PDA

Zobacz pełną wersję : przestawiony rozrząd



Michał102
09-10-12, 23:24
Panowie - dziś zajrzałem do rozrządu (zdjąłem pokrywę zaworów i górną obudowę rozrządu) i okazało się, że rozrząd jest przestawiony przynajmniej o jeden ząb (silnik na zimnym strasznie telepie i obroty falują, auto jest strasznie zamulone - v-max = 110-120km/h).

Obecnie nie mam warunków i narzędzi by porozbierać wszystko, czyli dolną obudowę, koło pasowe wału itd., w związku z tym mam pytanie - czy dałoby radę poprawnie ustawić rozrząd zdejmując samo kółko z wałka, przekręcić jakoś wałek, po czym osadzić kółko prawidłowo?

Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam.

mirasek
09-10-12, 23:31
Poluźnij napinacz (w dolnej osłonie masz wyjmowaną zaślepkę śruby) i przełóż pasek na górnym kółku. Nie ma potrzeby zdejmowania dolnej osłony ani kółka.

Michał102
09-10-12, 23:41
Po dokręceniu z powrotem tej śruby o której mówisz napięcie paska wróci do normy?

Edit: zajrzałem do manuala i już mniej więcej wiem jak to wygląda i jak działa ta śruba :)
Nigdy wcześniej nie grzebałem w mechanizmach rozrządu, więc przecieram sobie szlaki :p

mirasek
10-10-12, 07:58
Samo nie wróci. Jak zajrzałeś do manuala pewnie już wiesz co zrobić żeby sprężyna napinacza ponownie napięła pasek przed dokręceniem śruby :) Skoro przecierasz szlaki, to jak dokręcisz napinacz, zrób jeszcze ze dwa obroty wałem, ustaw na znaki i sprawdź, sprawdź też naciąg skręcając palcami pasek na odcinku z przodu silnika, powinien się dać skręcić mniej więcej o 90 st. i jeśli wszystko ok można zakładać pokrywy.

Michał102
10-10-12, 09:39
Czyli w skrócie:

- luzuję śrubę napinacza
- ustawiam prawidłowo pasek
- przekręcić koło pasowe o 3 zęby w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara w celu ponownego naciągu paska
- dokręcam śrubę napinacza

Dobrze to wszystko zrozumiałem?

birchie
10-10-12, 09:47
Dobrze to wszystko zrozumiałem?

Źle. Jak na poluzowanym napinaczu spróbujesz wykonać 3 obroty wału korbowego, to w momencie, kiedy pojawi się kompresja na cylindrze- pasek zacznie przeskakiwać. Zadne tam trzy obroty, tylko obrót o 3 ząbki :)

Michał102
10-10-12, 09:52
Dokładnie birchie :)
Już poprawiłem :p

Dzięki za zwrócenie na to uwagi :)

birchie
10-10-12, 09:53
Dzięki za zwrócenie na to uwagi

Spox. Zawsze na posterunku :cool:

Michał102
10-10-12, 10:33
Właśnie się za to zabrałem i już jest pod górkę :p
Nie mogę wyciągnąć tej gumowej zaślepki z obudowy... dostęp tam jest straszny - jak tam potem wsadzić klucz :confused:

ziober111`
10-10-12, 11:08
dasz rade z tą gumową zaślepką, ja śrubokręcikiem podważyłem i spadła na ziemię. Ona nie wpadnie do srodka bo zaraz za nia jest sruba od napinacza. Jak już ją ściagniesz, to klucz nasadowy "14" mała grzechotka i poluzuj. jak bedzie ciezko, to radze rurę nałożyć na grzechotkę i puści. Dostęp jest słaby, dlatego warto jest ściągnąć łapę od poduszki silnika, trzy śruby 17, no i długa nasadka 17 i bedzie łatwiej.
Powodzenia

Michał102
10-10-12, 11:16
Zaślepkę już pokonałem, ale śruba to znacznie trudniejszy przeciwnik :( Nie chce franca puścić :(

ziober111`
10-10-12, 11:26
musisz zrobić przedłużkę, aby siła była wieksze, tak jak pisałem, nałóż na grzechotkę jakąś rurkę np... puści zaraz:)

Michał102
11-10-12, 21:43
Dobra Panowie - dziękuję za wszystkie rady. Rozrząd udało się ustawić :)

Niestety nie wiele mi to pomogło, bo aparat zapłonowy mam z kosmosu (aparat z D16Z6) i silnik a nim chodzi jak traktor (nie ma możliwości wyregulowania).

Teraz szukam jeszcze aparatu z D15B7. Ponoć się nadaje do D16Y8 z wiązką OBD1.

Saiti
12-10-12, 08:20
Ja zawsze chcąc poprawić rozrząd zsuwam go z górnego kółka, przekręcam kółkiem i zakładam: albo wskoczy sam, albo zapinam kilka ząbków, dociskam i kręcę rozrusznikiem ;)

Michał102
03-02-13, 14:14
Odkopię kotleta, coby nowego tematu nie zakładać:)

Ostatnio pojawił mi się nowy problem z rozrządem - prawdopodobnie wyje rolka napinająca. Gdy ustawiłem i prawidłowo (zgodnie z manualem) napiąłem pasek, to w przedziale 900-1200rpm dało się usłyszeć delikatne wycie. Poluzowałem więc odrobinę napinacz i problem ustał - zrobiło się całkiem cicho. Jednak problem znowu powrócił i teraz wyje coraz głośniej i w większym przedziale obrotowym, czyli 750-1500rpm.

Czy wg Was jest to ewidentnie problem dotyczący rolki napinającej, czy może wyje tam coś innego? Dodam, że cały rozrząd ma jakieś 4tyś. km. przebiegu.

Aha... pasek na bank nie obciera o obudowę.

Van_Dal
03-02-13, 15:03
moze na początku był zbyt wielki naciąg paska i łżysko siadło albo poprostu kupiłeś wadliwe

kruczekvu
03-02-13, 16:25
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie


Poluzowałem więc odrobinę napinacz i problem ustał - zrobiło się całkiem cicho.
Zadaj sobie pytanie czy warto ryzykować ?

Michał102
03-02-13, 20:27
Niczego nie będę ryzykować i wlatuje nowy kompletny rozrząd. Tym razem sam wszystko kupie i sam wymienie. W mechaników (tych których znam) już nie wierze :/

PS. macie jakieś rady jak bez specjalnych narzędzi odkręcić koło pasowe? Ponoć jest ono niesamowicie mocno dokręcone i bez specjalnej blokady nie idzie tego ruszyć.

kruczekvu
03-02-13, 20:41
PS. macie jakieś rady jak bez specjalnych narzędzi odkręcić koło pasowe? Ponoć jest ono niesamowicie mocno dokręcone i bez specjalnej blokady nie idzie tego ruszyć.
Jeśli będziesz miał kogoś do pomocy to dobry gruby śrubokręt i zablokuj koło zamachowe
Druga osoba jednym strzałem odkręci koło pasowe i uważaj żeby klin Ci nie wypadł jak go będziesz zdejmował
Osobiście sam to robię z różnicą że zapieram śrubokręt i odkręcam
Niestety robota samemu i trzeba sobie radzić

Michał102
03-02-13, 23:30
Jeden znajomy gość mi jeszcze kiedyś mówił, że można nasadzić klucz na śrubę koła pasowego, zaprzeć go o coś i tyknąć rozrusznikiem... ale szczerze mówiąc boję się tej metody;)

Mathius4
03-02-13, 23:50
Jedna osoba do środka auta, wbija 5 bieg, naciska hamulec a Ty lajtowo odkręcasz śrubę koła pasowego.. ;)

Michał102
04-02-13, 00:14
Jedna osoba do środka auta, wbija 5 bieg, naciska hamulec a Ty lajtowo odkręcasz śrubę koła pasowego.. ;)

To chyba zbyt piękne, aby było prawdziwe;)
Dzięki za radę... jest to póki co najmniej "inwazyjna" metoda:)

rooter666
04-02-13, 09:23
Jeden znajomy gość mi jeszcze kiedyś mówił, że można nasadzić klucz na śrubę koła pasowego, zaprzeć go o coś i tyknąć rozrusznikiem... ale szczerze mówiąc boję się tej metody

tą metode widziałem na youtube ale coś nie umiem teraz odszukać filmu. Natomiast można sobie zbudować za pare złotych blokade z redukcji i trójnika.


http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=cvqicrUOBNc&feature=endscreen

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=Wdru5zidQYY&feature=endscreen 0:46 pokazana redukcja.

piotrstrojek
04-02-13, 09:36
Ale kombinujecie... podjedź chłopaku do byle wulkanizatora i niech Ci strzeli z pneumata. Potem dorkęć zwykłym kluczem i delikatnie dojedź do domu - odkręć i zmień rozrząd. Potem dokręć śrubę i z powrotem do wulkanizatora, niech dokręci... i po sprawie...

Co do zapierania o koło zamachowe to wcale tak kolorowo nie jest - nie bardzo jest tam co wsadzić i lubi przeskoczyć czasem...

birchie
04-02-13, 09:47
To chyba zbyt piękne, aby było prawdziwe
Dzięki za radę... jest to póki co najmniej "inwazyjna" metoda

Może i zbyt piękne, ale odkręcałem w ten sposób już 2-krotnie i zawsze z sukcesem :) Tylko z tym "lajtowo" bym się nie zgodził, bo zawsze potrzebna była 2-metrowa rura-przedłużka na klucz

kruczekvu
04-02-13, 12:01
Jeden znajomy gość mi jeszcze kiedyś mówił, że można nasadzić klucz na śrubę koła pasowego, zaprzeć go o coś i tyknąć rozrusznikiem... ale szczerze mówiąc boję się tej metody
Nieraz i tak trzeba było zrobić
Ryzyko jest że klucz odbije ale czasami koło pasowe jest tak dokręcone że nawet pneumatyk się poddaje



Co do zapierania o koło zamachowe to wcale tak kolorowo nie jest - nie bardzo jest tam co wsadzić i lubi przeskoczyć czasem...
Może ale to jest bezpieczne i we wszystkich autach tak odkręcam


Tylko z tym "lajtowo" bym się nie zgodził, bo zawsze potrzebna była 2-metrowa rura-przedłużka na klucz
No i czasami nawet to nie daje rady jak osobiście miałem przy jednej Ej2-jce
Wszystko siadało i dopiero strzał z rozrusznika na odłączonych kablach zapłonowych dał rezultat

Podsumowując opcji jest kilka i każdy dobierze sobie taką która będzie mu najwygodniejsza

jasiek09
04-02-13, 12:22
Jak każecie jechać do wulkanizatora dokręcić pneumatem to co się dziwić że się nie da później odkręcić kluczem...

Michał102
04-02-13, 12:29
OK. dzięki Panowie za rady:)

Mam nadzieję, że uda się to odkręcić w miarę bezstresowo.
A właśnie... jeszcze co do dokręcenia - też wbić 5ke, depnąć hamulec i dokręcać, ale już raczej bez przedłużek i z wyczuciem?
Przydałby się klucz dynamometryczny :/

kruczekvu
04-02-13, 12:47
Jak każecie jechać do wulkanizatora dokręcić pneumatem to co się dziwić że się nie da później odkręcić kluczem...
I to samo jest jak koła dokręcają
Ręce opadają a potem człowiek jak laczka złapie to zdziwko bo odkręcić nie idzie


A właśnie... jeszcze co do dokręcenia - też wbić 5ke, depnąć hamulec i dokręcać, ale już raczej bez przedłużek i z wyczuciem?
Tak jak odkręcisz tak dokręć
Bez przedłużek i będzie ok

posejdon
04-02-13, 15:09
Mam nadzieję, że uda się to odkręcić w miarę bezstresowo.

He he:D. Z całego serca Ci tego życzę ale obawiam się, że możesz przy tym nauczyć się kilku nowych przekleństw.
Dokręcasz momentem 180 Nm i na śrubę koła pasowego daj oleju, żebyś jeszcze kiedyś ją dał radę odkręcić.

Ten klucz z trójnika i dużej nakrętki jest najlepszy. Jak masz znajomego spawacza albo sam to robisz to sobie taki skleć. Mocno siedzi i nic nic sprężynuje. Blokujesz go o podłogę, uwieszasz się na rurze i już tylko martwisz, żeby pokrętka nie pękła;).

Michał102
04-02-13, 15:12
4 tyś. km. temu było to odkręcane, więc jestem dobrej myśli:p

kruczekvu
04-02-13, 15:24
Dokręcasz momentem 180 Nm i na śrubę koła pasowego daj oleju, żebyś jeszcze kiedyś ją dał radę odkręcić.
Żadnego oleju
Tam daje się fabrycznie klej do gwintów a nie olej
No chyba że ktoś chce żeny się odkręciło ale podczas jazdy to ok

jasiek09
04-02-13, 15:31
Matko, klej do gwintów, jeszcze lepiej :)
Sprawdź sobie w instrukcji czy manualu że WYRAŹNIE jest napisane o oleju i nic się nie odkręca.

kruczekvu
04-02-13, 15:34
No to sprawdź jasiek09
Robię w fabryce przy nowych autach i fabrycznie daje się na klej
Nie sprzeczam się ale tak jest

jasiek09
04-02-13, 15:42
21 - śruba, 185Nm, gwint śruby pokryć czystym olejem silnikowym, nie pokrywać olejem powierzchni która styka się z podkładką.

kruczekvu
04-02-13, 15:46
Rozumiem jasiek09 ale jak wspomniałem fabrycznie składane to jest na klej ;)
Nie sprzeczam się ale uważam że nie ma potrzeby dawania oleju a spotkałem się z przypadkami co prawda w Roverze że śruba się odkręciła na szczęście w porę zauważono
Po oczyszczeniu śruby z oleju i wkręceniu na sucho do dzisiaj spokój
Nie wiem może zbieg okoliczności albo ktoś za słabo przykręcił ale taki przypadek miałem u siebie na warsztacie

jawasaki
04-02-13, 16:01
Co do śruby koła pasowego się smaruje - ale nie wiele ,zresztą to powszechna metoda nawet znana w polonezie , (klej był montowany na pierwszy montaż - dlatego mało mechaników chce pierwszy raz zmieniać rozrząd w hondach) , ponownie nie powinno się go stosować - bo śruba może już nie puścić, dokręcają nie używać w żadnym wypadku klucza pneumatycznego. Jak się nie ma klucza dynamometrycznego, robi się znaki - dokręca tak samo śrubę plus 90stopni.

Lune
04-02-13, 16:10
Ja za pierwszym razem ciągnąłem kluczem nasadowym przez nadkole we dwóch z każdej strony przez rurki 1,5m - z trudem,ale poszło :) Trzeba było oczywiście zamach zablokować. Jak zmieniałem potem koło pasowe, śruba już odkręcała się przez niedużą przedłużkę - bez problemu. Także powinno Ci pójść bezproblemowo :)