PDA

Zobacz pełną wersję : problem z reakcja na gaz b16a2



fojteck
01-08-12, 17:16
moj problem polega na tym ze po pierwsze : sprzeglo lapie strasznie w gorze, nie wiem czy to normalne czy sie konczy ?
po drugie : gdy wrzucam bieg drugi to czuje ze samochod przyspiesza , (obrotow mam np 2,5 tysiaca) , potem wrzucam 3 i 4 i obrotow tez mam 2,5 tysiaca i jest wszystko okej, ALE innym zas razem jest podobna sytuacja , bieg 2,3 , obrotow mam 2,5 lub 3 tysice i czuje ze samochod slabo przyspiesza,gorzej niz wczesniej, jest tak np jak ruszam ze swiatel - pierwsze skrzzowanie jest okej, nagle zatrzymuje samochod , drugie skrzyzowanie i jest taki problem. odstep poprostu 20 sekund . mial ktos taka sytuacje ? jest raz tak raz tak , osobiscie obstawiam ze moze sie sprzeglo CZASAMI slizga, ale nie wiem czy jest to prawdopodbne czy tez nie.

balans
01-08-12, 18:01
Moze ci wysprzeglik przepuszczac , mozesz miec zapowietrzone sprzeglo (raczej watpliwe aczkolwiek moze byc spowodowane starym plynem hamulcowym) , albo po prostu ci sie sprzeglo konczy . A jak trzymasz dluzej sprzeglo a auto jest na biegu to nie zaczyna ciagnac ?

fojteck
01-08-12, 18:44
wiesz co, nie sprawdzalem ale sprawdze na pewno, sprzeglo odpowietrzylem wlasnie niedawno. a jak sprawdzic czy wysprzeglik przepuszcza ?

balans
01-08-12, 20:47
Jezeli bedzie wysprzeglik przepuszczal to gdzies powinny bys slady plynu w jego okolicach. Tak nawiasem mowiac sprzeglo trzeba dobrze odpowietrzyc kilka razy my po wymianie sprzegla w kumpla civicu odpowietrzalismy 4 razy.

fojteck
01-08-12, 21:04
trzymalem na sprzegle i nic, nie przepuszcza. zadnych wciekow tez nie widze.

balans
02-08-12, 09:10
No to wedlug mnie sprzeglo ci sie konczy . Najprawdopodobniej docisk. Aczkolwiek podjedz do jakiegos mechanika i niech na zywo stwierdzi diagnoze , za takie cos to nie powinien nic wziasc , no moze na flaszke:D

Tommi01
02-08-12, 13:38
ALE innym zas razem jest podobna sytuacja , bieg 2,3 , obrotow mam 2,5 lub 3 tysice i czuje ze samochod slabo przyspiesza,gorzej niz wczesniej, jest tak np jak ruszam ze swiatel - pierwsze skrzzowanie jest okej, nagle zatrzymuje samochod , drugie skrzyzowanie i jest taki problem.


a jak klepniesz w podloge to obroty leca w gore a auto nie jedzie??? np 3tys obr klepisz leca 4 5 6 7 8 k a auto nie przyspiesza??

fojteck
02-08-12, 14:09
wlasnie nie, wiem ze to oznaka slizgajacegop sprzegla. ale tak nie mam, poprostu czuje spadek mocy jak przyspiesza. do tego od okolo 4 tys dochodzi dziwny dzwiek z lewej strony wydaje mi sie ze z komory. nie wiem, moze kompresje traci ? uszczelka pod glowica jest chyba okej bo plyn chlodniczy jest. ogolnie to jest na zimnym nad minimum , bo jesli samochod sie rozgrzewa to podskakuje z centymetr nad maximum w zbiorniczku , mialem sytuacje wlasnie ze na zimnym , wlałem pod maxa plynu i wywalilo mi go gora jak sie samochod rozgrzal. dlatego teraz tak jest.

ma1ster
02-08-12, 23:05
ja tak miałem jak sprzęgło się kończyło... brało dopiero od samej góry, co nawet wynika z charakterystyki sprężyny talerzowej, czasami w różnych warunkach działo się tak że właśnie po delikatnym przyślizgiwaniu którego się nie czuje, wał wytraca moment obrotowy na nie potrzebne tarcie, i stąd miałem odczucie minimalnego spadku mocy... jak jeszcze pojeździsz, to Ci całkiem zacznie ślizgać, bo to w takim silniku dość szybko następuje.

jak pojedziesz do mechanika to się przejadą, i Ci powiedzą że trzeba wymienić :D:D czy dobre czy złe, bo nie ma metody sprawdzenia tarczy i docisku bez sciągania skrzyni, aaa to kosztuje jakiś 400zł, tłuc się może przy okazji ślizgającego sprzęgła łożysko wyciskowe z którego wtedy wypływa smar,

a co do płynu h. to napisz coś więcej, jeśli Ci wyrzuca może się coś doradzi...

fojteck
02-08-12, 23:29
wlasnie sprzeglo to najblizej chyba trafiona rzecz.
plyn jest tak : nad minimum na zimnym . jak wlacze to zasysa bo slychac , jak sie nagrzeje to jest 1 cm nad kreska max. takze nie wiem. chyba powinno byc tak ze na zimnym jest na kresce max albo chociaz w polowie , no nie ?

przelało mi plyn gorą wlasnie jak mialem uzupelniony na zimnym pod max. odpalilem , przejechalem sie , przykatowalem (ale to bez roznicy bo poprostu sie rozgrzal) i wywalilo przez korek.

ma1ster
03-08-12, 00:48
no z fizyki rozszerzalność większości płynów rośnie wraz ze wzrostem temp, u mnie na zimnym jest minimum, a na ciepłym centymetr ponad max,

co do zbiornika wyrównawczego w ukł. chłodzenia silników, płynu w nim nie musi być w ogóle, często widzę samochody w których nie ma nawet rurki do tego zbiornika, a mimo to temp trzymają odpowiednią jeśli nie ma wycieku to jeździ się tak latami...

czyli pewnie zalałeś za dużo, może dodatkowo pojawiło Ci sie powietrze w zamkniętym układzie, i zostało wyrzucone przez zbiornik wyrównawczy, co spowodowało wylanie płynu,

jeśli wentylator się włącza przy przekroczeniu temp. maksymalnej na najwyższy bieg i po ostudzeniu zwalnia, to znaczy że układ jest sprawny i nie należy w nim grzebać.