kawas
25-09-07, 18:34
słychać tylko stuk rozrusznika i nic! kilka razy popróbowałem i nic jeżeli rozrusznik nie kręci to pewnie akumulator :/

cisek222
25-09-07, 18:36
ale jak dłużej przetrzymam kluczyk w zapłonie to nie jest to pojedyńczy stuk tylko seriiiiaaaaa.... fakt wszystkie kontrolki gasną

michal750
25-09-07, 18:39
akumulator na 90%
NIE TEN DZIAL !

cisek222
25-09-07, 18:39
jescze jedno czy mogę palić na popych?


dodam że to dwupunkt

[ Dodano: Wto 25 Wrz, 2007 ]
silnik nie kręci tylko ten stuk podobny do załączania rozrusznika (bendixu)

pwl
25-09-07, 18:44
Rozumiem, że to takie pukanie-cykanie jest. Klemy wyczyść/dociśnij.

LemonR
25-09-07, 20:57
Ako ! i nie ma żadnego znaczenia, że wczoraj jeździł bez problemu. Po prostu ako tak siada.

cisek222
25-09-07, 21:47
byłem przy Hani i na początku stwierdziłem że to jakieś zwarcie pzeleciałem wszelkie bezpieczniki tylko ten od zegarka był spalony wiec znaczenia niema bo po wymianie i próbie rozruchu był cały. Wystraszyłem sie też że to jakieś zwarcie. Po podłączeniu kablami innego akumulatora nic ten sam efekt. odpiołem na chwile(reset) swój oczyściłem wszystko i dalej nic. Krok 3 to popych! Odpaliła bez problemu! Wniosek: rozrusznik! prawda? po zgaszeniu nic i dalej to samo. odstawiłem na małe wzniesienie. Jutro wykręce rozrusznik i sprawdze napięcie na plusie. Chce sie tylko upewnić czy moje działanie bedzie słuszne i kończę bo to nie ten dział;)
Wyjme rozrusznik i spróbuje go pod akumulatorem bezpośrednio jak zadziała przynajmiej bede wiedział że komutator dobry. Jak nie to szczotki, komutator albo łożyska tak? Mam pytanko czy ktoś bawił sie w rozbiórke rozrusznika z hondy? są jakieś haczyki? czy zostawić to szpecowi? Rozbierałem już kilka rodzaji i jakieś pojęcie tam mam. Delikatność to podstawa:) acha dodam że sprawdze jeszcze stacyjke choć wątpie bo elektromagnes w położeniu słychać... dzięki

[ Dodano: Sro 26 Wrz, 2007 ]
po przeczytaniu jeszcze kilku tematów z forum dochodzę do wniosku że zmienie jeszcze akumulator wezmę go od kumpla i włoże. masa, klemy to poczyszcze jeszcze.