pedros88
20-07-12, 23:16
Zaczne od tego że hondą nie jezdziłem gdzieś od marca... i gdzieś miesiąc temu naładowałem akumulator i chiałem odpalić a tu nic :/ włączałem zapłon gaśnie check słychać jak załącza się pompa paliwa później odpalam silnikiem super zakręci (i tak kręce kręce i nic) i wogólę nie chce odpalić :/ zanim wstawiłem auto do garażu było wszystko cycuś glancuś ;(
Z tego co sprawdziłem:
Pompa paliwa działa,
paliwo przechodzi przez wtryski
akuś naładowany
jest iskra
kupiłem nowe świece
Mam pełen bak paliwa
znajomi powiedzieli mi żebym wymienił aparat zapłonowy więc tak zrobiłem ale z braku czasu dokręciłem go do siebie dopiero po 2 tygodniach.
I na nim nie było nawet iskry a osoba od której ten aparat kupowała powiedziała mi że jak nie odpali to mam przekręcić ten dzybcyk przy aparacie o 180 stopni więc tak zrobiłem i dalej nic...
Więc zaś założyłem swój aparat ale już musiałem naładować akusia.
Dziś miałem chwile to podjechałem do garażu i muszę się pochwalić że auto na 3 sek odpaliło poczym zaś zgasło... i drugi razu już nie odpaliło... teraz nie wiem co mam już robić czy kupować kolejny aparat? (tylko tym razem taki żeby miał chodziaż godzine gwarancji)
Jutro śmigam na urlop ale po powrocie mam zamiar sprawdzić rozrząd czy nie przeskoczył i jak nie to to z tego lipnego aparatu przełoże moduł zapłonowy do mojego aparatu...
Tylko jeszcze nie wiem w jaki najprostszy sposób sprawdzić ten rozrząd
Jakby ktoś miał jakieś propozycje co sprawdzić/wymienić to będę wdzięczny
Z tego co sprawdziłem:
Pompa paliwa działa,
paliwo przechodzi przez wtryski
akuś naładowany
jest iskra
kupiłem nowe świece
Mam pełen bak paliwa
znajomi powiedzieli mi żebym wymienił aparat zapłonowy więc tak zrobiłem ale z braku czasu dokręciłem go do siebie dopiero po 2 tygodniach.
I na nim nie było nawet iskry a osoba od której ten aparat kupowała powiedziała mi że jak nie odpali to mam przekręcić ten dzybcyk przy aparacie o 180 stopni więc tak zrobiłem i dalej nic...
Więc zaś założyłem swój aparat ale już musiałem naładować akusia.
Dziś miałem chwile to podjechałem do garażu i muszę się pochwalić że auto na 3 sek odpaliło poczym zaś zgasło... i drugi razu już nie odpaliło... teraz nie wiem co mam już robić czy kupować kolejny aparat? (tylko tym razem taki żeby miał chodziaż godzine gwarancji)
Jutro śmigam na urlop ale po powrocie mam zamiar sprawdzić rozrząd czy nie przeskoczył i jak nie to to z tego lipnego aparatu przełoże moduł zapłonowy do mojego aparatu...
Tylko jeszcze nie wiem w jaki najprostszy sposób sprawdzić ten rozrząd
Jakby ktoś miał jakieś propozycje co sprawdzić/wymienić to będę wdzięczny