Zobacz pełną wersję : pęknięty wydech
Witam
Niewiem czy taki temat był jeśli tak to proszę o linka (szukałem ale nic nie znalazłem :speszony:
Generalnie chodzi o to że strasznie pierdzi mi wydech który jak się okazuje z powodu rdzy „urwał=odczepił” mi się od tłumika zaraz przy łączeniu = pytanie jest czy mogę zespawać te dwa elementy tj. rurę do tłumika ?
A 2gie pytanie: czy normalnie mogę jeździć do czasu jak tego nie zespawam – czy nie będzie to miało jakiegoś większego wpływu na pracę silnika itd.
Mozesz pospawać (pamietaj o odłączeniu akumulatora) , na jakis czas moze wystarczy....
Do tego czasu mozesz jezdzic, nic sie nie stanie z silnikiem.
Mozesz pospawać (pamietaj o odłączeniu akumulatora) , na jakis czas moze wystarczy....
Do tego czasu mozesz jezdzic, nic sie nie stanie z silnikiem.
... a co ma akumulator wspólnego ze spawanem (sorry za lamerskie pytanie = ale poprostu niewiem ?) :/
... a co ma akumulator wspólnego ze spawanem
Może się komputer uszkodzić rzekomo. Ale co ma odpięcie akumulatora do komputera to nie wiem. A nikt nie mówi, żeby komputer odłączać od masy. Może chodzi o to, żeby nie był pod napięciem.
chodzi o to aby się zwarcie nie zrobiło ponieważ podczas spawania autko robi za masę...
A moze prądy wirowe... Kable mogą zachowac sie jak transformator :p
podczas spawania zwierasz biegun dodatni poprzez elektrode z ujemnym ktorym jest masa pojazdu - elektronika nie jest zadowolona z takiego polaczenia. odczepiajac minusowa kleme "odczepiamy" wszelkie odbiorniki od masy
Skoro wydech rozszczelnikl sie z powodu rdzy to nie bardzo widze sens spawania
1. prawdopodobnie ciezko bedzie znalezc w okolicy "czysty" kawalek metalu na ktorego powierzchni mozna spawac.
2. moze lepszym rozwiazaniem bedzie obejma do tlumikow (jesli jest na tyle miejsca), do zestawu zastosowac specjalna paste i uklad bedzie sczelny, pojezdzi troche jeszcze
Pan tlumikarz bedzie wiedzial co z tym zrobic
Pan tlumikarz bedzie wiedzial co z tym zrobic
czekałem, az ktos to napisze.....
temat ogólnie bez sensu (szczególnie na odległosc)
- spawa sie jak sie da pospawac ( a ocenia to fachowiec albo własciciel jak sie zna)
- wiadomo, ze spawanie to tylko srodek "przedłuzający nieuchronną agonie" i tak czy inaczej w najblizszym przypływie gotówki trzeba tłumok wymienic
- co do zdejmowania klem to juz powinien wiedziec mechanik w warsztacie ;/ -to nie jest sprawa kierowcy/własciciela.... a jezeli chodzi o fakt to wiadomoz, ze sie zdejmuje.... kleme :)
tyle tego szalenstwa nt spawania - jak ktos chce cos waznego dodac prosze o pw a otworze.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.