PDA

Zobacz pełną wersję : Skrzynia czy sprzęgło?



shamet
11-08-07, 22:44
Witam,
Miałem dzisiaj taką niemiłą przygodę. Jadę sobie Hanką, rozpędzam ją od ok 60-140km/h, przy ok 140 wciskam sprzęgło i wrzucam 5-ty bieg. Niestety bieg nie chce wejść. Robię przegazówkę (żeby wyrównać obroty) i wrzucam na powrót 4-kę. Znowu nie chce wejść. Wrzucam na luz, po czym kolejno sprzęgło, przegazówka i 4-ty bieg. Wszedł gładziutko.
No i tutaj się zaczyna (sorki za przydługi wstęp, ale chciałem opisać jak do tego doszło).
Puszczam sprzęgło, a spod maski *****iste zgrzytanie. Czym prędzej wciskam sprzęgło, toczę się dalej na luzie. Zatrzymałem auto na poboczu, awaryjne, trójkąt i kur...a załamka :(. Po kilku minutach odpaliłem i próbowałem wrzucać biegi. Biegi wchodzą bez problemu, ale jak wcisnę sprzęgło, to coś zgrzyta (tak jakby coś się kręciło i ocierało o coś innego). Po puszczeniu sprzęgła, te zgrzyty słychać jeszcze chwilę ale już słabną i po chwili zanikają całkiem. Próbowałem delikatnie ruszyć autem, ale te zgrzyty mnie przeraziły i odpuściłem. Autko mam już przyholowane pod dom i teraz zaczynam kombinować kasę na naprawy i zastanawiam się co się poszło ... paść. Sprzęgło czy skrzynka? Macie jakieś podejrzenia? Ewentualne prognozy cen?
Z góry dzięki
Pozdrawiam

JeNNy_forever
11-08-07, 23:15
skoro pierwsze biegi Ci wchodzą to wychodzi na to że sprzęgło jest w porządku, kłopot jak mówisz zaczął się przy 5 biegu więc ja bym się zastanowił nad skrzynią bo może coś Ci poszło przy kołach zębatych od 5 biegu? a to że przy ruszaniu słychać jakieś zgrzyty to może coś poszło w skrzyni i goni między zębami i hałasuje? ... jeśli się mylę to mnie poprawcie :)

shamet
11-08-07, 23:20
Teraz to mi wszystkie biegi (łącznie ze wstecznym) wchodzą. Ale jak puszczam sprzęgło, to zaczyna zgrzytać. Po wyłączeniu biegu jeszcze dalej zgrzyta, a po puszczeniu sprzęgła, po chwili przestaje....

@Siwy
11-08-07, 23:54
Wygląda to na łożysko oporowe sprzęgła ale mogę się mylić. :agent:

pomierdor
12-08-07, 09:26
też bym stawiał na łożysko oporowe tyle że jak miałem je rozwalone, to na luzie słyszałem taki sam dzwięk jak i na włączonym biegu, przestawało chałasować tylko przy mocno wciśniętym pedale sprzęgła

shamet
14-08-07, 18:29
Witam,

Jeśłi kogoś sprawa zainteresuje, to podaję co było skopane.
Otóż z tarczy sprzęgła, uwolniła się jedna ze sprężyn i narobiła nieco rabanu (głównie hałasu).
Mechanik wymienił mi tarczę (NKK - 155zł - JC Auto) oraz łożysko (NSK - 128zł - JC Auto).
Chciał też wymieniać docisk, ale brakło kasy :( Wiem, ze byłoby lepiej zrobić to od razu, no ale cóż... Niestety nie widziałem tego docisku, ale mechanik powiedział, że jest w niezłym stanie i rok, może 2 podziała.
Koszt wymiany (chyba lekko nisko krzyknął, bo potem jego kumpel coś mi o tym wspomniał) to 250 zł.
Łączny koszt 533zł i jeden dzień bez Hani.
Dzięki za pomoc w zdiagnozowaniu problemu.
Pozdrawiam i życzę wszystkim bezawaryjnej jazdy.