Mosciak
14-08-12, 21:51
Witam. Jestem świeżo po wymianie silnika (d15b2) i w związku z tym mam kilka pytań.
Muli go do 2500 obrotów, czasami do tego stopnia, że auto idzie, jakby jechało na piątce, przy prędkości ~30km/h. Około 3000 obrotów ma już niezłe kopyto, ale najgorzej jest na zimnym silniku. Chwilę kręcę żeby odpalić, od razu łapie 2000 na wolnych i do momentu nagrzania silnika chodzi kiepsko. Zakładam, że nowy silnik musi się dotrzeć. Od wymiany zrobiłem dopiero ze 150km, lecz niepokoi mnie obecna sytuacja. Jeśli to nie dotarcie się silnika, to co? Świece nowe, kable pół roku temu wymieniałem.
Muli go do 2500 obrotów, czasami do tego stopnia, że auto idzie, jakby jechało na piątce, przy prędkości ~30km/h. Około 3000 obrotów ma już niezłe kopyto, ale najgorzej jest na zimnym silniku. Chwilę kręcę żeby odpalić, od razu łapie 2000 na wolnych i do momentu nagrzania silnika chodzi kiepsko. Zakładam, że nowy silnik musi się dotrzeć. Od wymiany zrobiłem dopiero ze 150km, lecz niepokoi mnie obecna sytuacja. Jeśli to nie dotarcie się silnika, to co? Świece nowe, kable pół roku temu wymieniałem.