PDA

Zobacz pełną wersję : Słaby hamulec ręczny



berserker1
27-07-12, 12:09
Ręczny w moim D14Z4 jest dość słaby. Ostatnio wymieniałem tarcze + klocki przód oraz tarcze z tyłu ponieważ miały wielkie wżery od rdzy. Gościu jak wymieniał tarcze to czyścił te zaciski czy jarzma tak że klocki chodziły swobodnie Dziś wyjąłem tą popielniczkę z tyłu gdzie wajcha od ręcznego i tak to wygląda: http://imageshack.us/photo/my-images/821/p1010472h.jpg/
Mam pytanie czy te obie linki nie powinny być równo? To położenie co na zdjęciu to ręczny spuszczony jest. Aha z tyłu są hamulce tarczowe. Czy można coś tu wyregulować? Jakby ktoś mi prosto napisał bo zielony jestem w temacie.

skorpion7
27-07-12, 15:29
U mnie też linki są krzywo to chyba nie ma znaczenia bo ręczny dobrze łapie. Do regulacji służy ta śruba w środku na lince.

Dextero
27-07-12, 17:07
W temacie napisałeś, że słaby. W wątku nic o tym słowa? Więc tylko to co widać na zdjęciu cię martwi, czy również nie łapie ci któreś koło? Bo to co na zdjęciu jest ok. A jeżeli nie łapie, to spróbuj regulacji http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?46353-Hamulc-reczny

berserker1
27-07-12, 18:26
W temacie napisałeś, że słaby. W wątku nic o tym słowa? Więc tylko to co widać na zdjęciu cię martwi, czy również nie łapie ci któreś koło? Bo to co na zdjęciu jest ok. A jeżeli nie łapie, to spróbuj regulacji http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?46353-Hamulc-reczny

Jak auto jedzie na luzie z lekkiej górki 5 km/h i zaciągnę ręczny na 11 ząbek (chyba ostatni) to od razu się nie zatrzyma . Również na 1 biegu z miejsca spokojnie na zaciągniętym maksymalnie ręcznym ruszę nawet pod górę tzn. koła będą się obracać. Jak na postoju zaciągnę ręczny to niby jakoś trzyma, ale na pewno powinien lepiej bo nawet kiedyś na przeglądzie gościu mówił że słabo trzyma.
Aha mam też pytanie czy jeśli ręczny działa na tył to jest to odpowiednikiem, że nożny hamulec też będzie działał na tył ? - bo zauważyłem że np. jak myję samochód to na tarczach osadza się rdza i na przodzie zaraz jak przejadę kawałek i hamuję to zaraz są tarcze czyste i gładkie a z tyłu tak prędko ten nalot nie chce schodzić. Właśnie nawet ostatnio zaciągnąłem mocno ręczny i kawałek przejechałem to przynajmniej starło nalot.

Dextero
27-07-12, 18:45
Zajrzyj do linka wyżej i spróbuj wyregulować. W hondach ręczny nie jest jakąś rewelacją i trzyma tak sobie. Tylne hamulce hamują słabiej niż przednie. Jeżeli uważasz, że za słabo hamują, może wymagają regeneracji. Instrukcję jak to zrobić znajdziesz w fotoinstrukcjach na tym forum.

maciejek
31-07-12, 07:16
Zajrzyj do linka wyżej i spróbuj wyregulować. W hondach ręczny nie jest jakąś rewelacją i trzyma tak sobie. Tylne hamulce hamują słabiej niż przednie. Jeżeli uważasz, że za słabo hamują, może wymagają regeneracji. Instrukcję jak to zrobić znajdziesz w fotoinstrukcjach na tym forum.

tez miałem problem ze słabym ręcznym na jednym kole , linki też miały rózne długosci , przy wymianie tuleji wachaczy , która wymaga odkręcenia kilku srub przyjzałem sie bliżej zaciskowi przy słabiej hamującym kole , obruszałem troszke tłoczek , oczyściłem spręzyne i wszystkie zardzewiałe elementy z zewnątrz, teraz linki mają równa długość i koło hamuje lepiej niz druga strona ...

Matiasq
31-07-12, 18:26
u mnie tez było że prawe tylne koło prawie wogule nie łapało śiagnałem zais wyczysiłem z rdzy przesmarowałem i jest git. Różnie w długośi linki u mnie były spowodowane tym że sprężyna nie pociagała za soba "dzwigienki" od ręcznego bo było pordzewiale wszystko

Marecki
11-04-13, 12:17
Podłączam się do tematu.
Otóż wczoraj zabrałem się za regulację tegoż hamulca od strony kabiny, podciągnąłem go dość mocno, tak że łapie na około ósmy ząbek( może nawet siódmy) a i tak trzyma słabo. Dodam, że zastosowałem się do instrukcji i pompowałem;)
Mam bębny - czy wina może leżeć w zużytych szczękach? Tak naprawdę hamulce z tyłu miałem robione jakieś 2 lata temu, nie przejechałem na tym zbyt wiele( może 20kkm). Podpowiedzcie proszę, czy trzeba jeszcze coś regulować w bębnach, czy znowu wymieniać szczęki, a może sam bęben?
Jaka powinna być średnica bębna od wewnątrz?
Dzięki za podpowiedzi.

Lucas.FK2
11-04-13, 17:51
Gadacie jakbyście się wczoraj urodzili. Niestety ręczny na tarczach w Civic'u jest po prostu slaby i nie zatrzyma kól na asfalcie,na kostce już tak. Jeśli wam o to chodzi,to ze 2 razy udalo mi się zarzucić bokiem na asflacie przez 3 letnią kadencję auta.

civic_lsi
11-04-13, 19:13
Do kogo ty piszesz? Kolega marecki ma bębny .
Marecki, najprędzej będzie jak rozbierzesz bębny i zrobisz przegląd w środku

Marecki
11-04-13, 19:34
Mam kilka fotek z jenego z bębnów, to zaraz wrzucę. P.S. jest tam samoregulacja?
EDIT: mam kilka fotek:
http://imageshack.us/a/img138/3741/imag0207j.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/138/imag0207j.jpg/)
http://imageshack.us/a/img687/1293/imag0206oz.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/687/imag0206oz.jpg/)
http://imageshack.us/a/img5/7271/imag0205gp.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/5/imag0205gp.jpg/)

Da się zrobić oględziny?;)

civic_lsi
12-04-13, 08:21
Nie wygląda to chyba najgorzej. Samoregulatora to ja tu nie widzę...
Sprawdzałeś jak chodzi cylinderek, czy obie strony się ruszają?

latek2013
12-04-13, 08:30
w bębnach jest łatwiej zrobic reczny niz w tarczowych, tak mi sie wydaje.. Ja tez mam słaby i jakos jezdze, nie musze latac bokami jak inni.. :P

jaro467
12-04-13, 09:24
Kolego Marecki regulacji w bębnie dokonuje się poprzez "widelec" który znajduje się pod tą najdłuższą spręzyną patrząc od góry. Pierwsze co musisz zrobić to wyjąć popielniczke ta z tyłu dla pasażerów i tam masz dostęp do śruby, na opuszczonej dźwigni ręcznego rozkręcasz(luzujesz) całkiem ręczny (jak tam zajrzysz to będziesz wiedział w którą stronę kręcić aby poluzowac) i idziesz do koła. Jeżeli sam robiłeś hamulce z tyłu to wiesz że na tm widelcu są ząbki i "niby"samoregulacja ale to jakoś nie chce działać w tym systemie(bo powinno być tak że luzujesz śrubę ręcznego, odpalasz auto pompujesz hamulcem i widelec sie sam rozchodzi, robiłem tak ale niestety nic z tego-a wyczyściłem go wcześniej i nasmarowałem w odpowiednim miejscu co i Tobie radzę zrobić), tak więc rozciągasz wtedy szczęki i śruboktętem możesz podważyć tam ten widelec aby przeskoczył na ząbkach o ile sam tego nie zrobi - aż do momentu żeby bęben wszedł ciasno na szczęki ale kręcił sie z lekkim ocieraniem o nie. To samo robiosz z drugiej strony. Najlepiej jakbyś miał 2 podnośniki i dupe do góry podniósł całą. Zakładasz koła i idziesz do śrubki pod popielniczką i kręcisz w drugą stronę czyli naciągasz, aby było dobrze to zrobione to opór dźwigni powinien być widoczny już na 1 ząbku.
Z tym widelcem do regulacji trochę zabawy jest ale na pewno ogarniesz temat, co najwyżej będziesz pare razy poprawiał aż w końcu się uda:)
Ja po takim zabiegu zostawiam auto na 2-3 ząbku na postoju nawet pod delikatnym podjazdem i jest ok, a dupą po asfalcie jeszcze nie próbowałem rzucać, z naciskiem na słowo "jeszcze" :D
Pozdro i powodzenia

Marecki
12-04-13, 11:32
Dzięki Wam za porady. Dziś wieczorem jedziemy na warsztat do znajomego mechanika, to rzucim okiem na to i owo. Jak coś, to opiszę w czym tkwi problem. pozdro.

Marecki
13-04-13, 18:36
No i właśnie wczoraj wróciliśmy z warsztatu i dziś okazało się, że jest tak samo, tak że problem do poprawki

Ja tez mam słaby i jakos jezdze,
Ale ja nie chcę "jakoś jeździć" bo właśnie przez to nie przeszła mi Hania przeglądu.

fakir
14-04-13, 20:22
Panowie mam pytanie, szukam cylinderka hamulcowego na tył - lewa strona (po stronie kierowcy)
nigdzie nie mogę znaleźć na allegro do mojego rocznika (95 rok, silnik D15Z3 MA9)

widzę że są cylinderki do innych civic'ów o tej samej średnicy (19.05mm) co moja, m.in do wersji ED
ale nie ma do MA9

czy taki podpasuje do mojego nadwozia? czy sugerować się tylko tą średnicą?


ps. lewy cylinderek zmieniam dlatego że urwała się śruba mocowania i odpowietrznik,
zmieniać jeden czy całą parę?

Karpiczek
14-04-13, 22:50
Ze stwierdzeniem, że hamulec pomocniczy w hondach (wersja z tarczówkami) jest słaby się nie zgodzę. Zrobiłem swap hamulców z mb6, nowe klocki/tarcze + regulacja. na asfalcie bez problemu udało mnie się zablokować koła, jednak tego nie polecam.

Regulacji bebnów dokonuje się przy samych bębnach, nie wystarczy podciągnąć linek.