Zobacz pełną wersję : Honda nagle stanęła i nie chce ruszyć...
Witam Posiadam honde civic 1,3 z 1993 roku na gaźniku (benzyna). Jadąc ostatnio po trasie samochód nagle zaczął mi rzucać dławić sie coraz mocniej i w końcu zgasł. Rozrusznik kręci normalnie pompa działa, ale nie chce odpalić. Następnego dnia przeczyściłem świece i gaźnik odpalił ale po przejechaniu kilku metrów znowu ta sama sytuacja. Zaczęło sie tak dziać po tankowaniu ale nie sądze żeby to była wian paliwa chociaż nie wiem.
Proszę o pomoc.
mógł CI sie jakis syf do baku dostac, i teraz Ci dławi, A nie miałes takiego problemu wcześniej, ze np autko Ci na chwile gaslo i szybko sie a zaraz załapywało zapłon, ...moze masz problem z wyłacznikiem zapłonu, no ale objawy raczej troche inne....
A czy Hanka jezdzisz od niedawna?? bo moze byc tak ze faktycznie miales jakis syf w baku i teraz to i filtr paliwa mozesz miec zapchany wez to sprawdz , mozesz tez odlaczyc wezyk dochodzacy do gaznika i podczac rozruchu sprawdzisz czy leci benka pozatym sprawdz czy jest iskra na swiecach. Narazie sprawdz to jak nic to nie wyjasni pomyslimy dalej :)
Dopiero teraz miałem czas zajrzeć bo pracuje na 3 zmiany a auto dalej niesprawne i nie mam czasu na nic..
Tak Hanke mam od niedawna(3miesiące) ale wcześniej nic się nie działo najmniejszego problemu z nią nie było. Wymieniłem świece. Teraz sprawdzę filtr paliwa i dam znać moze faktycznie to.
Dzięki za pomoc!
Sprawdź, czy jest iskra. Wyciągnij kabel WN ze swiecy podłącz do niego inną świecę i przyłóż do masy. Poproś kogoś, by uruchomił na krótko silnik (Uwaga na katalizator!!!zbyt długie obracanie silnikiem może uszkodzić katalizator przez dostanie się do niego niespalonego paliwa). Brak iskry to cewka lub moduł zapłonowy. Tematy tego typu znajdziesz na tym forum
witam:) jestem nowy i mam podobny problem. mam Honde Civic 1.5 92/96r gaz benzyna autko gdy chce jechac odpala normalnie za pierwszym razem ale niekidy robi tak ze kreci jak glupia ale nie odpali wlacza sie ikonka silnika i nici z jazdy nieraz odpale pochodzisobie troszke zgasze i nie chce odpalic w czym moze byc problem?? moim zdaniem wina przewodow i wilgoci mozez tak byc?? z szarpaniem tez byl problem ale jakos to zrobilem i bylo dobrze... a teraz raz odpali raz nie:(( prosze o pomoc
Matheo999, czy to nie standardowy, 100 razy na forum wspominany przekaźnik pompy?....
kazano mi jechac do elektryka i niby kopulka jest zuzyta i peklnieta... i prawdopodobie przez to.. ta czesc jest do wymiany zamowilem nowa nie wiece ile to mniej wiecej kosztuje??
skolopendra
25-08-07, 11:05
nie wiele, sprawdź na allegro
dzieki tak myslalem ze nie wiele
Wymieniłem aparat zapłonowy i wszystko wróciło do normy. Hanka odpaliła od razu czyli wadliwa była cewka lub moduł. Wymieniłem cały więc nie wiem.
Dzięki za zainteresowanie.
a masz obrotomierz?? ja miałem podobnie odpalam hanke a tu nagle na luzie do 3k obroty szły troche się zagrzała i stawała musiałem czekac aż ,,wystygnie'' silnik. pojechałem do mechanika wyczyscił gaźnik i smiga cacy:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.