Zobacz pełną wersję : Silnik skacze
Nagrałem filmik jak skacze silnik. Przez to drgania przenoszą się na budę, a auto strasznie podskakuje przy ruszaniu. Denerwujące to jest. Górne poduszki są dobre, natomiast 2 dolne już mniej. Ale czy to możliwe żeby od uszkodzonych dolnych tylko poduch tak skakał ? Jak wymienię na nowe przestanie ? A może jeszcze jakieś inne elementy są za takie latanie silnika odpowiedzialne ?
http://www.youtube.com/watch?v=a_9fYL5-Hm8&feature=youtu.be
skolopendra
07-09-12, 08:55
Ale czy to możliwe żeby od uszkodzonych dolnych tylko poduch tak skakał ?
tak :rolleyes:
Ja miałem właśnie te dolne zużyte i też mi tak silnik latał. Nie z każdym razem ale od czasu do czasu tak. Zostały wymienione przy okazji wyciągania silnika i jest git malina:)
Super, dzięki za konkretną odpowiedź :)
Słuchajcie, chciałem zamówić dwie poduszki, ale przyjrzałem się tej prawej i ona w sumie jest cała, albo tak mi się wydaje. Chodzi o tą:
http://www.motoneo.pl/c/szukaj/RZA10027
Może wymienić jedną, tylko tą lewą ? Ale jakoś nie wierzę że ta jedna coś da..
jakoś nie wierzę że ta jedna coś da..
I prawidłowo. Nie kombinuj jak koń pod górkę tylko wymieniaj obie.
Ok :D Bo te dwie najbardziej się zużywają co ? Górne są ok, ale ciekawe jeszcze ta ostatnia na dole z tyłu jaka jest, ale ona też jest okrągła i duża to pewnie dobra jak górne, a może też szybko się zużywa tamta ?
skolopendra
08-09-12, 10:22
Może wymienić jedną, tylko tą lewą ?
od traktora se wsadz będzie git :confused:
No dobra już głupio nie pytam :P Jak wymienię to napiszę jaki efekt, ale jak dalej będzie skakał to wasza wina :D
ciekawe jeszcze ta ostatnia na dole z tyłu jaka jest, ale ona też jest okrągła i duża to pewnie dobra jak górne, a może też szybko się zużywa tamta ?
Sprawdzić nie zaszkodzi.
jak dalej będzie skakał to wasza wina
Nie prawda. To będzie wina Tuska;)
No.. słuchajcie, wymieniłem. Ale niestety dalej jest lipa :( Fakt faktem, że dobrze że je wymieniłem, bo były wyprute, do niczego się nie nadawały. Jak je zobaczyłem to się ucieszyłem. Niestety po wymianie silnik dalej wariuje w komorze jak na filmiku. Teraz to już jestem głupi, co to może być ? Może sprzęgło ? Bo jak nie to nie wiem co... Ratujcie !
A sprawdzales na dole przy grodzi?
http://www.picshot.pl/pfiles/212140/image_php.gif
Numer 12. Jesli wymieniles stopery przy podluznicy, a te gorne sa dobre to nic innego nie zostaje..
Sprawdzałem tylko na oko, bo tam jest strasznie trudny dostęp. Wydaje się być ok. Tak samo górne, też wydają się być ok, ale może tylko wydają. Odkręcę jedną to zobaczę. Ale tą przy grodzi jak odkręcić, jak się tam dostać to nie wiem... A sprzęgło nie może być przyczyną na 100% ?
Na mój gust to silnik kólawo chodzi dlatego tak telepie się wszystko...
No to masz zły gust. Silnik chodzi fajnie i równo. Gdyby kulawo chodził to i na jałowym by skakał. Będę sprawdzał jeszcze te górne poduszki, może być że tylko zdrowo wyglądają a też są dupnięte..
Hmm no to zostaje sprzęgło albo zamach
Ja obstawiam na 99,99 % sprzeglo :) Znajomek mial tak samo. Wymienil wszystkie poduhy ba OEM i gowno dalo. Wymienil sprzeglo i cieszy sie z jazdy :)
Sprzęgło odpuściłem po przemyśleniu, tym bardziej zamach hehe. Silnik lata po komorze, co nie powinno mieć miejsca. A co za to odpowiada ? Poduszki. Jeśli okaże się, że to nie górne poduszki, zwrócę Ci honor Dawidzie :)
Bartku... Teraz to dałeś mi do myślenia ;) No dobra, a co konkretnie w tym sprzęgle ? Tylko tarcze wymienił czy kompletne sprzęgło ? A może łożysko oporowe ? Gdzieś wyczytałem, że u kogoś ono było przyczyną takiego zachowania.
oprócz oglądnięcia poduszek sprawdziłeś czy są podokręcane wszędzie?
Jak by było lożysko to by szumiało... docisk i tarczę zmień i będzie malina :)
Lozysko szumi jak masz puszczony pedal na biegu jalowym, jak wysprzeglasz ( wciskasz sprzeglo ) to szum ustaje. Poza tym lozysko nie powoduje takich wibracji. Na Bank sprzeglo... Kumpel wymienial komplet, bo po co wymieniac tarcze i zaraz rozdzierac bo polecial docisk lub lozysko ???........ Dodam ze u mnie zaczyna sie dziac tak samo i wiem ze to sprzeglo bo poduchy mam dobre :) Poza tym patrz.... dlaczego tlucze silnikiem jak popuszczasz sprzeglo ? Przeciez nic innego sie nie dzieje poza dzialaniem sprzegla. Nie ma ono wplywu na obroty silnika, nie reguluje wolnych obrotów itd... Sprzeglo na 100% nawet Ela Zapedowska CI to powie :];)
Jesli nie mam racji to sprzedaje Honde i kupuje bMW lub audi :]
Są podokręcane bo jak silnik skacze to one pracują razem z nim. Cóż.. Odkręcę jeszcze te górne, sprawdzę ich stan, jeśli git no to tylko sprzęgło zostaje. Sprzęgło w sumie prosta sprawa, ale dostać się tam to trochę roboty. Jak manuala poczytałem co i jak pokolei to mi się odechciało :D Robił ktoś z was już sprzęgło samemu ? Ile czasu ? I czy nie było większych problemów ?
O dopiero na 3 stronie przeczytałem jeszcze ostatni post. Dobrze prawisz kolego, pozostaniesz przy hance :P Też właśnie takie myśli miałem, że tak to wsio git, a tylko przy odpuszczaniu sprzęgła trzęsie, racja. A co do szumu, lekko szumi. Ale nie wiem czy to łożysko czy kosz sprzęgłowy, lekki szum zawsze jest, to chyba normalne w sprzęgle. I jeszcze taka kwestia, nie wiem czy warto wydawać hajs na nowe sprzęgło tylko po to żeby był lepszy komfort, bo tak to sprzęgło chodzi malinka. A może jak się nie zrobi to jakieś inne powikłania z tego będą ? Tak sobie myślę, że np. poduszki mogą się wypruć szybciej przez to trzęsienie, jakby nie było pracują mocno przez to. Ale czy coś jeszcze ? Przy lataniu silnika występują też takie dziwne stuki. Ciągle się też zastanawiam skąd one..
Wlasnie dobrze napisales, Leca poduszku przy takim czyms. Gumki na ciegnach lewarka pewnie tez :) A stuki ? Stuka pewnie boczna poduszka skrzyni o podluznice, tzn jej nakretka od strony zewnetrznej. Miedzy kolem a blotnikiem. Zobaczysz to tylko na kanale albo na plecki i pod auto....... Jak zobaczysz na podluznicy wybite jakies miejsce to tam wlasnie sie tlucze :)
Co do tego sprzegla mowie Ci kup sobie caly komplet razem z dociskiem i lozyskiem. Potem bedziesz sobie obgryzal panokcie ze robiles 6 mcy. temu i znow trzeba rozdzierac zeby lozysko wymienic. PS. skrzynia raczej nie powinna szumiec...... Moze lozyska powoli leca w skrzyni. Moze z olejem kiepsko ? U mnie objawy lozysk w skrzyni bylo slychac na toczacym sie samochodzie i wcisnietym sprzegle. Jak wtedy szumi to lozyska w skrzyni. Inaczej to lozysko oporowe. U mnie skrzynia chodzila na w maluchu jedynka :D
I nie wydasz chajsu na lepszy komfort tylko wydasz chajs zeby za chwile nie wydawac na cos co polecialo przez zje&(* sprzeglo.
Hmm, poduszka raczej nie stuka bo to taki metaliczny dźwięk, obcykam co to..
No sprzęgło jak robić to wiadomo komplet, jak piszesz. Łożyska w skrzyni.. raczej nie. O olej dbam i co jakiś czas dolewam, dużo go nie spala. U mnie na toczącym się aucie i wciśniętym sprzęgle raczej nic nie słychać. Dodam że skrzynia chodzi pięknie, wszystkie biegi. Jedynie wsteczny czasem charknie.
No dobra, teraz pytanie, samemu ciężko takie sprzęgło zrobić ? A właściwie się do niego dostać ? Widzieliście gdzieś w necie może jakiś manual z obrazkami i krok po kroku ? Jeśli robota ciężka, to ile robocizna mniejwięcej ?
Zacznijmy od tego, że trzeba skrzynię ściągnąć. Potem to już z górki ;)
No właśnie o to chodzi :P A żeby ją ściągnąć to jeszcze wiele innych rzeczy trzeba ściągnąć, no jest trochę zabawy. Tak sobie myślę że dopóki sprzęgło się nie skończy to chyba sobie odpuszczę, bo w sumie jedyne co może przez to się spieprzyć to te dolne poduchy, które jak coś drogie nie są a wymiana już teraz to moment. Chyba że jakiś przypływ gotówki będzie to pomyślę :P
O olej dbam i co jakiś czas dolewam, dużo go nie spala.
Chodzilo mi o olej w skrzyni biegow :)
Jesli chodzi o wyciaganie skrzyni to mi samemu zeszlo jakies 3h. Robilem to pierwszy raz bez zadnego manuala. I bez wiekszosci kluczy. Ale mysle ze jak ktos obczaja temat to 1-1,5h i skrzynia wyciagnieta. Idzie samemu zrobic jesli masz pojecie o mechanice :)
1. Rozpiąć przednie zawieszenie,
2. Wyciągnąć połośki ze skrzyni,
3. Poodpinać elektrykę skrzyni,
4. Podstemplować silnik,
5. Odkręcić skrzynię od silnika,
6. Odkręcić poduchy (sztuk 3),
7. Ściągnąć skrzynię,
8. Zablokować zamach,
9. Wymienić sprzęgło,
10. Poskładać wszystko do kupy w odwrotnej kolejności
Do sprzęgła warto mieć wałek, żeby założyć je symetrycznie względem wału silnika/zamachu. Warto mieć w okolicach punktu 7 drugą osobę do pomocy. Dobre klucze i jakaś dłuższa pokrętka/rurka to podstawa;)
Sprzęgło masz do wymiany.
Tak jak ktoś wyżej napisał, kup kompletne sprzęgło wraz z łożyskiem oporowym ale uważaj na zamienniki, kup exedy i będzie po problemie.
U mojej kobiety też szukałem długo przyczyny dlaczego mi skacze i szarpie autem przy ruszaniu etc.
Jak już zrzucisz skrzynię i docisk z tarczą sprzęgła to spójrz w jakim stanie są sprężyny na tarczy sprzęgła, jeżeli są luźne i się ruszają to masz przyczynę szarpania, powinny one być sztywne, żeby sprzęgło równo łapało. Generalnie ja wymieniłem u mojej kobiety wszystko i dopiero okazało się, że wina leży w sprzęgle.
Tylko tak jak mówię kup dobre sprzęgło bo zdarzały się przypadki gdzie ludzie kupowali sprzęgła z łożyskiem w IC a zamiast oryginału był zamiennik w opakowaniu itd.
Skoro mowa juz o tym skakaniu. Wiecie moze dlaczego moja Sliczna Helena jadac na biegu nr 1 bez wciskania gazu po poziomym odcinku drogi, po jakims czasie tzn. po okolo 5 s jady zaczyna robic sama z siebie zabki ? Poczatkowo stawialem na przeguby zewnetrzne ktore wymienilem. Nic nie pomoglo. Rozebralem i sprawdzilem wewnetrzne. Sa ok. Jak sprawdzic dyferencjal ?
Skoro mowa juz o tym skakaniu. Wiecie moze dlaczego moja Sliczna Helena jadac na biegu nr 1 bez wciskania gazu po poziomym odcinku drogi, po jakims czasie tzn. po okolo 5 s jady zaczyna robic sama z siebie zabki ? Poczatkowo stawialem na przeguby zewnetrzne ktore wymienilem. Nic nie pomoglo. Rozebralem i sprawdzilem wewnetrzne. Sa ok. Jak sprawdzic dyferencjal ?
Bo brakuje mocy? Chyba każdy samochód z podobną pojemnością ma taką przypadłość.
karmel to nie jest przez brak mocy. jak ja kupilem 3
lata temu to nie bylo tego efektu.
a kiedy wymieniałeś filtr powietrza?:rolleyes:
BartekR - ja również Ci powiem że tak mam, toczy się toczy, i nagle zaczyna szarpać coraz mocniej. A co do oleju w skrzyni, głupio zapytam, ale przecież olej silnikowy jest również w skrzyni biegów, czy może się mylę ?
Karmel - dzięki za przepis. Tak czytając strasznie to brzmi, mało w mechanice jestem obyty bo nigdy nie miałem na to warunków, choć bardzo to lubię. Pewnie jakbym to już raz zrobił to okazałoby się że to bułka z masłem, ale i tak się boję :D Szkoda, że nie ma nigdzie żadnego manuala ze zdjęciami. Ale dobra, jeszcze zobaczę. I tak a propos, na avatarze masz *****iaszczą felgę, nie wiem czy to Twoje ? Jeśli tak, to co to za felaski ? :)
a kiedy wymieniałeś filtr powietrza?:rolleyes:
Tak sie sklada ze jakies 3 mce temu. Mam auto z LPG. Ale ba LPG czy PB dzieje sie tak samo. Czyscilem krokowca, przepustnice itd... Wymienione swiece, kable, aparat zaplonowy, paluch............. rozkladam rece....
głupio zapytam, ale przecież olej silnikowy jest również w skrzyni biegów, czy może się mylę ?
:rolleyes: HA, sory ale sie usmialem... Nie w skrzyni masz inny calkiem olej i skrzynia z silnikiem jest polaczana tylko obudowa i sprzeglem. Niczym wiecej.
Karmel - dzięki za przepis. Tak czytając strasznie to brzmi, mało w mechanice jestem obyty bo nigdy nie miałem na to warunków, choć bardzo to lubię. Pewnie jakbym to już raz zrobił to okazałoby się że to bułka z masłem, ale i tak się boję :D Szkoda, że nie ma nigdzie żadnego manuala ze zdjęciami. Ale dobra, jeszcze zobaczę. I tak a propos, na avatarze masz *****iaszczą felgę, nie wiem czy to Twoje ? Jeśli tak, to co to za felaski ? :)
Manual jest: http://civic5g.pdg.pl/silnik.php?art=wym_skrzyni Wystarczy trochę poszukać. Felga moja, biała 16". Ale mój samochód nie jest opisany na tym forum:o
Sory za niewiedzę :P Ale w motocyklach skrzynia jest już w oleju silnika nie ? :D Kurde szukałem tam manuala ale szukałem po sprzęgle a to o skrzynię chodziło :P Dzięki. A te felgi jakiej firmy ? :D
Słuchajcie, dzisiaj sprawdziłem tą dolną środkową poduchę wielką. Okazuje się, że to ona jest uszkodzona i to jednak ona może być przyczyną. Ale dostęp do niej to tragedia.. Ciężko ją wymienić ? Nigdzie nie mogę znaleźć poradnika jak ją wymienić.
Dość łatwo ją wymienić z kanału. 3 śruby przy silniku, bodajże 19 i/lub 17, i jedna przy karoserii.
aribike jak bedziesz odkrecal ta poduche to dobrze poogladaj co odkrecic. Ja za pierwszymrazem darlem nakretke i nie szlo, zalozylem rure na klucz i darlem dalej. Malo co mi 3 jajo nie uroslo. Zaczalem wyklinac ze zapieczone itd. A w koncu okazalo sie ze chcialem odkrecic nakretke ktora na stale jest przyspawana do lapy silnika ;):o:rolleyes:
Hahah, dobre :D Cenna uwaga. Patrzyłem już z kanału co to za śruby i fakt, od dołu od strony kierowcy idą dwie śruby a na samej górze łapy jest nakrętka, o tą Ci chodzi ? Jeśli tak, to nie wiem jak do śruby po drugiej stronie się dostać, no ale widocznie jakoś się da :)
Wszystko się da, żeby ściągnąć skrzynię trzeba tą łapę odkręcić, tyle że wtedy nie ma już połosi, od góry da radę, ale trzeba się nagimnastykować:o
No no, półosie przeszkadzają i nie wiem czy od góry to nie jedyna opcja, tak jak śruba trzymająca poduszkę. No cóż, będę próbował :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.