PDA

Zobacz pełną wersję : Hania nie pali na kluczyk :(



kubz
20-09-07, 23:10
Witam, dzis spotkala mnie niemila niespodzianka ;| autko odmowilo posluszenstwa. Objawy:
1. przekrecam kluczyk o 1 pozycje (podaje napiecie) - kontrolki na desce sa przygaszone... swieca ale ledwo, awaryjne swiatla nie działają, - jak probuje je wlaczyc to cos bzyczy tylko,
2. przekrecam kluczyk do pozycji "zapłon" i deska robi sie czarna ;| jakies stuki z okolic przekaznika pompy paliwa i bezpiecznikow slychac, a rozrusznik nie kreci ani troche... (aku sprawny)
3. auto odpala tylko na pych...

co to moze byc? sprawdzilem bezpieczniki - wydawaly sie ok (moze po ciemku - swiatlo z tel kom. - przegapilem cos).

spotkal sie ktos z czyms takim?

ps. nie mam immo, ani alarmu

auto civ 5 gen silnik d15z1

Wooyyek
20-09-07, 23:16
Myślę, że to właśnie wina rozładowanego aku bo wszystko na to wskazuje........


Gdyby było to jakieś zwarcie w stacyjce albo w wiązce to po odpaleniu zaczęło by sie coś palić lub kopcić.......

Trzeciego pomysłu na razie nie mam..... :)

Furious
20-09-07, 23:16
walnięty akumulator

kubz
20-09-07, 23:22
nawet jesli co ktores przekrecenie kluczyka do pozycji podania napięcia wszystko "działało" ok? (pozycyjne, awaryjne, oswietlenie kabiny - oczywiscie spr tylko a nie probowalem odpalic z wlaczonymi) ... :| deska swiecila sie tak jak zawsze i nic nie przygasalo ;|

Wooyyek
20-09-07, 23:29
znaczy co któryś raz udaje Ci się odpalic auto normalnie z kluczyka?

jeżeli raz jest dobrze a raz źle to wskazywałoby na końcóweczkę stacyjki która nie zwiera odpowiednio dobrze styków..............

kubz
20-09-07, 23:31
znaczy co któryś raz udaje Ci się odpalic auto normalnie z kluczyka?

jeżeli raz jest dobrze a raz źle to wskazywałoby na końcóweczkę stacyjki która nie zwiera odpowiednio dobrze styków..............

nie nie, co jakis czas poprostu deska rozdzielcza swieci sie normalnie, awaryjne działają. a jak biore na rozruch to odrazu wszystko gaśnie tzn deska rozdzielcza .... kluczykiem wogole nie da rady odpalic. tylko na pych

fafik79
20-09-07, 23:41
a moze sie rozrusznik zategowal???

Wooyyek
21-09-07, 00:22
zategowal??? fachowe określenie ;)

Masz rację chyba.

Ziomiekubz wiec wyglada to po wyjasnieniach jak zblokowany,uszkodzony rozrusznik ktory po załączeniu zżera cały prąd bo stoi....
Ja bym go wykręcił i zobaczył czy działa 'na sucho'.nie ma z tym za wiele roboty bo to tylko 2 śruby.po wykręceniu będziesz mógł sprawdzić czy zębatka chodzi albo zajrzeć do środka i ocenić czy się nic tam nie spaliło.

kubz
21-09-07, 00:50
niestety garazu nie posiadam, wiec na zabawe z rozrusznikiem poczekam do jutra, narazie aku zostawiam na noc podpiety pod prostownik, dam znac rano jak sie sprawa potoczyła, pzdr

gruszkin
21-09-07, 01:42
miałem tak;]. w d15z1;]. Zwróc uwagę, czy nawiewy nie wieją ci nawet po przekręceniu kluczyka. JA mialem tak ze zarowno grzanie tylnej szyby jak i nawiewy i cala konsola srodkowa wszystko sie swiecilo nawet po wyjęciu kluczyka, moze tez masz popodłączane wsio "na krótko"? Ja osobiscie tego nie zrobilem ale dałem do kolegi-złotej rączki i tylko coś przeciął,podłączył i juz fik mik cyka wszystko ładnie pięknie:).

kubz
21-09-07, 07:38
Hania żyje :D

w weekend sprawie jej nowy aku, zeby mnie wiecej tak nie zaskakiwała ;)

dzieki za pomoc ! :piwo2: