Dzwonienie z przodu. Pilne...

[rarug]

Czesc Wszystkim, prosze o pomoc (sugestie). Samochod to honda civic '97 1,4 55kw. W trakcie wakacji za granica mam problem z samochodem. Cos zaczelo dzwonic (moja dziewczyna mowi o gwizdzeniu, swiscie, pisku :) ) z prawej strony, prawdopodobnie z przodu. Nie zauwazylem problemow w prowadzeniu samochodu. Pierwszy raz uslyszalem to przy lekkim skrecie w lewo (zanika przy mocniejszym skrecie kol). Przeczytalem ze moga to byc problemy z hamulecem, takze cos o sworzniach wahacza. Waham sie czy dzwonic na assistanca, czy w ogole przyjma takie zgloszenie, czy takie "dzwonienie" moze byc groznym dla nas objawem, czy usterka moze zaczekac do powrotu do Polski. Do przejechania mam ok 1500 km... Oczywiscie prosze tylko o Wasza sugestie (bez odpowiedzialnosci ;) )

[darp4]

mogą klocki mieć się ku końcowi. Sprawdź, czy po rozpędzeniu jak depczesz lekko na pedał hamulca, to dźwięk się nie zmienia

[djwafel]

Tak jak kolega wyżej pisze przy skręcie kół inaczej zawieszenie ci się układa pracują wtedy klocki tarcze pewnie delikatnie klocek obciera o tarczę może być ona delikatnie krzywa i tak popiskiwać. Jak by to był sworzeń to byś słyszał za każdym razem jak byś wpadał w dziurę. Skręć koło popatrz czy wszystko jest całe oceń wzrokowo czy osłony gumy są całe. Może to być nawet najzwyklejsza osłona tarcz hamulcowym.

[CRX1]

Najprostrze rozwiązanie ,to podnies auto ,zdejmij koło i zobacz .Klocki od wewnętrznej strony maja specjalne blaszki ,które ocieraja o tarcze sygnalizujac końcowe stadium zużycia okladziny.Dżwięk trochę przypomina pisk,i zmienia się gdy klocki lekko się luzują.