PDA

Zobacz pełną wersję : d16y7 bardzo dziwnie pali olej



Vaio
04-09-12, 23:43
Silnik pali mi olej, ale w bardzo dziwny sposób. Otóż na teście spalin wykazało że pali olej i jest uszkodzona sonda. Wymieniłem sonde pojechałem na test spalin i... wszystko ok, przeglad normalnie przejdzie, 0 oznak spalania oleju. Jednak po zalaniu oleju, na bagnecie jest 3/4 przejade spokojnie po miescie z 200km i nadal 3/4 na bagnecie. Przejechałem ostatnio trase 10km po miescie i go przycisnąłem z 3-4 razy z obrotami do 7-8tys, na 3 biegach, i z 2 razy do odcinki na 1, efekt: stan oleju na bagnecie 1/8.... Co to może być? Dodam, że auto nie zostawia żadnych plam w miejscu gdzie stoi i jest tak samo dynamiczna jak ej6 z zdrowym silnikiem. Olej 15w40

Kriss91
04-09-12, 23:47
Od kiedy masz ten samochód i dlaczego jest zalany minerałem? Poczekałeś chociaż, aby olej dobrze ściekł przed sprawdzeniem?

Vaio
04-09-12, 23:58
tak, olej sprawdzam zawsze jak odstoi nocke. Auto mam od 2 miesięcy i bylo juz zalane mineralnym, a jak zauważyłem, że pali to napewno nie przejde na 10w40

Kriss91
05-09-12, 08:32
Mineral nie jest raczej wskazany do Civica jesli nie traktujemy go jako polsrodek przed remontem lub wymiana silnika. Co do stanu oleju to z mojego doswiadczenia wiem, ze potrzeba troche czasu zanim caly olej splynie do miski po "palowaniu". Proces ten moze byc u Ciebie jeszcze dluzszy z powodu wiekszej gestosci mineralnego. Przejedz jeden dzien spokojnym tempem i sprawdz po ostygnieciu stan oleju. Bardzo mozliwe, ze "magicznie" przybedzie Ci oliwy.

Kopci na niebiesko? Jesli jednak olej nadal bedzie ubywac, szykuj sie na wymiane lub remont silnika. Ew. beczke mineralnego :p

airman
05-09-12, 09:02
Bez jaj, przez noc spokojnie mu spłynie to co ma spłynąć :] Na wyższych obrotach zjawisko pompowania oleju przez zużyte pierścienie nasila się. Przy takim spalaniu, gdzieś od 4-5krpm silnik już powinien coś kopcić, jakaś chmurka na pewno się pojawia. Recepta to remont, lub lanie najtańszego oleju i szukanie drugiego silnika, takie D16Y7 można jeszcze trafić w dobrym stanie.

Kriss91
05-09-12, 09:33
Piszę jedynie w oparciu o moją "fenomenalną" jednostkę. Nie kopci, pracuje cichutko i równo, a pali olej. Raz go przybywa, raz ubywa. Cud :] (nie, nie miesza się z jeszcze z chłodniczym :p)

Jeśli nie masz pewnego słupka Y7 na oku, celowałbym raczej w jednostkę VTEC-E. Będzie nieco więcej roboty, ale wg mnie jest to lepsza jednostka.

Michał102
05-09-12, 10:19
Hondy z reguły palą olej na wyższych obrotach... tak od 4k rpm w górę. Moje poprzednie D14 nie paliło nic oleju jak kulałem się tak do 3 tyś. jak deptałem mocniej, to spalanie wzrastało do niecałego litra na 1000 km.

airman
05-09-12, 12:54
Hondy z reguły palą olej na wyższych obrotach... tak od 4k rpm w górę. Moje poprzednie D14 nie paliło nic oleju jak kulałem się tak do 3 tyś. jak deptałem mocniej, to spalanie wzrastało do niecałego litra na 1000 km.

Regułą bym tego nie nazwał. Po prostu jedna jednostka będzie bardziej zużyta a inna mniej, w końcu mają swoje lata.

markotny
05-09-12, 13:00
Hondy z reguły palą olej na wyższych obrotach...

Nic podobnego. Ja swoją regularnie upalam kręcąc silnik do końca(nie mylić z odcinką:)) na pierwszych trzech biegach i od strojenia jak zrobiłem już prawie 2tys km silnik nie wziął grama oleju. Tak jak napisał airman, wszystko zależy od stopnia zużycia silnika.

Starstruck
05-09-12, 13:26
Szukaj słupka Y7, takie rzeczy chodzą za grosze, może ktoś Ci po prostu taki odda, bo to ma wartość złomu. Ew. możesz dać D16W3, D16B2tak p&p.

KAMIL21
05-09-12, 13:28
Ale chyba nie koniecznie może być to wina pierścieni a samych uszczelniaczy zaworowych które jeśli są zużyte to przy schodzeniu z obrotów potrafią przepuścić nawet do 1litra oleju na 100km... a czy przy tej dynamicznej jeździe zauważyłeś u siebie kropki oliwy na zderzaku (oczywiście tył) i czy zderzak jest okopcony? ja u siebie miałem tak że jadąc dajmy na to na trzecim biegu i obrotami 5000 puszczałem gaz a gdy dodawałem go po dłuższej chwili to zostawiałem potężną czarno-szarą chmurę i była to wina uszczelniaczy (D15B7) wymieniłem uszczelniacze-koszt około 300zł z robocizną u znajomego i wszystko gra i buczy ;)

Vaio
05-09-12, 14:12
Wlaśnie o uszczelniaczach myślałem. no zderzak z tyłu jest troche osmolony, ale ma tez takie kropki, tak jakby wlasnie wypluwał jakąś ciecz. Są to bardzo duże straty oleju więc powinny być duże luzy przy tłokach, a to by sie wiązało z mniejszym ciśnieniem i mocą, a ciśnienie w tłokach jest prawidłowe. Zaleje olej i pojjade w spokojną trase, ale będę hamował silnikiem, wtedy będzie schodził z wysokich obbrotów bez wkręcania i zobaczymy

Michał102
05-09-12, 16:00
Nic podobnego. Ja swoją regularnie upalam kręcąc silnik do końca(nie mylić z odcinką:)) na pierwszych trzech biegach i od strojenia jak zrobiłem już prawie 2tys km silnik nie wziął grama oleju. Tak jak napisał airman, wszystko zależy od stopnia zużycia silnika.

Ale ja miałem na myśli zajechane silniki :o. Te palą oliwę od 4k w górę. Zdrowy motor nie powinien spalać nic... no, coś tam pewnie spali od wymiany do wymiany, ale na bagnecie tego raczej nie widać :)

KAMIL21
06-09-12, 00:43
Przy schodzeniu z obrotów stan pierścieni nie ma nic do rzeczy bo paliwo nie jest spalane więc olej automatycznie też nie a przez uszczelniacze przedostaje się do cylindrów i jest wypluwany wydechem dlatego pojawiają się ślady oliwy na zderzaku. Jeśli się mylę to proszę żeby ktoś mnie poprawił ;)

Yotomeczek86
06-09-12, 01:00
A czy wpadłeś na taki mądry pomysł że pierścień olejowy zgarniający jest wysrany ? Bo to głównie on jest przyczyną palenia oleju... Przy wysokich obrotach nie nadąża ściągać filmu olejowego z tulei i dlatego olej przepala, przy niskich obrotach jeśli ten pierścień jeszcze istnieje to jako tako zgarnia film i wtedy mniej oleju ciągnie albo wcale. Uszczelniacze to swoją drogą... a i jeszcze prowadnice mogą być wywalone. Jak chla olej, i wymienisz same uszczelniacze - uszczelnisz górę a dół się rozszczelni bardziej... bo się kompresja zwiększy, i potem na nowo rozbieranie silnika

Michał102
06-09-12, 09:49
Dokładnie - jak się robi górę, to trzeba zrobić też dół. Wymiana samych uszczelniaczy nie pomoże, a jak pomoże, to na bardzo krótki okres czasu.

vnv_nation
06-09-12, 11:19
Mineral nie jest raczej wskazany do Civica jesli nie traktujemy go jako polsrodek przed remontem lub wymiana silnika.


Przejezdzilem na minerale w civicu prawie 40 tysiecy, wczesniej tez byl lany mineral. Zadnych problemow z silnikiem nie bylo, dodam ze te 40tys przejezdzilem na lpg. Mnostwo ludzi nawet z tego forum jezdzi na minerale, takze nie ma co az tak dramatyzowac.

Michał102
06-09-12, 11:26
Nie chciałbym widzieć co się dzieje w silniku Hondy kręconym pod odcinkę na mineralnym.
Minerał nadaje się tylko na dotarcie silnika kiedy nie kręcimy go wysoko.

vnv_nation
06-09-12, 11:57
Nie chciałbym widzieć co się dzieje w silniku Hondy kręconym pod odcinkę na mineralnym.
Minerał nadaje się tylko na dotarcie silnika kiedy nie kręcimy go wysoko.

Nie raz pod odcinke go krecilem, nigdy zadnych kompletnie problemow z silnikiem nie mialem. Nowy wlasciciel jezdzi tez juz ponad rok na minerale, mowil ze do dnia dzisiejszego oleju nie bierze i problemow nie ma. Caly czas na lpg.

mirasek
06-09-12, 12:03
Zależy jak się jeździ i jak często wymienia olej, od biedy można stosować bo dziś znaczna większość tych olejów swobodnie przekracza wymagania klasy jakościowej API dla silników w V i VI-genach. Większy problem widziałbym w lepkościach 15w czy 20w niezbyt szczęśliwych na zimę, choć są też oleje mineralne w klasie 10w30, u nas rzadko spotykane jeśli chodzi o zastosowanie w silnikach benzynowych. Mimo wszystko jestem na "nie" i poniżej dobrych półsyntetyków bym nie schodził, różnice w cenie pomijalne.

Vaio
07-09-12, 00:32
Może mi ktoś napisać, wszystkie rzeczy jakie będę potrzebował do naprawy, i może linki, do aukcji, lub sklepu.

Yotomeczek86
07-09-12, 01:57
www.haparts.pl

Vaio
07-09-12, 02:12
Nie ma tu ani Hondy VI, ani silnika d16y7

Kriss91
07-09-12, 09:50
Napisz na maila lub zadzwoń i powiedz czego potrzebujesz. Po prostu nie mają uaktualnionego katalogu.

Ven
07-09-12, 22:20
Znajomy mechanik mówi jak to VTEC to musi wypić. Wiertarka + natrysk na denka tłoków + duże przebiegi robią swoje, całkowita norma. Moja zaczyna popijać powyżej 4500-5000 RPM. Jako że jej nie pałuje bierze ok 2L / 10000km/rok. Na trasach, autostradzie, przy dłuższych odcinkach z 150-200km/h, 5000-7000rpm picie widać na bagnecie. A spaliny czyściutkie.

Vaio
07-09-12, 23:39
W tym rzecz, że to nie jest VTEC :)

Starstruck
08-09-12, 00:07
Słuchaj, zabawa w remont tej jednostki to bezsens. Szukaj słupka.

Michał102
08-09-12, 10:44
Wszystko zależy od tego, co założyciel tematu oczekuje od tego samochodu. Jeśli ma nim zamiar jeszcze długo jeździć, moc go zadowala, to ja bym remontował. Za remont da ok. 1600zł i ma św. spokój. Kupno słupka, przekładka, filtry, płyny, rozrządy i tego typu pierdoły nie będą wiele tańsze od remontu.

Moim zdaniem wyjścia są 3:
- kupno beczki oliwy i dolewanie :p
- remont
- swap na coś mocniejszego

Vaio
08-09-12, 16:57
Słuchaj, zabawa w remont tej jednostki to bezsens. Szukaj słupka.


Może mi ktoś napisać o co chodzi z tym słupkiem? I link do tematu gdzie ktoś robił coś podobnego

Michał102
08-09-12, 17:01
Słupek - goły silnik bez osprzętu.

Yotomeczek86
08-09-12, 17:28
Znajomy mechanik mówi jak to VTEC to musi wypić. Wiertarka + natrysk na denka tłoków + duże przebiegi robią swoje, całkowita norma. Moja zaczyna popijać powyżej 4500-5000 RPM. Jako że jej nie pałuje bierze ok 2L / 10000km/rok. Na trasach, autostradzie, przy dłuższych odcinkach z 150-200km/h, 5000-7000rpm picie widać na bagnecie. A spaliny czyściutkie.

Bullshit... Mam popsuty silnik ? Bo nie pije oleju....D16Z6 - nie ma natrysku na denka tłoków żaden SOHC Vtec. B seria lubi wypić na wysokich obrotach ale nie litrami.. na boga. Od wymiany do wymiany przy pałowaniu na zdrowej B serii powinno się według mnie max 1,5L dolać