Zobacz pełną wersję : Krecenie silnikiem po spuszczeniu oleju.
a ile dolkadnie wchodzi? 3,3 litra chyba?
ja wymeiniam olej sam i powiem tak:
- prawie 3 l wchodzi bez wymiany filtra,
- 3,3-3,5l z wymiana filtra
to co teraz powiem moze nie jest najlepszym sposobem na wymiane oleju(robilem to tylko raz dla sprawdzenia co i jak..)
chodzi o to ze przy odkreonym korku w misce i wykreconym filtrze oleju, odpalilem silnik...
wyzygalo jeszscze w ch... oleju. jak wlewalem to weszlo prawie cale 4 l(cos kolo3,8-3,9l)
zrobilem to tez dlatego ze zastanawialo mnie ze po wlaniu nowego oleju po przejechaniu powiedzmy 50km olej znow nabieral ciemnej barwy. po tym zabiegu po przejechaniu 1300km nadal jest zlociutki :d ale nie polecam tego robic bo nie wiadomo jak to wplynie na dzialanie pompy oleju i ogolnie silnika... ale moze raz na jakis czas mozna :/
mysle ze wycharatales smarowanie z calej reszty motorku :) moze to dziwne ale np u mnie nawet po 10 kkm mozna dostrzec lekko zloto barwe w oleju a nie smole :)
chodzi o to ze przy odkreonym korku w misce i wykreconym filtrze oleju, odpalilem silnik...
wyzygalo jeszscze w ch... oleju.
Gratuluje :/
mysle ze wycharatales smarowanie z calej reszty motorku :) moze to dziwne ale np u mnie nawet po 10 kkm mozna dostrzec lekko zloto barwe w oleju a nie smole :)
U mnie tak samo, ale już po ok 8 kkm wyraźnie sie zaciemnia ale smoły to nigdy nie miałem :)
@qba nie odpalaj motoru bez oleju, nawet raz na jakiś czas nie jest to zdrowe (a jakby Ci panewke łapnęło?) ew. pokręć wałem ręcznie. Choć znam przypadek że Toyota zrobiła bez oleju w silniku ponad 200km :aloha:
chodzi o to ze przy odkreonym korku w misce i wykreconym filtrze oleju, odpalilem silnik...
wyzygalo jeszscze w ch... oleju.
to gratuluję pomysłu! ! ! bravo!!!! :bicie:
nie wiesz że olej w silniku krąży pod cisnieniem, a jego brak powoduje natychmiastowe zacieranie sie współpracujących elementów..panewki łożyska wału, łożyska wałka rozrządu, i najważniejsze zębata POMPA OLEJU.
szczyt głupoty odpalić silnik bez oleju, ale co tam wlejesz oczywiście jaki super syntetyk (jak tu wszyscy radzą, bo mineralnych nie uznają.....) i bedzie ok tylko potem są posty, że coś stuka w silniku, ze dymi na biało....
a widząc po fotce jak go kręcisz niedługo Cie to czeka :d :d :d :d :d :d :d
no a to jeszcze V-tec to ciekawe komplikacje moga byc :)
P.S Honda zaleca zmiane oleju co 12kkm?
no widze sami znawcy sie odzywaja(z calym szacunkiem), oj panowie, nie jestem debilem, wiem co zrobilem i wiem czym to grozilo, zrobilem to z premedytacja, raz zeby zobaczyc ile w koncu jest tego oleju i czemu taki ciemny sie robi
a tak wogule to szczeze watpie zyby cos mialo sie stac po wloczeniu auta na doslownie 5 sec :bicie: (podczas skladania silnika czesci sa probnie krecone w ta i na zad bez oleju i co ?? psuje sie...ahh....)
mialem prezekrecic wal recznie ale mi sie nie chcialo, pomyslalem ze zrobie to roztrusznikiem odlacze doplyw paliwa , ale przy tym tez troche roboty wiec zrobilem co zrobilem.
nie jestem bog wie jakim mechanikiem i za takiedo sie nie uwazam, ale zoltodzioba przed soba nie macie, wiec po co te uwagi !! ??
cieszczie sie ze jest debil ktory sprawdzil za was ile miesci sie oleju w silniki ;)
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2007 ]
mysle ze wycharatales smarowanie z calej reszty motorku :) moze to dziwne ale np u mnie nawet po 10 kkm mozna dostrzec lekko zloto barwe w oleju a nie smole :)
lekko zlota barwe to i ja dostrzegam :aloha: ale lekko ;)
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2007 ]
Gratuluje :/
a dziekuje dziekuje
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2007 ]
Choć znam przypadek że Toyota zrobiła bez oleju w silniku ponad 200km
to niejest odosobniony przypadek
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2007 ]
nie wiesz że olej w silniku krąży pod cisnieniem, a jego brak powoduje natychmiastowe zacieranie sie współpracujących elementów..panewki łożyska wału, łożyska wałka rozrządu, i najważniejsze zębata POMPA OLEJU.
no dzieki ze mi powiedziales, a juz o tym ze natychmiastowe :djablek:
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2007 ]
szczyt głupoty odpalić silnik bez oleju, ale co tam wlejesz oczywiście jaki super syntetyk (jak tu wszyscy radzą, bo mineralnych nie uznają.....) i bedzie ok tylko potem są posty, że coś stuka w silniku, ze dymi na biało....
a widząc po fotce jak go kręcisz niedługo Cie to czeka
bez komentarza, panie majstrze...
cieszczie sie ze jest debil ktory sprawdzil za was ile miesci sie oleju w silniki
nie latwiej zajrzec w manual? :D
n (podczas skladania silnika czesci sa probnie krecone w ta i na zad bez oleju i co ?? psuje sie...ahh....)
każdy mechanik, który jest mechanikiem a nie papudrokiem podczas skręcania silnika smaruje wszystkie elementy olejem....koniec tematu.
P.S. rozbierałem już zatarty silnik golfa - przez szwaba więc wiem jak wygląda.
Ja tam na sucho nie krecilem tylko rurką wyssalem z miski olejowej jak z balona bo winie hehe i faktycznie olej dopiero po 7 tys robi sie cimniejszy, zrobilem tak tylko raz jak zmienialem z mobila na motula bo drugi mi sie juz nie chce moze pojade na dsysanie oleju takim czyms siorb siorb i juz.
Co do koloru oleju, to ja mam trochę inne doświadczenia. Zwykle już po 1000-1500km od wymiany jest już prawie czarny.
Olej zmieniam tylko w ASO. Chyba mnie na filtrze nie rolują...
Tyle, że daję mu często w piz..ę. Ale kto nie daje? ;)
każdy mechanik, który jest mechanikiem a nie papudrokiem podczas skręcania silnika smaruje wszystkie elementy olejem....koniec tematu.
uwazasz ze tym zakreceniem silnika przez 5 sec pozbylem sie calego oleju ze wszystkich zakamarkow :bicie: a tym bardziej z panewek...
P.S. rozbierałem już zatarty silnik golfa - przez szwaba więc wiem jak wygląda.
ale szwab czy silnik golfa... ?? ja widzialem duzo silnikow(czasem i rozebrane), szwabow tez widzialem....
p.s. nie porownuj golfa do hondy- to raz, dwa -myslisz ze "szwab" zacierajac silnik ile czasu poscwiecil na to zeby zepsuc silnik(nawet takiego golfa).... 5sec ?? a moze wiecej..... :bicie:
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2007 ]
nie latwiej zajrzec w manual? :D
ja zawsze musze sam sprawdzic :aloha:
[ Dodano: Pon 03 Wrz, 2007 ]
Co do koloru oleju, to ja mam trochę inne doświadczenia. Zwykle już po 1000-1500km od wymiany jest już prawie czarny.
Olej zmieniam tylko w ASO. Chyba mnie na filtrze nie rolują...
Tyle, że daję mu często w piz..ę. Ale kto nie daje? ;)
no i to jest to o czym mowie, filtr masz wymieniany ale te 0,5l wystarcza na to ze po zmieszaniu olej jest ciemniejszy do tego nowy olej lepiej wyplukuje nagar i z tad ciemny kolor w takim czasie. podejzewam ze tak ma kazdy w aucie po pzejechanych 100tys km i nie stosowanym oleju syntetycznym(ktory ma wiecej detergentow i lepiej czysci silnik)
qba1983
poucz sie trochę o silnikach. a niby niemieckie auta maja tłoki kwadratowe??
pierdoły wypisujesz, mądrujesz sie i tyle
główna właściowscią olejów syntetycznych jest większy zakres temperaturowy ich stosowania - lepkość pisząc w różnych zakresach temp po krótce, a nie właściwości dyspergująco-myjące. Poczytaj to i owo.
do silników o przebiegu 100kkm nie leje sie już syntetycznych....
o jakim nagarze piszesz??
widocznie nie wiesz:
Nagar - twardy biało-zielonożółty osad pojawiający się na ścianach komory spalania i denku tłoka w silnikach spalinowych. Nagar powstaje ze skoksowanych - niedopalonych cząstek paliwa i oleju. Osad, pojawiający się również na świecach zapłonowych, stwarza niebezpieczeństwo samozapłonu, dlatego też przy jakichkolwiek oznakach jego pojawienia się wymagana jest kontrola pojazdu.
kolor oleju pojawia sie głównie ze współpracy elementów metalowych silnika i towarzyszącym temu zmianom temp. Oczywiści zawsze jakieś przedmuchy są do skrzyni korbowej z komory spalania.
pierdoły wypisujesz, mądrujesz sie i tyle
Przyganiał kocioł garnkowi.
do silników o przebiegu 100kkm nie leje sie już syntetycznych....
:d Rozwalają mnie twoje mądrości.
Wyjdź w końcu z tych syrenek, maluchów i dużych fiatów, technika idzie do przodu a ty zatrzymałeś się na etapie w/w.
:d Rozwalają mnie twoje mądrości.
Wyjdź w końcu z tych syrenek, maluchów i dużych fiatów, technika idzie do przodu a ty zatrzymałeś się na etapie w/w.
jednak zasada dziłałania silnika jest taka sama jak w syrence jak i w golfie.
a ty czym jeżdzisz 99 to szczyt techniki???
nie ośmieszaj sie "fachowcu" bo już raz sie ze mną mądrzyłeś okazuje ze ty i twoja super nowa honda wszystkie rozumy już zjedliście. Przejedz sie do mechanika to może Ci przejdzie :d :d :d :d
zasada dziłałania silnika jest taka sama jak w syrence jak i w golfie.
:brawo2: tylko i wyłącznie zasada, reszta to dwie bajki.
no własnie do meachanika s3kawek przejedz sie tam podregulowac zawory...pewnie juz dostały luzzzzy..
taaa kontroluj wszystko
a podobno "nowe" 8-letnie to szczyt techniki :d
Czyli wg. ciebie silniki hondy nie różnią się od tych z przed 40 lat montowanych w syrenkach ??
[ Dodano: Wto 04 Wrz, 2007 ]
bez sensu ten temat się zrobił !!
ech, już mi ręce opadają,
ja nie powiedziałem ze syrenka ma taki sam silnik jak hond, wspominałem o golfie 3.
ale oczywiście biedny s3kawek popada od razu w skrajności. Chyba ma jakies problemy ze sobą. Jest bardzo ograniczony. Widzi tylko FSM i Honde....
Wydaje mu sie że on i jego honda są najwspanialsi...
wyraziłem tylko swoje zdanie i od razu hałas :d
nie spuszcza sie tak oleju jak było podane wczesniej --a żeby miał kolor miodu.. tak bo silnik nie lubi ciemnego koloru.
I nie przechodzi sie z mineralnego na syntetyczny. To są moje stanowiska i niech każdy sobie robi jak chce.
A zdania mechaników (buchachacha) mam w d.... nigdy nie byłem i nie pojade przynajmniej z silnikiem ZI.
:d Rozwalają mnie twoje mądrości.
Wyjdź w końcu z tych syrenek, maluchów i dużych fiatów, technika idzie do przodu a ty zatrzymałeś się na etapie w/w.
jednak zasada dziłałania silnika jest taka sama jak w syrence jak i w golfie.
No tak, jak widac po twoich twierdzeniach nic sie nie zmienilo dla ciebie przez ostatnie 40 lat. To samo lałeś do syreny i to samo lejesz do hondy. Zbieznosc ustawiales na listewki i dalej tak robisz.
a ty czym jeżdzisz 99 to szczyt techniki???
A co to ma do rzeczy czym i z jakiego roku jezdze?
nie ośmieszaj sie "fachowcu" bo już raz sie ze mną mądrzyłeś okazuje ze ty i twoja super nowa honda wszystkie rozumy już zjedliście. Przejedz sie do mechanika to może Ci przejdzie :d :d :d :d
Coraz częściej dochodze do wniosku że z dzieckiem rozmawiam - normalnie jak w przedszkolu.
Do takich co ty jeździsz wole nie jeździc bo w przeciwieństwie do ciebie dbam o auto.
No i napisz mi koniecznie czym sie ośmieszam.
osmieszasz mnie swoją amatorską profesjonalnością
kolego, od 2004 przewineło mi sie chyba z sprowadzonych 14 aut w każdym z nich było coś do zrobienia, jak nie silnik to zawieszenie, karoseria, hamulce. każdym jeżdziłem i było w 100% sprawne.
i nie wypisuj swoich mądrości o olejach i zbieżności, jak skończysz Politechnikę - budowę maszyn pojazdy samochodowe to możemy rozmawiać, a tak będziemy tylko udowadniać sobie kto mądrzejszy. już mi sie nie chce prowadzić tej gatki.
więc poznaj budowę syrenki a potem idź z postepem techniki :brawo2:
osmieszasz mnie swoją amatorską profesjonalnością
I kto to mówi :chinczykk:
kolego, od 2004 przewineło mi sie chyba z 14 aut w każdym z nich było coś do zrobienia, jak nie silnik to zawieszenie, karoseria, hamulce.
No to super - 2,5 miesiąca średnio na jedno auto. Nie zdążyłeś zebrac owoców swojego doświadczenia. Mówiąc wprost, nie zdążyło się nic spieprzyć w efekcie twojego działania.
i nie wypisuj takich rzeczy, jak skończysz Politechnikę - budowę maszyn pojazdy samochodowe to możemy rozmawiać, a tak będziemy tylko udowadniać sobie kto mądrzejszy. już mi sie nie chce prowadzić tej gatki.
więc poznaj budowę syrenki a potem idź z postepem techniki :brawo2:
Po pierwsze skad wiesz co skończyłem.
Po drugie skończona szkoła nie jest wyznacznikiem wiedzy i profesjanalizmu.
s3kawek daruj juz sobie, olej goscia. Ten caly "majster" to ma dopiero kompleksy, mechanik z bozej laski.
sluchaj majster, powiedz mi gdzie powiedzialem ze tak sie spuszcza olej, powiedz mi gdzie napisalem ze to polecam :bicie: . widac ze oprucz mechaniki masz tez problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
napisalem ze wiem ze nie jest to odpowiedni sposob. wiec laskawie skoncz gadke, bo twoje filozofie, nie rzadko pokrycia nie maja z faktami(mowie o towich wypowiedziach w innych tematach).
w kazdym badz razie nadal podtrzymuje, ze mojemu silnikowi nic sie nie stalo i nie stanie bo olej jeszcze byl tam gdzie trzeba, i nie martw sie o jego stan, bo mam wrazenie ze jest w lepszym stanie niz ty...
poniewaz w dziwny sposob zostalem autorem tematu, proponuje zamknac ten temat.
...bo majster i tak bedzie pisal o golfach
poniewaz w dziwny sposob zostalem autorem tematu, proponuje zamknac ten temat.
Stalo sie tak, poniewaz wydzielilem wasze spory (OT) z tamtego tematu.
Moderatorrrr zamknij te pierdoły, bo sie słuchac nie chce, aprpop zmian oleju to jednak lepiej zalac cały czysty i nowy niz dolewac mowy do syfu króry został,,a Stare przysłowie mówi ze "łyzka dziekciu moze zepsuc beczkę miodu,"Qba 1983 powiedział tylko jak to zrobił i nikogo nie namawia do takiego sposobu, zresztą przy rozruchu silnika i tak przez kilka sek pracuje na sucho, po to Castrol ma te niby magiczne Magnatec w nazwie co niby zapobiega takim startom,wiec te kilka sekund nie narobilo pewnie rabanu.
p.s no i koniec
główna właściowscią olejów syntetycznych jest większy zakres temperaturowy ich stosowania - lepkość pisząc w różnych zakresach temp po krótce, a nie właściwości dyspergująco-myjące. Poczytaj to i owo.
poczytalem to i owo i wiem ze wlasnie z takich powodow odradza sie stosowania olejow syntetycznych po mineralnych. oznaczenia olejow znam i wiem ze oleje z wiekszym zakresem temperatury to syntetyki, a wiec w mysl tego twoje zdanie
do silników o przebiegu 100kkm nie leje sie już syntetycznych....
jest bez sensu !! bo niby silniki po 100tys km nie pracuja w roznych zakresach temp... ??
nagar, no coz definicja ktora podajesz jest prawdziwa, ale czym jest ten ciemny osad na cylindrze(nie mowie tu o osadzie ktory ma 2cm) to wlasnie ten osad moze zostac wyplukany i zatkac kanaly olejowe i doprowadzic do zatarcia silnika
Przyganiał kocioł garnkowi.
nie wiem czy sie powinienem obrazic czy nie :speszony: mam nadzieje ze chociaz ty rozumiesz ze moje dzialanie nie bylo efektem mojej nie wiedzy ??
zresztą przy rozruchu silnika i tak przez kilka sek pracuje na sucho
nie na bank sie mylisz, majster zaraz powie ze jak kluczyk przekrecasz, to olej jest wszedzie...
[ Dodano: Wto 04 Wrz, 2007 ]
po to Castrol ma te niby magiczne Magnatec w nazwie co niby zapobiega takim startom
apropo mam CASTROL magnatec 10W-40 ;)
A tak z ciekawości majster, po czym wnosisz ze nie powinno sie lac syntetyka po 100000? albo czemu nie po 120000?:) Widziałem wiele Hond z przebiegiem ponad 200000 kkm i nawet nie brały oleju. Choc fakt, z golfami nie mialem do czynienia :)
hehe co za kłutnia :d
a więc przede wszystkim (s3kawek) koledzy edukacja, a nie to co sie usłyszy od mechanika od kolegi :d :d :d
2,5 miesiąca zdecydowanie wystarczy żeby poznać auto i wiesz co Ci powiem nigdy mi jeszcze auto nie stanęło na drodze.
Jak sie kochacie w hondach to jeździcie nimi do końca życia
co do oleju syntetycznego nie leje sie bo sie mn. nie opłaca prosta sprawa. silnik który ma 100kmm to juz nie jest nówka, No ale może wasze sa nówki duszone do max obrotów :d.
a dalej zajedzie auto?? mniej spali?? guzik prawda. film olejowy w mineralnym jest grubszy i przez to ma za zadanie wypełniać luz powstałe w codziennej eksploatacji.
qba1983 - nie twierdze że cos sie stało, tylko tak sie nie robi, zresztą co możesz wiedzieć czy któraś panewka na wale lub łozysko na wałku rozrządu nie zaczęło sie zacierac???
wszystko sie może zdarzyć, ale nie musi.
Co więcej powiem olej w całym silniku nawet nie trzeba przekręcać kluczyka fachowcy, tylko nie jest pod ciśnieniem w kanałach w których płynie............
na koniec taka tak ufajcie takim chwytom jak magnatec..... jedna wielka bujda chwyt marketingowy...może ma któryś z was magnetyzery do oleju??? :brawo2: .
straznik- po czym wnosze?? między innymi po tym że każde auto sprowadzone przeze mnie miało albo w książce napisane na jakim oleju jedzie i z reguły tak było ze po 100kkm lano półsyntetyki albo mineralne. A szwaby jak jeżdżą do ASO to jeżdża do jednego cały czas i widać to w historii.
zaraz wpiszecie że zeszyty i etykietki były podrobione przez pierwszego i jedynego właściciela bla bla bla....
[quote="majsterus"]hehe co za kłutnia :d
na koniec taka tak ufajcie takim chwytom jak magnatec..... jedna wielka bujda chwyt marketingowy...może ma któryś z was magnetyzery do oleju??? :brawo2: .
quote]
Jak zwał tak zwał motul mazywa to np. technologią podwónych estrów kazdy producent ma jakis taki trik ale fakt jet taki ze jakis ułamek mazidła pozostaje na elementach silnika co powinno wystarczyc na te pare sekund zresztą jak zapalasz silnik to tez przez pierwsze sek. pracuje prawie na sucho...i tak dalej i tak dalej.
Bassmaster
04-09-07, 21:56
Panowie...normalnie jak dzieci!
Zaraz pewnie zabraknie wam argumentów i przeczytamy np. "A twój tata chrapie..."
Trochę wyczucia, bo nim się spostrzeżecie będzie kilka stron waszej kłótni, zamiast jakichś sensownych uwag w temacie, a przecież nie o to chodzi.
Poza tym mądry głupiemu zawsze ustąpi :d takie moje zdanie.
Temat chyba sie wyczerpal. Jesli ktos ma cos sensownego do dodania to prosze do mnie na PW.
Pzdr.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.