Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Wyciek płynu chodzącego :(



majin
30-08-12, 11:27
Witam,

Dzisiaj jadąc sobie spokojnie do pracy zauważyłem dym wydobywający się spod maski. Po podniesieniu maski zauważyłem kałuże w górnej części silnika, podejrzewam jakąś nieszczelność przewodu, lub nieszczelność pompy, ale pytam bo może już ktoś miał taką przypadłość w swojej hondzie, może to uszczelka, pytam bo nie wiem czy jeśli to by była uszczelka to byłaby w stanie wytworzyć takie ciśnienie które ochlapię górę silnika wraz z maską? Nie wiem czy szukać silnika na wymianę czy może to być błaha sprawa.

probestic
30-08-12, 11:40
Nie wywaliło Ci tego płynu przypadkiem z wyrównawczego ? Najpierw musisz zlokalizować nieszczelność - potem będziesz myślał co zrobić dalej.
Wskazówka rozumiem, że nie pokazywała temperatury idącej w górę ?

majin
30-08-12, 12:23
Na początku nie pokazywała, ale jak już trochę ubyło to momentalnie poszła do góry, z wyrównawczego raczej nie bo jest zlokalizowany przy samym pasie przednim ,a ja miałem wyciek przy ścianie grodziowej koło kolektora dolotowego, tak bliżej pompy.

majin
31-08-12, 11:55
Usterka zlokalizowana, pękł króciec od kolektora po lewej stronie jak się patrzy na silnik. I mam kolejne pytanie, jaki kolektor dolotowy mi pojedzie do D14A8, czy tylko od tego silnika, czy są jeszcze inne kolektory od innych silników hondy typu Plug&Play? Czy wymiana samego kolektora to bardzo skomplikowana operacja czy samemu powinienem sobie poradzić?

Znalazłem coś takiego na alledrogo:

http://moto.allegro.pl/krociec-wodny-kolektora-ssacego-civic-5d-98-00-i2583204327.html

i nie wiem czy do założenia tego króćca trzeba zdejmować kolektor, i czy sama wymiana jest na tyle skomplikowana żeby sobie poradził samm