PDA

Zobacz pełną wersję : Olej półsyntetyk - przejście z minerała?



Mahcin
22-09-12, 12:52
Witam.
chcę wymienić olej. Mam zalana 15w40 jakiś lotos (silnik głośno zaczął chodzić ostatnio a olej ma rok i jakieś 15kkm przebiegu).
Wcześniej PODOBNO był 10w40. Mechanik zalał 15w40... mało tego wlał go za dużo i musiałem odlewać.
Mogę zmienić na 10w40? np Motul 6100 synergie+? Podobno dobry jak syntetyk i mineralny razem? ;)
a może jakiś valvoline albo elf?

Ogólnie wycieków nie widać, palić chyba też nie pali (przez rok nie dolewałem, ale biorąc pod uwagę że było za dużo to po spuszczeniu nie dolewałem przez jakieś 3-4kkm), a przebieg to niby 230kkm (ale wątpię że jest prawdziwy więc nie biorę tego pod uwagę)
Prosiłbym o szybką odpowiedź to bym jeszcze dzisiaj kupił ;)

jasiek09
22-09-12, 12:54
A wiesz co ile się zmienia olej ?I to jeszcze 15 tyś na minerale :confused: Jak zalejesz tego motula to będzie dobry wybór

reaktor
22-09-12, 13:00
Zalej valvoline 10w40 Maxlife jest dobry i tani

skolopendra
22-09-12, 13:03
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?19768-Oleje-silnikowe-i-przek%B3adniowe!!!!!


szukaj leniu ! :cool:

Mahcin
22-09-12, 13:36
Czytałem trochę :P ale zanim znajdę :P tam jest 150 stron a każdy ma inny przypadek ;)

z tymi 15kkm to może przesadziłem ;) to jest może 10-11kkm

Mi bardziej chodzi o to czy mogę zrobić taki manewr, że z 15w40 na 10w40 :)

W warszawie w sklepie (patrze na allegro) motul tyle samo co valvoline ;) Jeszcze zobaczę u siebie w Piasecznie

reaktor
22-09-12, 13:38
oba sa dobre

Lukasyaho
22-09-12, 14:26
Jest już temat poświęcony olejom zamykam !!!