turner1983
05-09-07, 23:37
jak juz wczesniej pisalem mam maly problem. gdy wlaczy sie v-tec (zapala sie led normalnie) i po chwili wywala kod nr. 22 po tym v-tec juz nie dziala. silnik bierze troche oleju (ok.2l na 10000km, a duza czasc z tego ucieka chyba z uszczelki miski) ale stram sie caly czas utrzymywac wlasciwy poziom bo wiem ze z powodu niskiego poziomu moga byc problemy z uruchamianiem vteca. zauwazylem ze od czasu do czasu zaraz po uruchomieniu silnika lampka smarownia lubi mrugnac ale mysle ze to nie tragedia bo auto ma 200000km. do tego dodam ze czasem slysze niepokojacy cichy dzwiek (cos jakby tykanie) gdy po jezdzie zatrzymuje sie i obroty spadna do jalowych. kiedys blad 22 wywalilo mi kilka razy zima. nie przejelem sie tym bo to zdarzylo sie doslownie kilka razy gdy mialem niski stan oleju i czasto zapalalem v-tec light :/ . ale problem pojawia sie stale od kad jakies 8tys. temu wymienilem olej i filtr.
mam dwie teorie: albo mam jakis szajsowny filtr ktory nie przepuszcza tekiego cisnienia ktore wlaczy v-tec albo pompa oleju juz poprostu nie daje rady.
i teraz robic?? remont?? przydaloby sie zrobic z silnika nowke i wywalic wreszcie ten glupi gaz
pomocyyyyyyyyyyyyy!!!!!
pozdrawiam i z gory dziekuje
mam dwie teorie: albo mam jakis szajsowny filtr ktory nie przepuszcza tekiego cisnienia ktore wlaczy v-tec albo pompa oleju juz poprostu nie daje rady.
i teraz robic?? remont?? przydaloby sie zrobic z silnika nowke i wywalic wreszcie ten glupi gaz
pomocyyyyyyyyyyyyy!!!!!
pozdrawiam i z gory dziekuje