Zobacz pełną wersję : Czy warto kupić Honde Civic 2004 r, sedan 1600cm3, 110 kM?...
Mam Honde Civic z 1996 g roku czyli generacje wcześniej i jest mimo wieku naprawde niezawodna. Rozwazam zakup Hondy Civic 2004 r, sedan 1600cm3, 110 kM. Czy warto ja kupic, jak jest z jakoscia, blachą, silnikiem etc? Bede wdzieczny za kilka opinii tych ktorzy znaja to auto.
Ja mam i jestem zadowolony. Jeżdżę już ponad rok na gazie i zero awarii zero rdzy itp. Osiągi dobre w serii, spalanie przy dynamicznej jeździe 9,8 l gazu. Przy spokojnej jeździe w zimie 9 l gazu.
Pamietaj ze sedan i coupe nie maja podgrzewanych lustereki komputera pokladowego i termometru zew co maja epki i autobus. Mi sedan sie podoba ale ten mankament zadecydowal o kupnie epki.
Nie wiem jak sedan, ale coupe ma podgrzewane lusterka.
ja mam od 3 lat i sobie chwale, założyłem gaz i śmigam bezproblemowo,
Pamietaj ze sedan i coupe nie maja podgrzewanych lusterek
pamiętaj też że podgrzewanie lusterek można zalożyć bez większych problemów bo większość instalacji jest położona nawet jest w dziale zrób to sam krok po kroku
a do tego wychodzi na to że sedany są wolne od większości usterek które występują w hatchbackach. Przynajmniej ja nie mam ani jednej
Wszystko mozna zalozyc ale lepiej miec juz to zalozone fabrycznie. czyz nie? Co do usterek z tego co slyszalem. bardzo podobnie znajomy z forum tez lozyska zmienial w skrzyni. Z fotelem pewnie jest lepiej bo sie nie otwiera a z magiel tez ktos robil. Ja mam ep2 pol roku i jedyna rzecz to fotel bujany reszta jak zloto dziala. Gdyby bylo takie wyposazenie jak w epce kupilvym sedana.
silniki w sedanie i w EP są takie same także dlatego miał problem z łożyskami
Pytanie czy skrzynie są takie same? Do mnie problem łożysk w skrzyni się nie przypętał pomimo przebiegu 185 kkm.
1.6 w słabym gazie będzie palić tyle samo co 2.0 w dobrym :) jakby coś to ja mam do sprzedania autobus w dobrym stanie ;-)
miałem na myśli silnik i skrzynie oczywiście miałem obie hondy 1.6 w sedanie i 1.4 EP i prroblem był w tym i tym
Pamietaj ze sedan i coupe nie maja podgrzewanych lustereki komputera pokladowego i termometru zew co maja epki i autobus. Mi sedan sie podoba ale ten mankament zadecydowal o kupnie epki.
No to coś źle sprawdziłeś bo sedany jak każdy inny civic mają podgrzewane lusterka w serii... Wystarczy, że popatrzysz na allegro.
Z tego co ja sprawdzałem to nie było, pytałem użytkowników sedanów. Napisz mi tylko gdzie się to włącza bo w epce jest przycisk przy regulacji lusterek?
piotr ma amerykanca wiec może miec, ale Zrogi ma racje na europe szly bez tego no i z innymi silnikami, czyli d16v1 takimi jak w hatchbacku
Mój sedan jest z niemieckiego salonu a więc nie wiem. Podgrzewanie włącza się przyciskiem który jest właśnie przy regulacji lusterek. A podgrzewane siedzenia i spryskiwacze reflektorów były w sedanach na Europe? Ja mam. Bo jeszcze jest taka opcja, że od razu w salonie mi założyli tak jak sportowe sprężyny miałem od nowości. Tz. dokładnie nie wiem jak było.
P.S. Sedan ma jeszcze 2 zalety: jest lżejszy od 3d, 5d i ma mniejsze opory aerodynamiczne a tym samym lepsze osiągi i mniejsze spalanie.
A podgrzewane siedzenia i spryskiwacze reflektorów były w sedanach na Europe?
nie było w sedanach z turcji czyli ES7, nie wiem jakie szły szwaby więc nawet nie zgaduje
piotr666 to wyposażenie bardzo fajne masz. :) Jak teraz przeglądam na allegro to oprócz automatycznej regulacji temperatury żaden nie ma takich dodatków chociaż np podgrzewanych lusterek. Sam szukam drugiego samochodu w rodzinie i myślałem żeby do epki kupić sedana ale wyposażenie to główny mankament dla mnie. Epka jak samochód z tego rocznika 2004 i tak jak dla mnie ma wymagane minimum. Inne marki to oferują a nawet więcej. Wiem że nie kupuje się samochodu dla luster podgrzewanych, czy termometru lub licznika średniego spalania - bajery, ale chciałbym żeby to już było w kolejnym samochodzie. Moim zdaniem tymi oszczędnościami "skrzywdzili" sedana bo tak byłaby fajna alternatywa dla accorda
piotr666 to wyposażenie bardzo fajne masz. :) Jak teraz przeglądam na allegro to oprócz automatycznej regulacji temperatury żaden nie ma takich dodatków chociaż np podgrzewanych lusterek. Sam szukam drugiego samochodu w rodzinie i myślałem żeby do epki kupić sedana ale wyposażenie to główny mankament dla mnie. Epka jak samochód z tego rocznika 2004 i tak jak dla mnie ma wymagane minimum. Inne marki to oferują a nawet więcej. Wiem że nie kupuje się samochodu dla luster podgrzewanych, czy termometru lub licznika średniego spalania - bajery, ale chciałbym żeby to już było w kolejnym samochodzie. Moim zdaniem tymi oszczędnościami "skrzywdzili" sedana bo tak byłaby fajna alternatywa dla accorda
No właśnie mnie skłoniło przede wszystkim do zakupu niska cena (dużo poniżej rynkowej) i bogate wyposażenie jak na civica 7 gen. Zależy ile chcesz wydać na samochód. Inne marki oferują faktycznie więcej ale przynajmniej jak masz hondę to martwisz się tylko o części eksploatacyjne (tam nic nie modziłem) a resztą się nie przejmujesz. Ja jeździłem tą hondą rok i nic nie wymieniałem oprócz oleju i filtrów, nie licząc tego co chciałem zmienić ale nie z powodu, że było zepsute tylko ciałem coś ulepszyć. Poprzednią hondę miałem 3 lata i też wymieniałem w niej tylko części eksploatacyjne i to wszystko ( a teraz jeździ nią mój wujek i spisuje dalej bardzo dobrze). Jest jeszcze taka opcja, że 7 gen (sedan bo nie wiem jak inne) jest bardzo dobrze zabezpieczony przed rdzą tz. przynajmniej mój mechanik mówi, że jak na auto w tym wieku to pod tym względem jest idealnie.
Przy hatchbacku jest wręcz odwrotnie jeśli chodzi o rdzę...ciekawe czemu zaoszczędzili na podwoziu,...
Może to zależy od fabryki w której były produkowane poszczególne wersje nadwoziowe. 3d i 5d na pewno w UK a sedany w Turcji i jeszcze gdzieś może ale nie wiem.
Przy hatchbacku jest wręcz odwrotnie jeśli chodzi o rdzę...ciekawe czemu zaoszczędzili na podwoziu,...
Dziś oglądałem sedana z 2004 z d16v1 z myślą o kupnie. Samochód krajowy, garażowany, bezwypadkowy ale niestety rudzielec zagościł. Przy tylnej klapie przy listwie od rejestracji, przednia maska też już delikatne plamki się pojawiły. Właściel reklamował maskę w ASO w ramach gwarancji dwa lata temu chyba ale już znowu plamki brązowe siedzą. Więc czy hb czy sedan jeden ch... z tą rdzą :( Szkoda bo fura mi się podobała ale to ma być samochód na kolejne 4 lata i boje się że po kolejnej zimie albo dwóch taki brązowych punków będzie dużo więcej albo purchli albo co gorsza dziur a nie po to kupuje się samochód za 20 -25 k żeby z papierem ściernym i pędzelkiem latać i się stresować. Ostatnio też gadałem z użytkownikiem jazza z 2007 i temat ten sam też lata i zaprawki robi. Lubie hondy ale w tej sytuacji drugiego samochodu będę szukał z ocynkiem więc pewnie nie będzie to H a szkoda :(. Nie wiem może corolla nie ma tego problemu z rudzielcem.
Ja mam plan coś z tą rdzą robić. Wybrać się do jakiejś firmy żeby mi to zabezpieczyli - żeby na parę lat starczyło (no chyba że sprzedam H i kupię Gulfa).
Rdza to w sumie problem większości nowszych aut - choć przyznam że mówię to na podstawie Fordów, Renault i Mazd. Nie wiem jak z niemieckimi...
Więc ja bym nie skreślał auta całkowicie, jeśli tej rdzy nie jest jeszcze tak dużo. W końcu to 8 -letnie auta sa...
Renowki maja lepsze zabezpieczenie. Moja zona ma meganke z 2003 i rudzielca nie ma wcale ale awaryjnosc jest wiec szukamy czegos innego.
W takim razie ja bym proponował DMC-DeLorean , rudzielca na pewno nie będzie:)
Nie ma co się śpieszyć może w końcu trafi się egzemplarz w dobrym stanie i w dobrej cenie. Nie bój się samochodów z Niemczech. Czasami też się dobre sztuki trafiają. Mi się w zeszłym roku udało :) I cena była na tyle okazyjną, że za twój budżet mógł bym kupić tego civica co mam i jeszcze jakiegoś zadbanego 6 gena. A więc czasami warto poczekać.
bunkerites
04-08-12, 08:27
Niemieckie auta ( audi,vw) maja pancerny ocynk,jesli nie byly bite to rdza sie nie pojawi
Reasumując czy sedan czy hb to każdy samochód ma swoje plusy i minusy a bilans raczej na 0 czyli co się komu bardziej podoba niech bierze bo to jest praktycznie to samo. Ep ma lepsze wyposażenie, w sedanie nie kiwają się fotele i podobno rzadziej pada maglownica - pytałem w serwisie. Ja bym teraz kupił sedana bo epkę już mam. Jeździłem jednym i drugim. Bagażnik większy jest w sedanie ale w hb można łatwiej zwiększyć powierzchnię bagażnika kosztem tylnych foteli. Korozja i tu i tu chociaż zależy gdzie samochód był używany. Ja kupiłem swojego ep z Włoch i nie widać ognisk rdzy na błotnikach co widziałem na epkach i sedanie krajowym - mamy ostrzejszy klimat i sól na drogach co skutkuje tym że ochrona antykorozyjna w VII genie nie daje rady.
Akurat z tym wyposażeniem sedana to zależy od sztuki... Niektóre mają prawie full opcje możliwości jeżeli chodzi o 7 gen.
picasso2000
10-08-12, 00:08
No to coś źle sprawdziłeś bo sedany jak każdy inny civic mają podgrzewane lusterka w serii... Wystarczy, że popatrzysz na allegro.
Przecież opisy Allegro nie są kompletnie wyznacznikiem tego co auto ma lub czego nie ma. Nie raz spotkałem się w opisach z takimi bzdurami, że naprawdę wołało to o pomstę.
Co do sedana, to 98% ofert to są podstawowe wykastrowane LS z 2 poduszkami i pozbawiony podstawowych funkcjonalności, które są uważane za standard w każdej innej firmie. Często też bywają wersje LS z USA, ale żeby spotkać wersję ES to się naprawdę rzadko zdarza czy to sedan czy hatchback.
Niemieckie auta ( audi,vw) maja pancerny ocynk,jesli nie byly bite to rdza sie nie pojawi
Ja się w tej kwestii nie zgodzę. Znajomy porusza się golfem V, auto nowe, garażowane, już rdza wychodzi. Nie był o bite. To że niemieckie auta mają pancerny ocynk jest zwykłym mitem. Co do dobrych zabezpieczeń korozyjnych to mogę to powiedzieć o autach francuskich, taka laguna na przykład. Ale tam część elementów nie jest z blachy.
Tak więc nie trzeba bitego auta by pojawiła się rdza, wszystko zależy też od tego gdzie auto jeździ, czy jest garażowane czy też nie.
Z obserwacji aut innych znajomych również mam podobne wnioski.
Jestem przeciwnikiem szerzenia mitologii :)
Potwierdzam to o czym piszesz z własnych doświadczeń. Jak napisałem sedany oferowane w większości to golasy jak na ten rok produkcji. Miałem Vectrę z 2004 roku samochód może nie był zbyt udany ale pod kątem wyposażenia epoka do przodu w porównaniu z civciem w sedanie którego ostatnio oglądałem też z 2004 roku- dwie poduchy i klima półautomatyczna w vectrze klimatronik 2 strefy, klima postojowa, rozbudowany komp pokładowy, domykanie się szyb przy zamknięciu, kontrola trakcji etc. Epka w większości ma lepsze wyposażenie od sedana chociaż też wyposażenie jest raczej ubogie w porównaniu np z Meganką mojej żony z 2003 roku. Jak piszesz, blachowo renata radzi sobie bardzo dobrze - lepiej niż H. Jednak wybieram Hondę pomimo mniejszej ilości bajerów bo te samochody sprawią mi radochę a poza tym niezawodność której w Oplu nie uświadczyłem.
Ale vectra to ju zklasa srednia, wiec raczej powinienes porownywac vectre z accordem. Swoja droga nigdy bym nie kupil opla :P Zwlaszcza w dieslu
Mam ten model od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolony.
Jednak zauważyłem dziwne odgłosy pompy abs. Podczas ostrego hamowania słychać odgłos jakby naciągania starej sprężyny w tapczanie :) Dźwięk ten słychać nawet po zatrzymaniu przez ok 1 s.
Słychać też łożysko oporowe sprzęgła (przebieg 90 tys. auto użytkowane głównie w mieście) po wciśnięciu pedału szum znika. Szum ten słychać też przy większych prędkoćiach ok 120 km/h i też cichnie po wciśnięciu sprzęgła.
Na rantach nadkoli i pod listwą na klapie widać delikatne ogniska korozji, no ale autko ma już 8 lat :)
Co do podgrzewanych lusterek, to w moim sedanie (2004 r.) grzeją non stop po włączeniu zapłonu. Możliwe, że podgrzewanie zostało zamontowane poza fabryką, ale znalazłem na forum Accorda, że w VI gen tego modelu po liftingu takie rozwiązanie stosowano fabrycznie.
Tato śmiga taką Hondą i jest zadowolony. Poza jednym wybrykiem rdzy. Po ściągnięciu tylnego zderzaka, od wewnątrz po lewej stronie samochodu, gdzieś w okolicy wlewu paliwa była taka korozja, że masakra. Trzeba było wyciąć i nowy kawałek blachy wspawać. To była największa operacja samochodu. Producent nie przewidział soli zimą na polskich drogach chyba. Tato to zauważył podczas mycia, że rdza leci jak myje nadkole. Poza tym autko jest super.
Słychać też łożysko oporowe sprzęgła (przebieg 90 tys. auto użytkowane głównie w mieście) po wciśnięciu pedału szum znika. Szum ten słychać też przy większych prędkoćiach ok 120 km/h i też cichnie po wciśnięciu sprzęgła.
Slychac lozysko, ale w skrzyni biegow.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.