Ven
29-08-12, 15:23
Poradźcie coś bo już nie daje rady. Zaciski zostały zregenerowane, tłoczek chodzi, gumki wymienione, wszystko przesmarowane. Po serwisie auto poszło na diagnostykę i niestety - znowu wynik ten sam. Prawe koło hamuje z siłą 1280 N, lewe 50% słabiej, 640 N. Na przedniej osi mam idealne hamowanie, różnica 10%, ok 2600 N. Przeglądu bym normalnie nie dostał z takim tyłem. Najdziwniejsze jest to że nie czuje tego w czasie normalnego hamowania, nawet mocniejszego na suchym. Wniosek mój jest taki że teraz to już MUSI być przewód elastyczny spuchnięty, który ogranicza przepływ wewnętrzny płynu, co daje słaby nacisk na tłoczek. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Pompa hamulcowa nie ma podziału na 4 sekcje w Hondzie z tego co wiem, tylko dwie, przód i tył. Więc to nie pompa. Klocki są dobre, nie przypalone. Tarcze prawie nówki. Jak wymiana przewodu elastycznego nie pomoże...to już sam nie wiem ???