Zobacz pełną wersję : Hamowanie trzesie kierownica
Witam
Mam owy problem podczas hamowania trzesie kierownica
Moze ktos miał taki problem, co to może być
Niekoniecznie krzywe tarcze, ja wymieniłem na nowe i dalej trzęsie, poza tym jest już temat o tym.
Krzywe, źle wyważone felgi/koła.
U mnie czuć jak zaczyna bić kierownica tak porządnie jak hamuje z 80km/h do praktycznie 0, jak hamuje z 20km/h to czuć tak jakby łapie i puszcza więc nawet jak by były lekko krzywe felgi to nie było by tego czuć przy 20km/h. Wrażenie jak by były krzywe tarcze ale tokarz sprawdzał i są proste. Zostaje mi jeszcze chyba druga zwrotnica do wymiany bo jedna zmieniłem ale to samo.
Krzywe koła/źle wyważone koła - fakt to może być, ale raczej dawałoby też znac podczas jazdy np przy wyższych prędkościach. jak przy samym hamowaniu to dla mnie tarcza
a cała fura ci nie lata ? ponoc taki objaw moga tez zapodac zjajone bębny
Probowalem hamowac recznym z nie duzej predkosci i nie czuc tego, bije mocno kierownica wiec to chyba cos przodu musi byc.
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
mi bebny zle hamowaly do tego stopnia że aż auto mi znosiło a jak próbowałem samym ręcznym i mocniej i delikatnie to wszystko wydawało się być ok. ale bębny to były na pewno - wymieniłem całość z tyłu i wszystko się poprawiło. Wiec moze jednak te bebny u ciebie...
ja tak miałem to zmieniłem tarcze i jest ok :)
Starstruck
02-09-12, 21:38
Ew. przetocz tarcze jak jeszcze trochę ich jest. Ja tak zrobiłem + wymieniłem klocki na nowe (biło w **** mocno) i jest rewelacja, nawet nie drgnie :).
Zmieniłem zwrotnicę z prawej strony i dalej bije, już nie mam siły co to może być.
Przyczyn bicia moze byc naprawde wiele, jak masz mozliwość to pożycz od kogoś koła, jeżeli będzie dalej tak samo to wyeliminujesz bicie na oponach, krzywe felgi itd. Pozostaną wtedy tarcze. Jeżeli dalej bedzie bicie to mogą być np. krzywe piasty w zwrotnicach ale zwrotnice jedna wymieniles wiec to raczej nie to.
Zwrotnice wymieniłem już obydwie wiec to raczej nie przez to.
Sprawa wyjaśniona. Pojechałem ostatnio do poleconego tokarza bo już nie miałem pomysłu co jest z tym biciem, założył tarcze, przyłożył czujnik zegarowy i stwierdził że są odchylenia, nie duże ale są. Przetoczył z jednego uchwytu obie strony dwóch tarcz i jak ręką odjął. Widocznie tokarz któremu wcześniej dałem do sprawdzenia znał się jak wilk na gwiazdach. Koszt 30zł i święty spokój. Jak się okazuje albo trafiłem 2 razy felerne tarcze albo TRW się popsuło.
niekoniecznie to wina tokarza, mi toczono tarcze kilkukrotnie, bicie powracalo i ostatnia diagnoza to bylo ze wada konstrukcyjna tarcz co okazalo sie bzdura bo jak zaczalem dochodzic po nitce do klebka to okazalo sie ze mialem zalozone zwrotnice z krzywymi piastami i jak byly przetoczone tarcze to bylo ok ale z czasem sie wszsytko wyginalo, potem toczenie, znowu ok i potem znow krzywo
Aha, no mam nadzieje że u mnie już bicie nie wróci i że to były tylko tarcze, zresztą zwrotnice na zamianę też mam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.