PDA

Zobacz pełną wersję : Civic D15B7 problem z sondą lambda



Zuberek
30-07-12, 20:36
Witam!!
Od jakiegoś czasu mam pewien problem z sondą a mianowicie co jakiś czas (jak samochód jest rozgrzany i trochę nim pojeżdżę nie ważne czy miasto czy trasa) silnik traci moc tak w granicach 2400-3200obr. muli go jak wcisnę sprzęgło silnik bez problemu się wkręca na obroty. Ostatnio odkryłem że pomaga odłączenie sondy lambda przejechaniu się kawałek i podłączeniu ponownie wtedy silnik odzyskuję moc w pełnym zakresie.
Jeżdżę w zasadzie na zagranicznej wschodniej ale to myślę że nie powinno mieć chyba znaczenia. Bardziej obstawiałem może wtyczkę ale wtyczka siedzi normalnie i nie pokazuje mi się żaden CHECK. Miał już ktoś podobny problem??

EDIT: Dopowiem że po odłączeniu lambdy samochód jedzie normalnie bez utraty mocy itp.

Muzyk-Grzes
30-07-12, 20:55
Jeśli po odłączeniu sondy zapala się check to włącza się tryb awaryjny i wtedy dawki paliwa są podawane z mapy a nie z odczytów sondy, to tłumaczy normalną pracę. Generalnie po podłączeniu sondy z powrotem, nadal w kompie pozostaje zapisany błąd odłączonej sondy co tłumaczy dalszą w miarę prawidłową pracę.
Pytanie czy pomaga ci odłączenie sondy ,które powoduje wprowadzenie trybu awaryjnego i czy odłączenie każdego innego czujnika spowodowało by to samo - czyli tryb awaryjny w którym samochód jedzie normalnie.
Najłatwiej sprawdzić to podmieniając sonde na sprawną.

Zuberek
30-07-12, 21:12
Hmmm... no dobra rozumiem że map sensor dalej dawkuję paliwo (podwójna dawkę paliwa) już po podłączeniu sondy mimo że po podłączeniu lambdy CHECK gaśnie. Lecz problem nie jest wcale taki częsty.
No dobra w środę jeździłem na wczasy pod namioty 185km i pod koniec trasy może 5km do punktu docelowego pojawił się problem silnik stracił moc w granicach wcześniej podawanych do soboty nie ruszałem tego ani nie jeździłem samochodem nic nie odłączałem. Po odpaleniu silnika, próbnej jeździe i chęci naprawy na miejscu samochodu problemu nie było a nic nie odłączałem. Dopiero po przejechaniu 160km problem znowu powrócił więc zatrzymałem się na trasie odłączyłem sondę (wyskoczył CHECK) przejechałem się 1km i ponownie podłączyłem (zgasł CHECK) problemu nie było.

To jak to jest?? CHECK się nie pali a tryb awaryjny działa na ileś km później znowu wraca do normy i muszę odłączać?? Trochę nie rozumiem