bąble

[azarro]

witam ostatnio zauważyłem na nadkolu 2 sprężynujące bąble pod lakierem mam pytanko jak je usunąć czy wystarczy zeszlifować delikatnie i potraktować później takim lakierem do tuszowania odprysków? czy trzeba by raczej zastosowac jakis preparacik i jaki ewentualnie?pozdrawiam

[skolopendra]

czy trzeba by raczej zastosowac jakis preparacik
na allegro widziałem ciekawe zestawy do usuwania takich pryszczy ;)

[Lukasyaho]

czy trzeba by raczej zastosowac jakis preparacik
na allegro widziałem ciekawe zestawy do usuwania takich pryszczy ;)

A masz może jakiegoś linka ??

[kpopis1]

Zeszlifuj odpryski. W sklepie z materialami dla lakiernictwa popros o podklad epoksydowy. Pomaluj to tym podkladem. Gdy juz yschnie zmatuj papierkiem na wode, np 600. Potem pomaluj lakierem - w niektorych mieszalniach nabiją ci w spray.

[kwiatus19]

Dobierz farbę do swojego auta w mieszalni i po usunięciu bąbli zrób zaprawkę małym pędzelkiem. Bąble usuń (wytnij) jakimś ostrym nożykiem, oczyść papierem ściernym, odtłuść najlepiej benzyną. Chodzi o to żeby jak najmniej zdewastować zdrowy lakier wokół purchli. Zrób to jak najniższym kosztem, bo i tak żeby było cacy musi się tym zająć lakiernik. Teraz zima idzie a jest taki pogląd że raczej się na zimę lakieru nie robi, bo jak wiadomo, w zimę ślisko jest, czasem można nie wyhamować, w zimę jest dużo soli, która może pomóc pojawieniu sie dodatkowych bąbli.

[kpopis1]

Coz, z reguly lakier robi sie przed zimą. Czasem we wrzesniu wystarczy zrobic zaprawke a po zimie trzeba juz wspawac reperaturki (koszt kolo 200 zl za samą robote).

[azarro]

dzieki panowie za podpowiedzi pozdrawiam :aloha:

[ Dodano: Pią 21 Wrz, 2007 ]
kpopis1, słuchaj czy ten podkład epoksydowy to taka bordowa ciecz?

[kwiatus19]

Coz, z reguly lakier robi sie przed zimą. Czasem we wrzesniu wystarczy zrobic zaprawke a po zimie trzeba juz wspawac reperaturki (koszt kolo 200 zl za samą robote).

To ja właśnie o zrobieniu zaprawki pisałem, a jak robić to robić "profi" czyli konkretne czyszczenie, odtłuszczanie, zabezpieczenie antykorozyjne, szpachla, podkład, baza, bezbarwny, cieniowanie, lub malowanie całego elementu i finał z polerowaniem.

Chcąc zrobić dobrą konserwację wydasz kilkadziesiąt złotych na materiały, a na elemencie zrobisz mało estetyczną "plamę", więc moim zdaniem albo minimalne koszta, na tą chwilę, albo raz a dobrze. Nie wydawaj pieniędzy dwa razy.

Zamiast podkładu epoksydowego jak już chcesz się bawić, można użyć Hammerite (sprawdzone) w celu powstrzymania korozji.

[kpopis1]

Mnie tez wydaje sie ze nie ma co pieniedzy dwa razy wydawac. Nejlepszy na rdze jest podklad reaktywny (tak zwany wash primer) a potem epoksydowy. hammerite to komercyjna zabawka ktora tak naprawde nadaje sie do malowania plotu. Jesli nie masz teraz kasy to poprostu pomaluj to byl jakim sprayem. najwazniejsze to zeby zeszlifowac do zera CAŁĄ rdze i potem to odizolowac od powietrza i wilgoci.

A podklad epoksydowy wychodzi najczesciej w kolorze szarym - widzialem tez czarny i bialy natomiast bordowego nigdy. Chodz jesli zalzy ci na jakims konkretnym kolorze to mozesz dodac do szarego troche bazy w danym kolorku i bedziesz mial wtedy podklad pod kolor auta a taka warstwe pokryjesz kilkoma ruchami ze sprayu. Potem przetryskaj to bezbarwnym albo jesli to mla powierzchnia to dodaj utwardzacza od lakierow akrylowych to bazy - wtedy nie bedzie odlazic.