Zobacz pełną wersję : B18C4 czy H22?? do civa 6 gen HB
tak wiem ze byly juz takie tematy...ale jest za duzo podstron i za duzo szperania na forum...poprostu za duzo watkow i malo konkretnych rzeczy... troche posprawdzalem i poczytalem , ale byc moze cos sie zmienilo ...a wiec licze na wasza pomoc, chce wsadzic ktorys z tych silnikow do civa 6 gen HB... moze ktos mial stycznosc, jakies czesci posiada, moze pomoc ...plusy minusy itd bede wdzieczny, bo sam nie wiem co wymóżdżyć, gdyz do tego dojdzie kompresor na 0,3 bara ..tak delikatnie zeby silnik pojezdzil ale jest pare ALE :)
przeraza mnie spalanie H bo na pewno przy ustawianiu map itd przynajmniej te 10 litrow bedzie na zubozonej dawce do tych 120km\h na trasie
przy B byloby to moze jakies 8litrow... z kolei przemawia do mnie moc H z kompresorem :o na sofcie mozna wykulac i 290 konikow...za to w B ok 220... auto ma byc uzytkowane na codzien ale zeby zrywal asfalt i opadaly szczeki z wiejskich 3 litrowych beemek czy golfow 5tek z turbo :) ale tez na trase zeby nie był smok..
jesli ktos mial do czynienia z tym, ma jakies czesci, moglby cos pomoc , doradzic, obgadac temat, to zapraszam na gg (6796954)albo skajpa (wrubel90) czy cos dla szybszedj rozmowy ... musze szybko podjac decyzje :) łapy musza byc tez specjalne do tego, wiec mozna odkupic jesli ktos ma, cos z lewarkiem trzeba zrobic bo skrzynia jest na linki w H serii... no nie wiem... pomozcie :) pozdrawiam
Kolego z H-serią z pewnością będzie więcej zabawy, a tym samym wyższe koszty. Z tymi 290 KM na 0,3 bara to Cię poniosło (kolega miał h22a2 z turbo na 0,4 bara i moc uzyskał 240 KM). Zresztą H-seria 290 KM bez tulejowania to ja bym się bał, bo te bloki nie są aż tak wytrzymałe. Co do B18C4 to ja jestem świeżak w temacie B-serii, bo od niedawna takim jeżdżę, ale imo jest to lepsze rozwiązanie. Na sofcie spokojnie możesz na kompresorku ustawić 0,5-0,6 bara i wtedy po strojeniu na jakimś dobrym wydechu można w okolice 240 KM mierzyć.
tak wiem ze byly juz takie tematy...ale jest za duzo podstron i za duzo szperania na forum...poprostu za duzo watkow i malo konkretnych rzeczy... troche posprawdzalem i poczytalem , ale byc moze cos sie zmienilo ...a wiec licze na wasza pomoc, chce wsadzic ktorys z tych silnikow do civa 6 gen HB... moze ktos mial stycznosc, jakies czesci posiada, moze pomoc ...plusy minusy itd bede wdzieczny, bo sam nie wiem co wymóżdżyć, gdyz do tego dojdzie kompresor na 0,3 bara ..tak delikatnie zeby silnik pojezdzil ale jest pare ALE :)
przeraza mnie spalanie H bo na pewno przy ustawianiu map itd przynajmniej te 10 litrow bedzie na zubozonej dawce do tych 120km\h na trasie
przy B byloby to moze jakies 8litrow... z kolei przemawia do mnie moc H z kompresorem :o na sofcie mozna wykulac i 290 konikow...za to w B ok 220... auto ma byc uzytkowane na codzien ale zeby zrywal asfalt i opadaly szczeki z wiejskich 3 litrowych beemek czy golfow 5tek z turbo :) ale tez na trase zeby nie był smok..
jesli ktos mial do czynienia z tym, ma jakies czesci, moglby cos pomoc , doradzic, obgadac temat, to zapraszam na gg (6796954)albo skajpa (wrubel90) czy cos dla szybszedj rozmowy ... musze szybko podjac decyzje :) łapy musza byc tez specjalne do tego, wiec mozna odkupic jesli ktos ma, cos z lewarkiem trzeba zrobic bo skrzynia jest na linki w H serii... no nie wiem... pomozcie :) pozdrawiam
Jak trochę czasu poświęcisz to wszystko jest do znalezienia na forum... Tuning nigdy nie był tani, przyjemny (pojęcie względne) i ekonomiczny, jak boli Cię różnica litra na trasie to najlepiej kup sobie starego Diesla, pojedzie nie tylko na zubożałej dawce, a nawet na rzepaku z frytek.
I nie popłacz się jak wiejskie BMW z 3 litrowym silnikiem pogoni z kreski Twojego turbo-nitro civica dmuchającego 0,3b, bo szczęka wtedy opadnie... ze śmiechu, takich napinaczy było już tutaj i nie tylko na pęczki w 90% takich przypadków i tak nic z tego nie wychodzi.
Może karmię trolla, ale...
Montaż H serii w praktyce:
- Tydzień pasowania na ebayowych poduchach, które i tak trzeba było przerabiać, bo miska za nisko leżała.
- Nakur**anie młotem w podłużnice, bo nie mieści się koło pasowe z jednej, a skrzynia z drugiej strony.
- Po prostu wszędzie ciasnooo! Silnik trzeba kilka razy wyciągać, żeby spasować go z komorą.
- By zamocować wybierak trzeba ciąć tunel środkowy i kombinować ze szczelnym osłonięciem go go od spodu.
- Potrzebujesz automatycznie sztywniejszych amorów z przodu, by zrekompensować ciężar.
- Cokolwiek jest do zrobienia z grubszych napraw/wymian (sprzęgło, rozrząd) wymaga wyjęcia silnika.
- Pominąłem już elektrykę i osprzęt, a co dopiero jakiś tam kompresor.
B seria plug&play i zapomnij o H w Civicu
Evan przekonales mnie :D a co do B seri to wlasnie slyszalem ze bardziej wytrzymala niz H i inne :) wiec zdecyduje sie na B :) tylko ciezko cos dostac w rozsadnej cenie
A kto tu mówi o rozsądku, gdy chodzi o fun? ;)
nie no wiadomo, dlatego zeby miec auto z moca przynajmniej 200 koni trzeba miec w kieszeni przynajmniej to 20 tysi zeby takie kupic, a zeby miec mocna Honde to wystarczy ok 8 :) srednio 5500 za silnik to troche przeginka ...a na allegro sobie tyle wolaja za samego swapa a nie auto
dlaczego 5.5 za swapa to przeginka ??
dlatego zeby miec auto z moca przynajmniej 200 koni trzeba miec w kieszeni przynajmniej to 20 tysi zeby takie kupic
Można za połowę tego, ale nie civica :)
Starstruck
12-09-12, 13:47
Ceny B-serii trochę skaczą. W wakacje i przed nimi było sporo ofert za ok. 4.500 zł, teraz poniżej 5.000 zł ciężko coś namierzyć. Śledzę troszkę te tematy, bo sam rozglądam się za B18 i dość fajną opcją wydaje się kupienie kompletnego MB6 z Anglii za ok 5.000 zł (zawsze można parę gratów z blacharki i środka sprzedać).
Wiem, że przy takich zabawach ma to drugorzędne znaczenie, ale... B-seria spokojnie pali w mieście do 10l/100 km, a H-seria, poniżej 11l/100 km nie schodzi ;). Są to już po prostu stare silniki.
nie no wiadomo, dlatego zeby miec auto z moca przynajmniej 200 koni trzeba miec w kieszeni przynajmniej to 20 tysi zeby takie kupic, a zeby miec mocna Honde to wystarczy ok 8
za 10-13 koła można kupić saniacza VVE który ma 2xx HP, fabrycznie hebel 260', fabrycznie staby prżód + tył itp... i jeździ z seryjną skrzynią żwawiej niż B18..
Ale jesteśmy na forum civica... tak jak pisali przedmówcy.. B seria to przetarty szlak, duża dostepność częśći nowych / używanych / zamienników / OEM i nie ma tyle rzeźby przy wkładaniu silnika, czy narzekaniu że normlanym zawiasie miska olejowa jest 4cm od ziemi..
Starstruck ma rację... jest teraz moda na silniki Hondy i ceny kształtują się drożej niż np porównywalne SR20DE (tak wiem że w serii tylko 143HP.. ale kosztują często tyle co 'nasze' D14 )pzdr !
Z tego co ja patrze, to ceny nie zmieniaja sie od ponad poltora roku, przynajmniej u tych sprzedawcow, ktorych bralem pod uwage przy okazji mojego swapa.
A ceny silnikow, szczegolnie B sa wysokie, a nie powiedzialbym ze panuje teraz moda na silniki hond.
Swapy sa tak samo popularne w fordach, VW, BMW...
Kostek_Junior
12-09-12, 20:22
- Nakur**anie młotem w podłużnice, bo nie mieści się koło pasowe z jednej, a skrzynia z drugiej strony.
U siebie jak robiłem swapa na H-serie to żadnym miejscu nie ingerowałem w podłużnice walenie młotem czy w inny sposób
- By zamocować wybierak trzeba ciąć tunel środkowy i kombinować ze szczelnym osłonięciem go go od spodu.
Nic nie trzeba ciąć jeśli lewarek osadzisz w środku, wówczas tylko zaspawawszy wcześniejszą dziurę i wszystko jest zakryte.
- Potrzebujesz automatycznie sztywniejszych amorów z przodu, by zrekompensować ciężar.
Jeździłem na amorach od D-serii i tragedii nie było, twardsza sprężyna się przyda.
Różnica w kg między B-serią a H-serią to bodajże tylko 20 kg.
Miałem B-serie i H-serie. Jeśli chodzi o swap to łatwiejszy jest B-seria. Z H-serią już więcej roboty ale "dla chcącego nic trudnego" :). H-seria ma więcej momentu niż B-serie, nie trzeba za dużo kręcić żeby to jechało. Spalanie: jak jechałem na zlot 2 lata temu to wyszło poniżej 10l/100 km więc tragedii też nie było. Tak więc wybór kolego należy do Ciebie. Każdy z tych swapów ma swoje plusy i minusy :)
Spalanie: jak jechałem na zlot 2 lata temu to wyszło poniżej 10l/100 km więc tragedii też nie było.
Jak jechałem w trase z 3 osobami i całą przestrzenią zawaloną bagażami B seria spaliła mi 6,9L na mega nieekonomicznej skrzyni i niezbyt wolnej jeździe ;) jest różnica między 6,9 a 10 :D
laduj h22 bedziesz zadowolony !!!
laduj h22 bedziesz zadowolony !!!
To żeś napisał....
A może jakieś konkrety, obalenie mitów itd?
Yotomeczek86
13-09-12, 00:45
H22 u kolegi Klucz od nas z forum
http://www.youtube.com/watch?v=FnekdpR8d00&feature=youtu.be
Jeździ to jak dla mnie bardzo zacnie ;] ALe roboty ze swapem jest mega sporo, myślę że warto.
To czy warto zależy od tego ile się samemu będzie przy swapie robić i na jakich częściach. Moim zdaniem zwykłe H22 jest bez polotu (zwykłe czyli np h22a5). Ani to jakies ultra szybkie, ani młode, ani tanie jeżeli chodzi o części.
hmm 169KM i 166Nm Vs 185KM i 206Nm a czy stare, czy nowsze, to w V genach wychodzily do 2001r wiec tak samo jak w civach VI gen
Mysle ze od dawna znany art z jdm-option wystarczy na pytanie kolegi zakladajacego temat jaki sobie silnik wsadzic :rolleyes:
Swap H22 w jajku był przerabiany w internecie na tysiące sposobów. Po kraju jeździ sporo takich wynalazków i można śmiało powiedzieć, że temat przekładki tego motoru przez wielu magików został już dawno ograny.
Parę dni temu zgłosił się do mnie użytkownik onimusha z propozycją zamieszczenia na blogu zebranych przez siebie, osobistych doświadczeń z pracy nad przekładką owego serca. Ponieważ bardzo lubię takie inicjatywy poniżej zapraszam na zaproponowany materiał. Myślę, że znajdziecie w nim sporo ciekawych informacji.
H vs B seria w Civicu w siedmiu punktach.
Napiszę parę słów z mojego doświadczenia dla osób, które stoją przed wyborem silnika do swojego Civica. Porównam H i B serię. Obie poznane organoleptycznie, H na podstawie swojego samochodu, B na podstawie auta Kudiego.
1. Koszt.
Koszt wsadzenia seryjnego silnika do nadwozia Civica V gen w przypadku H22A5 i B18C4 jest podobny. Tańszy silnik z serii H jest pozornie tańszy do zamontowania, gdyż potrzebne są jak powszechnie wiadomo dodatkowo, customowe mocowania silnika i półosie napędowe. Spotkałem się z opiniami na forach, gdzie ludzie piszą o minimalnych kwotach przeznaczanych na wyżej wymienione elementy, mianowicie o spawaniu łap, czy o dorabianych półosiach ze zwykłymi przegubami z Preludy. Bzdura nr 1. Moim zdaniem są w błędzie, a ja nie wyobrażam sobie eksploatacji na takich częściach, ale o tym później. Zatem stojąc przed wyborem i patrząc tylko na złotówki, wiele się tutaj ugrać nie da, pod warunkiem że chcesz zrobić coś dobrze.
2. Moc.
Tam gdzie kończy się B, zaczyna się H. Bzdura nr 2. B18C4 na starcie ma 170 KM, H natomiast (H22A2, H22A, H22A5) około 185 KM. Może to Wam wydać się dziwne, ale H serie pomimo 200 koni mechanicznych w dowodzie, takich mocy nie osiągają na naszych polskich paliwach w serii. Pomimo różnych stopni sprężania w modelach serii H różnice są niewielkie. Jest dużo aut startujących z B18C4, które osiągają na hamowniach moce rzędu 200 KM, podstawowym "tuningiem" i podstawowym nakładem finansowym. W przypadku H natomiast, przeprowadzając podstawowe modyfikacje bez ruszania dołu silnika osiągnąć można paręnaście koni więcej.
3. Moment, a sprint od zera.
Każdy kto cokolwiek wie na temat silników wolnossących, wie że "there's not replacement for displacement". Okej, zgodzę się z tym, że wartości momentu obrotowego dla większej pojemności są wyższe w przypadku H serii, ale czy osiągi lepsze? Bzdura nr 3. Co z tego skoro moment przenoszony na koła jest w uproszczeniu iloczynem momentu obrotowego na silniku, przełożenia skrzyni biegów i zakresu obrotów ? Pisząc zakres obrotów mam na myśli to, że H kręci się skrajnie niżej nawet o tysiąc obrotów, gdzie B może mieć w tym samym czasie krótsze przełożenie biegu dokręcające się wyżej, przenosząc więcej momentu na koła. Iloczyn ten w sprincie do odcinki jest porównywalny, a osiągi podobnie na 1/4 podobne. Jadąc z rolki natomiast H ma większe szanse wyjść na prowadzenie, bo wstanie już od około 3 tysięcy obrotów i ten pierwszy, najniższy bieg, może mieć znaczenie, zanim B wkręci się do VTEC'a. Zaletą większej pojemności jest również wygoda na trasie, mała zaleta, bo mało kto autami budowanymi w większym lub mniejszym stopniu do sportu, wybiera się na wakacje, ale jadąc na piątym biegu z H w lekkim Civicu nie ma potrzeby redukowania przy podstawowym wyprzedzaniu.
4. Zakręty, a waga.
Zapomnij o zabawie w zakrętach wkładając H do Civica. Bzdura nr 4. Jest to największa bzdura z bzdur, taka królowa. Rozkład mas w przypadku H i B w Civicu V gen jest jednakowo niekorzystny. Zawsze będzie ciężki przód, zawsze lekki tył. Sprawę w obu przypadkach rozwiązują semi slicki i szpera. Polepszyć sprawę mogą kompletne wnętrze i kąty na tylnej osi ustawione w negatyw. Przewagą H nad B w zakręcie będzie to, że ma dostęp do dużego momentu obrotowego również w niższym przedziale obrotów, co może uratować ułamki sekund kierowcy popełniającego błąd redukując lub wrzucając wyższy bieg w nieodpowiednim momencie. Różnica masy to około 15 kg na korzyść dla B, więc wszyscy Ci, którzy walczą o każdy kilogram, mogą poczuć dyskomfort psychiczny jeżdżąc z ciężkim jak obelisk H pod maską.
5. Awaria.
Mało kto bierze pod uwagę coś tak słabego jak Fcuk Up. Pomimo, że zawsze wyliczając budżet należy wziąć pod uwagę to, że coś się wysra po drodze, ludzie są głupi i każdy myśli "mnie to ominie". Najgorsze co może się zdarzyć to awaria bloku. Blok H jest znacznie tańszy od B, ale za wymianę bloku H w Civicu V gen musisz zapłacić dodatkowo różnicę ceny, co dołożysz do bloku B. Bilans finansowy podobny. W przypadku H, który jest fizycznie objętościowo większym silnikiem kłopotliwe staje się dojście do większości podzespołów. Da się zrobić, ale kosztuje to więcej, albo czasu, jeśli robisz to sam, albo pieniędzy jeśli robi to ktoś za Ciebie.
6. Wady.
A właściwie skrywane wady posiadaczy H, o których nie dowiesz się na forum - drrrrrrgania. W H występują dwa rodzaje drgań, których w B nie uświadczysz. Pierwsze to drgania na biegu jałowym, drugie to drgania podczas rozpędzania. Obydwa spowodowane brakiem czwartej poduszki drgań. Pierwsze poprawić można jedynie (z tego co mi wiadomo) poprzez strojenie i podniesienie biegu jałowego np. na 1000 obr/min, drugie poprzez odpowiednie ułożenie silnika na trzech łapach, co prostym zadaniem nie jest. Walczyłem z tym tematem od każdej strony, drgania na pewno spowodowane są twardymi poduszkami. Dlaczego zatem nie przerabiać (spawać) łap z Preludy do Civica? Pomijając bezpieczeństwo tego rozwiązania, nie wyobrażam sobie w jaki sposób dopasować je tak, aby silnik leżał idealnie jak na firmowych łapach. Tym bardziej nie wyobrażam sobie jazdy na silniku wstawionym pod niezauważalnie złym kątem, gdzie drgania pomimo miękkich seryjnych poduszek z Preludy będą występowały.
Następny cukierek. H seria umiejscowiona jest bliżej pasa przedniego, a oddalona od ścianki grodziowej względem B serii. Co za tym idzie półosie wygięte są przez cały czas i pracują w sposób, jakby koła były skręcone, gdy jedzie się na wprost. Dlatego też gdy skręcasz przeguby dostają jeszcze bardziej po dupie. Wszystko jest ok, dopóki nie używasz auta do zabawy na torze. Mało kto jeździ z H w Civicu po zakrętach, mało kto wam powie, że po paru zawodach skończycie przeguby zewnętrzne. Tego lata zużyłem przeguby we wzmacnianych, rzekomo do 400 HP półosiach Hasporta oraz mam na wykończeniu po jednych zawodach przeguby wzmacniane, przygotowane do sportu przez firmę Motomax z Torunia. W przypadku B wstawiasz kompletne półosie z VTI, gdzie jedna kosztuje tyle co sam przegub w H. Dlatego też, na samym początku napisałem, że bzdurą są seryjne przeguby z Preludy przerobione do Civica. Nie wiem jakim cudem takie rozwiązanie ma być trwałe.
Miska olejowa - nisko, to powie każdy kto ma H i również to potwierdzam. Nie pojedziesz pełnym ogniem Civiciem z H na KJS'ie, bo zostawisz ją na pierwszej hopce. Analogicznie silnik serii K będzie miał te same wady.
7. Podsumowanie.
Obie serie są równie dobre, obie dają porównywalne osiągi przy porównywalnym nakładzie finansowym. Nie można jednoznacznie powiedzieć, że jedna seria jest szybsza od drugiej, jedna tańsza, a druga droższa. Wkładając dziesiątki tysięcy w zbudowanie auta, modyfikując każdy z układów, około tysiąc złotych przy wyborze silnika nie jest znaczącą kwotą, nad którą warto się rozwodzić, jak i również pomijalnie równe spalanie. Dostęp do wszelakich części w przypadku B i H jest równie dobry, H jest silnikiem z Preludy i na forum poświęconym temu modelowi trzeba ich szukać. Zdaję sobie sprawę, że ten tekst nie jest Wam w stanie odpowiedzieć na podstawowe pytanie co wybrać? Jednak przynajmniej poznaliście prawdziwe wady i zalety jednej i drugiej serii. H ładniej wygląda pod maską i dodatkowo ma głębszy dźwięk.
Pozdrawiam
onimusha
Autor: Deox
pozdrawiam
onimusha
autor: Deox
amen.
swietne podsumowanie:) wszystko ujete tak jak powinno byc:)
mega post... jestes wielki :) czytalem i rozkminialem wszystko po kolei... i masz racje co do joty :)
dzieki wielkie, na pewno sie przyda... wpada B-seria na 100% :)
pozdrawiam i dziekuje kazdemu z osobna :)
Witam kolegów ja troche z innej beczki mam pytanie odnośnie przekładki D14A2 na F22A3 lub F23?Tu wszyscy piszecie o seri B czy H ale jak wiadomo są duze koszty zakupu takich jednostek tak jak wcześniej pisaliście w postach no i seria B podchodzi bez problemu to z H są większe problemy a co sadzicie o tych silnikach co napisałem one maja po 150,160 koni i mysle ze tez dały by frajde z jazdy ale jak sie ma sprawa przekładki czy tez taka trudna jest jak seria H? Pozdrawiam
Witam kolegów ja troche z innej beczki mam pytanie odnośnie przekładki D14A2 na F22A3 lub F23?Tu wszyscy piszecie o seri B czy H ale jak wiadomo są duze koszty zakupu takich jednostek tak jak wcześniej pisaliście w postach no i seria B podchodzi bez problemu to z H są większe problemy a co sadzicie o tych silnikach co napisałem one maja po 150,160 koni i mysle ze tez dały by frajde z jazdy ale jak sie ma sprawa przekładki czy tez taka trudna jest jak seria H? Pozdrawiam
Swap zbliżony do H-serii, w tym wypadku więcej zabawy niż to warte.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.