PDA

Zobacz pełną wersję : dziwna sprawa z olejem



rafnexster
03-09-07, 18:41
ostatnio zauważyłem dziwną sytuacje z olejem w silniku tzn. około dwóch miesięcy temu zalałem motor nowym olejem (półsyntetyk Castrol Magnatek) po jakimś czasie sprawdzając poziom oleju wydawałomi się że jest go nieco mniej ... więc dolałem troszeczkę aby było pośrodku... no a teraz przez kilka dni sprzwdzałem olej i jest go ledwo na czubku bagneta... dlaczego????? ?? wykluczam przecieki (pod Hanką jest sucho) no i nie kopci jak Trampek ;) Przecież gdyby spaliła 4litry oleju na dwa miechy to chyba bym to zauważył. Sam niewiem co mam o tym myśleć. :/ Hanka ma przejechane około 176tyś (silnik niekatowany bez żadnych przeróbek kata też jest) czyżby przyszedł czas na zmiane oleju na mineralny (chyba to nieco za wcześnie no nie ?? !!

skolopendra
03-09-07, 18:44
Castrol Magnatek

to nie jest dobry olej :/
a i tak większość to podróby :agent:

jak nie cieknie i nie kopić to pewnie paruje :d ;)

zalej motulem i sprawdź raz jeszcze

maciekr
03-09-07, 19:44
... więc dolałem troszeczkę aby było pośrodku... no a teraz przez kilka dni sprzwdzałem olej i jest go ledwo na czubku bagneta... dlaczego????? ?? !!


od połowy bagnetu do jesgo czubka jest około 0.5 - 0.7litra a nie 4L. Znika Ci to na 2 miesiące ale ile kilometrów robisz na te 2 miechy ?? Olej znika po przebiegu a nie jak auto stoi.
Po drugie: olej zawsze sprawdzaj na zimnym silniku i w jednym miejscu to wtedy będziesz najlepiej wiedział ile oleju ubyło.

3. 0.5 litra oleju na 2 miechy czyli załóżmy że conajmniej na 2 tys kilometrów to jeszcze nie tragedia przy tym przebiegu:)

rafnexster
03-09-07, 21:50
... więc dolałem troszeczkę aby było pośrodku... no a teraz przez kilka dni sprzwdzałem olej i jest go ledwo na czubku bagneta... dlaczego????? ?? !!


od połowy bagnetu do jesgo czubka jest około 0.5 - 0.7litra a nie 4L. Znika Ci to na 2 miesiące ale ile kilometrów robisz na te 2 miechy ?? Olej znika po przebiegu a nie jak auto stoi.
Po drugie: olej zawsze sprawdzaj na zimnym silniku i w jednym miejscu to wtedy będziesz najlepiej wiedział ile oleju ubyło.

3. 0.5 litra oleju na 2 miechy czyli załóżmy że conajmniej na 2 tys kilometrów to jeszcze nie tragedia przy tym przebiegu:) olej zawsze sprawdzam na zimnym silniku itd. a miesięczny przebieg mam około 1000km ale to chyba aż tyle oleju nie powinien pożreć :(

karpik85
03-09-07, 22:16
Zależy jak jeżdzisz - ja jak śmigam normalnie do ok. 3500 obrotów to nic nie znika, ale jak Jej pocisne kilka(naście) razy do 6000 tysięcy to już widać różnice na bagnecie, u mnie spalanie oleju ok litr na 2500 kilometrów. Narazie nie panikuje, auto ma swoje lata i przebieg 200 tysięcy. Zaleje przy następnej wymianie Motula 10W50 i zobaczę co się bedzie działo. Może chociaż troszke pomoże.

Frydzio
03-09-07, 22:26
karpik85, domyslam sie ze masz 10w40, po co przechodzic przy "dolewkach" na 50 skoro to wieksze obciazenie dla silnika

TENCIO
03-09-07, 22:46
a ja domyslam sie ze chodzilo o motula 4100 15w50, ktory to jest przewidziany wlasnie do silnikow lubiacych juz lyknac oliwy. ten olej zdecydowanie ogranicza ten apetyt. spokojnie, ten olej nie zrobi krzywdy twojemu silnikowi, wymaga jedynie dokladniejszego rozgrzabnia silnika przy porannym rozruchu i dluzszej jazdy na niskich obrotach przy niskich temp. do tej pory wszyscy sobie chwala ten olej. w razie czego sluze swoja oferta! :aloha:

OCZYWISCIE NIE ROB DOLEWEK Z 15W50 JEZELI OBECNIE MASZ 10W40!!! tak czy siak, proponuje zmienic marke oliwy, tak jak ktos juz napisal...castrol to czesto cos innego niz wskazuje opakowanie. jezeli nie chcesz motula , to zawsze jest jescze np valvoline

karpik85
04-09-07, 10:35
domyslam sie ze chodzilo o motula 4100 15w50

Tak, dokładnie ten olej miałem na myśli, tylko mi sie lepkość pomyliła w poprzednim poście. Zaleje ten, bo od kilku osób słyszałem, ze zmniejsza zużycie.

TENCIO
04-09-07, 19:01
no to zapraszam do zakupow u siebie. zrobimy dobra cene na to :aloha: , odbierzesz sobie to osobiscie

rafnexster
04-09-07, 19:29
no to zapraszam do zakupow u siebie. zrobimy dobra cene na to :aloha: , odbierzesz sobie to osobiscie chyba też się skusze na tego Motula 4100 15w50 ( rozumiem że to półsyntetyk ???) :speszony: apropo dzisiaj zrobiłem dolewke :dalej: {Castrola 10w40 a3/b3} :dalej: bo bagnet miałem już suchy ( weszło prawie jeden litr do wyrównanina poziomu ) czyli bierze mi średnio 1litr n na 3000tyś to chyba sporo :/

TENCIO
04-09-07, 19:33
tak, motul 4100 15w50 to polsyntetyk.zapraszam

bydle
05-09-07, 00:04
Znajomy jak podciagnol Toyote Celice do 320 KM to mu pije 4 litry oleju na 2 tyg....

co do tematu jak ja zmienilem olej z syntetyka na mineral co wyszlo juz po zmianie samochod zaczol mi zrec olej i tez nie widzialem zeby mi kopcil dopuki sie nie zainteresowal tym glebiej...na poczatek wymienic chce uszczelniacze zaworow i nalac jakiegos polsyntetyka z gornej polki i zobazymy co bedzie sie dzialo. Dodam ze mam przebieg 162 tys i moj miesieczny przebieg to ok 4 tys km a pije roznie, zalezy jak jezdze;]

TENCIO
05-09-07, 05:52
bylo milion razy! najglupsza rzecz wymieniac same uszczelniacze bez ruszania pierscieni. w ten sposob dwa razy placisz za robocizne, przy czym wymiana uszczelniaczy nie wiele ci da. dlaczego sie przy tym upierasz? :bicie:

regnar
05-09-07, 10:11
a ile taka robocizna z czesciami moze kosztowac?? bo mnie czeka to samo i chcialbym sie zorientowac ile trzeba bedzie wyrzucic z portwela:) chodzi mi o uszczelniacze i pierscienie bo oleju żre mi okolo 1l na 1500km przy jezdzie nie przekraczającej 3,5k obrotów, nie cieknie , nie dymi ale na końcówce tłumnika osadza się dużo smolistej sadzy.

bydle
05-09-07, 17:25
bylo milion razy! najglupsza rzecz wymieniac same uszczelniacze bez ruszania pierscieni. w ten sposob dwa razy placisz za robocizne, przy czym wymiana uszczelniaczy nie wiele ci da. dlaczego sie przy tym upierasz? :bicie:

nie wiem jakiego ty masz mechnika ale moj po pierwsze wiem ze jest jednym z najlepszych i poradzil mi tylko wymienic uszczelniacze gdzie za robocizne zaplace jakies 200 zl a jezeli chcial bym robic pierscienie to odrazu trzeba zrobic tez pare innych rzeczy i suma ta wynosi ok 1500 - 1700 PLN wiec nie mow mi co jest glupie a co nie bo nie znasz tego samochodu i nie wiesz jak sie zachowuje i o co biega...ale oczywiscie najprosciej przepisac to co wszyscy inni pisza na forum;] rob tak dalej ziomus to zbankrutujesz na naprawach swojego samochodu jezeli masz mechnika ktory idzie odrazu z grubej rury... :brawo2:

rafalb33
05-09-07, 17:58
najprosciej przepisac to co wszyscy inni pisza na forum;]
Za to inni na forum wielkrotnie zdawali relacje z samych wymian uszczelniaczy i jakos nikomu za bardzo to nie pomoglo. I nie tylko na tym forum, wiec cos w tym jest.

maciekr
05-09-07, 18:31
Miałem zmieniane same uszczelniacze przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą i.....przed robotą brał jakieś 300ml oleju na 1000 km a po robocie jak sie rozbujał to i 2,5 litra potrafił wypić na 1000km. Zmieniłem pierścienie i panewki i jak ręką odjął. Jak hanka lubi wypić to pierścienie to najlepszy odwyk :P

TENCIO
05-09-07, 19:17
bylo milion razy! najglupsza rzecz wymieniac same uszczelniacze bez ruszania pierscieni. w ten sposob dwa razy placisz za robocizne, przy czym wymiana uszczelniaczy nie wiele ci da. dlaczego sie przy tym upierasz? :bicie:

nie wiem jakiego ty masz mechnika ale moj po pierwsze wiem ze jest jednym z najlepszych i poradzil mi tylko wymienic uszczelniacze gdzie za robocizne zaplace jakies 200 zl a jezeli chcial bym robic pierscienie to odrazu trzeba zrobic tez pare innych rzeczy i suma ta wynosi ok 1500 - 1700 PLN wiec nie mow mi co jest glupie a co nie bo nie znasz tego samochodu i nie wiesz jak sie zachowuje i o co biega...ale oczywiscie najprosciej przepisac to co wszyscy inni pisza na forum;] rob tak dalej ziomus to zbankrutujesz na naprawach swojego samochodu jezeli masz mechnika ktory idzie odrazu z grubej rury... :brawo2:

moj mechanik to czlowiek ktory pracuje w aso hondy, prywatnie serwisuje wiekszosc hond krakowskich, robil parenascie jak nie wiecej takich remontow, min w moim b16a2. twoj mechanik z tego co piszesz wnioskuje , bo osobiscie go nie znam , ze to naciagacz. chce cie naciagnac na policzenie dwa razy tej samej robocizny. cena ktora ci podal to tez drobna przesada, chyba ze robi to po po czesci na czesciach oryginalnych kupionych w aso, a akurat tego twoj silnik w przeciwienstwie do mojego ex b16 nie wymaga.
tak na marginesie to w tym momencie mam juz 3cia honde , w tym dwie byly akurat d15b7, wiec nie mow mi ze przepisuje cos kto inny napisal, bo akurat temat mam zglebiony.
pisze to wszystko nie jako atak na ciebie, ale by ci pomoc nie wpierdzielic sie w niepotrzebne koszta kolego, wiec moze ty sfolguj ;)

bydle
05-09-07, 20:12
TENCIO, nie no okej cenie Twoja wypowiedz ale nie uwazam mojego mechnika za naciagacza ani jakiegos kiepskiego bo moj zajmuje sie przede wszystkim takimi markami jak mercedes bmw audi lexus itp. i kazdego kogos bys zapytal tutaj z moich okolic powie Ci ze jest najlepszym mechanikiem...tak poza tym nie wiem czy bede to robic bo chce wymienic glowice na v-tec'a i nie oplaca mi sie to...

a co do ceny to obejmowala ona nowe pierscienie obrobke glowicy wymiane wszystkich uszczelek, oleju, filtrow itp. ogolnie rzecz biora po prostu remont silnika wiec nie wydaje mi sie to byc duza cena.

a tak na boku kolega mial kiedys ten sam silnik co ja mam i mial podobne objawy z olejem i w jego przypadku wymiana uszczelniaczy przyniosla bardzo duze efekty.

TENCIO
06-09-07, 03:19
to ze ten mechanik naprawiam mercedesy itp nie znaczy ze ma doswiadczenie z silnikami hondy. smiem twierdzic ze na 10 hond z problemem brania oliwy, 9 po zrobieniu samych usczelniaczy bedzie brala dalej oliwe. co do zakresu prac i przytoczonej przeze mnie ceny to akurat jest to logiczne ze obejmuje ona wymiane uszczelki glowicy, kolektora ssacego, miski olejowej, komplet uszczelniaczy, komplet pierscieni i ich wymiane, planowanie glowicy, honowanie. nie ujalem w tym tylko filtrow i oleju, ale nawet doliczajac to , to podniesiemy cene o ok 200zł. natomist zgodze sie ze jezeli szykujesz sie do zmiany glowicy na VTEC'a (nie v-teca !!!!!! :bicie: ;) ) to faktycznie nie warto sie za to brac przy starej glowicy. pytanie tylko jak bedzie z tym problemem na nowej glowicy i czy nie warto od razu w niej tego wszystkiego wymienic. silnik bedzie rozebrany i uszczelki trzeba dac nowe tak czy siak. ja bym od razu sie tym tez zajal i mial spokojna glowe potem

bydle
06-09-07, 17:48
No oczywiscie zamierzam wyremontowac go i szykuje sie tutaj z 5 tys. zl na calosc zeby go podciagnac troche...na poczatek:D

Malik
06-09-07, 18:49
co do zakresu prac i przytoczonej przeze mnie ceny to akurat jest to logiczne ze obejmuje ona wymiane uszczelki glowicy, kolektora ssacego, miski olejowej, komplet uszczelniaczy, komplet pierscieni i ich wymiane, planowanie glowicy, honowanie

Pzreciez to już jest remont generalny silnika a nie tylko wymiana pierscieni i uszczelniaczy. Z tym to sie zgodze taka robota tyle kosztuje.

TENCIO
06-09-07, 19:07
to kolego nie jest remont generlany tylko tzw maly remont, bo nie ruszamy tutuaj dolu silnika! to co wypiaslem to koniecznosc przy wymianie pierscieni i uszczelniaczy!nie ma tu mowy o szlifie walu itp

otis
12-09-07, 11:06
A powiedzcie mi pany czy koniecznością jest inwestycja w oryginalne uszczelniacze - 24zł/szt, czy wystarczą zamienniki - 5zł/szt. Bo na 16szt. różnica w kasie wychodzi spora. Montował ktos zamienniki ?

TENCIO
12-09-07, 11:37
w b serii bankowo tylko oryginalne sie sprawdza. co do seriiD slyszalem podobne opinie, ale niech wypowie sie ktos kto robil sam.

michalm
13-09-07, 07:38
Witam, Jak kupilem hanke to zalalem ja polsyntetykiem 10W40, no i auto zaczelo brac ok 2L oleju na 1000km. Więc sluchając mechanika wymienilem same uszczelniacze, okazalo sie ze stare byly calkiem wypalone, nno ale niestety okazalo sie ze na nie wiele sie to zdalo, bo po wymianie Hanka brala ok 1,5L na 1000km. Więc następnym zabiegiem była wymiana oleju na mineral. Pojechalem zakładu ktory specjalizuje sie wymiana oleju i polecili mi Elf Sporti 15W40. W tej chwili zrobilem na nim 900km i znikl 1L oleju, tak więc troszke pomoglo ale nie wiele. Calkiem mozliwe ze zanim kupilem Hanke tam byl mineral i jak wymienilem na polsyntetyk to wyplukalem wszyskie nagary i teraz musze troche pojezdzic zanim sie to pozatyka ponownie, moze spalanie z czasem troszke ustanie: poprawcie mnie jak sie myle. Moja Hanka jak wierzyc licznikowi ma przejechane 210.000 km, na dodatek jest z gazem. I nie wiem czy spalanie rzędu ok 1L na 1000km jest normalne przy gazie i z takim (nie wiem czy realnym) przebiegiem, czy musze nazbierac na wymianę pierścieni?
Reasumując wymiana samych uszczelniaczy praktycznie nic nie daje...

pzdr

Lcfr
13-09-07, 09:00
Witam, Jak kupilem hanke to zalalem ja polsyntetykiem 10W40, no i auto zaczelo brac ok 2L oleju na 1000km. Więc sluchając mechanika wymienilem same uszczelniacze, okazalo sie ze stare byly calkiem wypalone, nno ale niestety okazalo sie ze na nie wiele sie to zdalo, bo po wymianie Hanka brala ok 1,5L na 1000km.
Reasumując wymiana samych uszczelniaczy praktycznie nic nie daje...

pzdr

gdybys poczytał forum wiedziałbys to juz przed wymianą.... !!


W tej chwili zrobilem na nim 900km i znikl 1L oleju, tak więc troszke pomoglo ale nie wiele. Calkiem mozliwe ze zanim kupilem Hanke tam byl mineral i jak wymienilem na polsyntetyk to wyplukalem wszyskie nagary i teraz musze troche pojezdzic zanim sie to pozatyka ponownie, moze spalanie z czasem troszke ustanie: poprawcie mnie jak sie myle. Moja Hanka jak wierzyc licznikowi ma przejechane 210.000 km, na dodatek jest z gazem. I nie wiem czy spalanie rzędu ok 1L na 1000km jest normalne przy gazie i z takim (nie wiem czy realnym) przebiegiem, czy musze nazbierac na wymianę pierścieni?
pzdr

moim zdaniem !l na 1000km to granica w której należy zastanowic sie własnie nad wymianą pierscieni bo dolewanie oleju staje sie maloekonomiczne

michalm
13-09-07, 12:12
Lcfr, Wlasnie sie zastanawiam nad wymiana pierscionkow, ale niestety nie jest to tani zabieg, wiec musze jeszcze poczekac, ale olej ktory leje jest na szczescie dosc tani bo kupuje go z beczki za 14zł za litr. tak wiec nie jest zle.