PDA

Zobacz pełną wersję : Konserwacja profili zamkniętych



patrykk
19-09-12, 14:41
Mam szybkie pytanie:

W moim civiku sa otwory do wtryskiwania konserwacji, i pomyślałem, że dobrze byłoby tam coś natrysnąć - nie mam na razie żadnej rdzy, i może dzięki temu dłużej tak zostanie...

Da się to zrobić samemu? trzeba mieć jakiś specjalny sprzęt? Widziałem, że są nawet takie preparaty w spreju.
I druga rzecz - skoro to są profile zamknięte, to: jakie znaczenie ma jaki kolor ma ten środek? Wycieknie gdzieś na zewnątrz?
No i skąd będę wiedzieć, że rozprowadziłem go wystarczająco dokładnie, skoro nie zobaczę jak to wygląda w środku? :)

MM63
19-09-12, 15:02
Są dwie opcje, w szpreju i w puszce do natryskiwania z kompresora. W szpreju masz w zestawie wężyk, którego końcówka rozpyla sodek na wszystkie strony, także nie martwiłbym się, że się źle rozprowadzi. Tutaj tylko kwestia długości wężyka, fluidol ma dość krótki.
Kolor nieistotny, aczkolwiek trochę na pewno wycieknie (każdy element ma na spodzie otwór, na przykład klapę bagażnika radzę po zabiegu zostawić otwartą, bo zderzak będzie ciężko umyć).
Jeśli nie masz pod ręką kompresora, to z 4 spreje po 500ml i zrobisz to samemu.

reXio
19-09-12, 21:31
Gdzie Ty to chcesz pryskac? Bo otwory masz, ale one sa generalnie na odprowadzanie wody a nie lanie konserwacji.

Polecam zabezpieczyc progi i tylne nadkola. reszte odpusc, nie ma sensu.

MM63
19-09-12, 22:48
Jak otworzysz tylne drzwi, to na błotniku masz taki plastikowy korek. W każdych drzwiach po jednym, w klapie bagażnika cztery, a pod maską ciężko policzyć. One właśnie służą do wpuszczania konserwacji.

reXio
20-09-12, 00:32
Kto Ci takich ******* naopowiadal??

Jedyny wyjatek to tylne nadkole gdzie TROCHE, powtarzam - TROCHE sobie sikniesz. Lepiej dojsc tam od srodka auta zdejmujac wykladzine bagaznika. Drzwi - po co chcesz tam cos lac? Jezeli auto nie jest walone to nie beda gnily. Maska?? Klapa?? Wez przestan.

Wiem skad sie taka hipoteza bierze - polonezy w ktorych kazda dziure zawalalo sie czym sie dalo, po takim zabiegu byly kilka kilo ciezsze i ladnie kapaly na parkingu z kazdej dziury.

MM63
20-09-12, 00:44
Kto Ci takich ******* naopowiadal??

Jedyny wyjatek to tylne nadkole gdzie TROCHE, powtarzam - TROCHE sobie sikniesz. Lepiej dojsc tam od srodka auta zdejmujac wykladzine bagaznika. Drzwi - po co chcesz tam cos lac? Jezeli auto nie jest walone to nie beda gnily. Maska?? Klapa?? Wez przestan.


Sam na to wpadłem, nie wiem do czego pierwotnie służą, ale do tego nadają się idealnie.
O masce nikt tutaj nie wspominał, a co do drzwi, to jak ktoś nie jeździ po Kalifornii, to myślę, że warto prysnąć ;)

patrykk
20-09-12, 09:35
Zaraz, zaraz.... w moim Civicu (polift, 2000 rok) jest conajmniej kilka konstrukcyjnych miejsc do wtryskiwania zabezpieczenia - takie małe otworki zabezpieczone gumową zatyczką. Absolutnie nie mówię o otworach do wypuszczania wody.

reXio
20-09-12, 11:12
O masce nikt tutaj nie wspominał,...

Jakto nie?


... a pod maską ciężko policzyć. One właśnie służą do wpuszczania konserwacji.

Sam to pisales :)

mafia35
20-09-12, 15:46
Sam na to wpadłem, nie wiem do czego pierwotnie służą, ale do tego nadają się idealnie.
O masce nikt tutaj nie wspominał, a co do drzwi, to jak ktoś nie jeździ po Kalifornii, to myślę, że warto prysnąć ;)

W progach też są gumowe zaślepki do konserwy. Wystarczy z nich zdjąć plastikowe listwy i mamy wszystko na wierzchu. Ewentualnie jeszcze są zaślepki do progów od strony tylnych kół.
Ogólnie rzecz ujmując warto zakonserwować tylne nadkola i progi. O reszcie można w sumie zapomnieć. Jak nie bite to nie ruszy. Poza wymienionymi punktami ;)

Hondziarz84
20-09-12, 16:32
W większości Civiców, które widuje jeżdżąc to nadkoli już praktycznie nie ma:) Ja konserwowałem nadkola przed zeszłą zimą i trochę zawsze pomogło ale ruda niestety wylazła tyle że w mniejszym stopniu. Używał ktoś do zabezpieczenia cynku w sprayu? Bo znalazłem ostatnio w domu i nie wiem czy warto tym zabezpieczyć?

reXio
20-09-12, 16:57
...tylne nadkola i progi. O reszcie można w sumie zapomnieć. Jak nie bite to nie ruszy. Poza wymienionymi punktami ;)

amen!

skilo_one
20-09-12, 17:13
W większości Civiców, które widuje jeżdżąc to nadkoli już praktycznie nie ma:) Ja konserwowałem nadkola przed zeszłą zimą i trochę zawsze pomogło ale ruda niestety wylazła tyle że w mniejszym stopniu. Używał ktoś do zabezpieczenia cynku w sprayu? Bo znalazłem ostatnio w domu i nie wiem czy warto tym zabezpieczyć?

Cynk jest całkiem spoko jak rzucisz na to baranka czy coś w tym guście. Ja jednak będę teraz testował jak się spisze brunox.

JDMShop_pl
20-09-12, 17:18
No tutaj racja,jeżeli auto nie było bite to ewentualnie progi nadkola- na nie trzeba zwrócić szczególną uwagę. W przypadku jeżeli jest powypadkowe,to już inna historia.

MM63
20-09-12, 19:39
Zamieszczone przez MM63
O masce nikt tutaj nie wspominał,...
Jakto nie?


Zamieszczone przez MM63
... a pod maską ciężko policzyć. One właśnie służą do wpuszczania konserwacji.
Sam to pisales


Pod maską, mając na myśli w komorze silnika. To nie było zbyt trudne określenie ;)

Ja myślę, że resztę też warto prysnąć. Nie zaszkodzi, a wtedy jest "odhaczone" :)

Infi
20-09-12, 19:55
ja kupilem 5 litrow bitexu pedzle szerokie i waskei i jazda drzwi od srodka. boczki od srodka bagaznik od srodka, progi. nadkola, pod blotnikami przednimi :) oglnie wszystko cos sie dalo to wysmarowalem smola... uzylem cale 5litrow i 2.5 litra dodatkowo na podwozie. przynajmniej wiem ze to nie scieknie tak latwo jak fluidole itp. a i robi to za jakies wygluszenie. jedyny minus to ze smierdzialo 1.5tygodnia jakbym w beczce po smole siedzial ale robilem to jak bylo ponad 30stopni i samochod stal sobie wtedy tydzien w pelni otwarty i sie wietrzyl . Jestem pewien ze takiej konserwacji nic nie przebije:)

Karpiczek
20-09-12, 20:01
Ale tak wszystko upackałeś bitexem? Zwracałeś uwagę na odpływy ? Czy przed nałożeniem bitexu należy czyścic powierzchnię?

Poll
20-09-12, 20:27
Drzwi też lubią sobie zgnić. Moje pasażera bez szpachli, klepania, wszystko jak ma być i żre od dołu, przy otworach do odprowadzania wody.