PDA

Zobacz pełną wersję : Nie dzialajace xenony, wina przekaznika ?



king_doom
20-06-12, 18:13
Witam, mam takie pytanko - historia zaczyna sie nastepujaco: kupilem zestaw bi xenon, podlaczylem wszystko cacy, nacieszylem sie ok 2 mc i przestal dzialac. Obydwa zarniki przestaly dzialac. Pomyslalem ze po prostu mialem pecha i trafilem na szit (chodz zestaw jak twierdzil sprzedawca z gornej poki 300 zl) no ale trudno, zamowilem nowe zarniki podlaczam a tu zonk. Hmmm i co teraz? winny moze byc przekaznik ? ale np przelaczajac z dlugich na krotkie slychac pykniecie z przetwornic (co zawsze mialo miejsce) , czy to znaczy ze dostaja prad i przekaznik dziala jak nalezy ? Choc dzwiek samego przekaznika zrobil sie dosc glosny tz bardzo slychac to pstrykniecie. Co jeszcze moze byc powodem ? mozliwe ze obydwie przetwornice padly jednoczesnie ? Dodam ze tuz przez samym "przestaniem dzialania" zarnikow rozladowalem aku i odpalalem ja za pomoca kabli z aku innego auta to moglo miec wplyw na spalenie przekaznika ? Wybaczcie za lopatologicznosc.

billiejoe
20-06-12, 18:29
Pyknięcie idzie z osobnego zasilania i najprawdopodobniej jest osobno podłączone dlatego wcale nie będzie świadczyć o sprawności układu...w jakim aucie masz zestaw?

king_doom
20-06-12, 18:30
civic 5 gen , czyli mowisz ze to wina przekaznika ? coz wymienie i zobaczymy

billiejoe
20-06-12, 18:32
Jeśli będziesz miał problem to mogę załatwić Ci kompletne okablowanie które będzie sprawne ewentualnie żarniki bixenonowe również

king_doom
20-06-12, 18:40
no jesli wymienie przekaznik i nadal nie bedzie trybic to bedzie znaczylo ze przetwornice sie spalily.

billiejoe
20-06-12, 18:42
Dla próby podpiąłbym najzwyklejszy żarnik żeby to sprawdzić.

king_doom
22-06-12, 15:56
Wymienilem przekaznik wraz z calym okablowaniem i problem zdaje sie przestal istniec. Tylko mam pytanko czy to normalne ze gdy aku jest rozladowany to na postoju swieci mi tylko prawa strona ? gdy odpale wszytsko wraca do normy