Zobacz pełną wersję : Akumulator padł, na popych pójdzie?
Witam,
Moja Honda stała jakiś czas i padł akumulator tak, że juz kontrolki sie nie świecą (5 dni temu jeszcze sie świeciły i nawet światło w bagazniku i w samochodzie sie świeciło), czy na popych odpali?
Popchnij, to zobaczysz :p :D
Musi odpalić ale ja jednak bym zalecał odpalanie na kable ;)
piotrstrojek
20-06-12, 08:02
Skoro już się nawet kontrolki nie świecą to nie odpali na pych - aby odpalił musi być odpowiednio dużo energii żeby pompa podała paliwo, komputer musi mieć zasilanie etc. możesz próbowac odpalać na pych gdy normalnie palą Ci się kontrolki natomiast aku nie ma dość siły aby obrócić silnikiem...
vnv_nation
20-06-12, 08:21
Popros jakiegos kumpla albo sasiada zeby z kabli pradu ci pozyczyl bo przekombinujesz... na pych odpalic mozna ale w sytuacjach awaryjnych gdzie nie ma czasu i nie ma innej opcji. A skoro ty masz czas pisac na necie to pytanie to spokojni czas znajdziesz zeby kogos z kablami znalezc albo kupic kable w sklepie.
Ok, dzięki, dzisiaj na kable pokombinuję :)
Skoro już się nawet kontrolki nie świecą to nie odpali na pych - aby odpalił musi być odpowiednio dużo energii żeby pompa podała paliwo, komputer musi mieć zasilanie etc. możesz próbowac odpalać na pych gdy normalnie palą Ci się kontrolki natomiast aku nie ma dość siły aby obrócić silnikiem...
Jak to jest d13b2 to odpali bez problemu
tylko nie kupuj najtańszych kabli... wtedy na pewno nie odpali...
jak to jest z tymi kablami? kabel to kabel, jak mialby nie odpalic, bo za duzy prad, to po prostu by sie spalil, tak?
Porządny kabel to kabel, a marketowy kabel to drucik ;)
Kiedyś kupiłem komplet kabli w realu (coś około 10zł chyba) izolacja gruba, ale w środku drucik. To Ja do głośników już mam grubsze kable.
ale w środku drucik Gdyby to był drut, to pół biedy, ale to jest linka ;D
No może i linka ale mimo kilku prób ani jednego samochodu nie udało mi się nimi odpalić ;)
jak to jest z tymi kablami? kabel to kabel, jak mialby nie odpalic, bo za duzy prad, to po prostu by sie spalil, tak?
Przewody nie są w stanie przepuścić takiego prądu, po chwili kręcenia robią się ciepłe, takimi przewodami można odpalić samochód tylko i wyłącznie po np 5-10 minutach po podłączenia do aku odpalonego drugiego samochodu :]
ale panowie, prawa fizyki! sa dwie opcje, prad wymagany pojdzie i albo zadziala, albo spali sie. chyba, ze przespalem cos ;)
piotrstrojek
22-06-12, 11:20
Wyobraź sobie przewód jako wąż ogrodowy - jak masz cienki wąż to nawet jak masz zarąbiste ciśnienie to wody będzie Ci z niego leciało co kot napłakał - najwyżej pęknąć może ;) tak samo jest z kablem jak będzie cienki to prąd będzie płynął tylko nie będzie go tyle żeby nastarczyć na potrzeby rozruchu ;)
nie no, nie ma opcji, dla pewnosci sie firmowego serwisanta podpytalem, jesli kabel jest za slaby to musi sie spalic, nie ma opcji ze bedzie krecil, krecil i nie odpali, ale i ze kabel wytrzyma
No to złamałem prawa fizyki... Pozdrawiam mądrzejszych...
hehe gdzie sie fizyki uczycie to nie wiem ;D
wytłumaczę to w sposób pobieżny ale myśle że będzie wiadomo o co chodzi
cienki kabel stawie większy opór, podłączając go do akumulatora np 12V nie obciążając go prądem na końcu będziesz miał 12V, lecz jak dasz prąd np 50A to na końcu kabla będziesz miał tylko około 11V a przy rozruchu jak prąd będzie ponad 100A to napięcie na końcu tego kabla spadnie do 10V i z takiego napięcia rozrusznik nie zakręci i nie odpalimy auta
grubym kablem (nie liczmy grubości całego kabla tylko żyły miedzianej jaka jest w środku) napięcie przy rozruchu spadnie do ok 11,5 czy coś w tym stylu i rozrusznik pociągnie z takiego napięcia.
oczywiście długość kabla ma też znaczenie. IM DŁUŻSZY KABEL TYM WIĘKSZY SPADEK NAPIECIA NA KOŃCU PRZEWODU, tak samo jest z wielkością przekroju żyły, im większy tym lepiej
btw;] kabel przy przesyle wielkiego prądu nagrzewa się ale zapomnijcie żeby się wam stopił taki przy odpalaniu ;] nawet te 200A w benzyniaku nie stopią normalnego kabla rozruchowego
a czy kolega pytał o to jaki kabel ma kupić? masakra, walicie OT na potęgę, a ja dodam swoje 3 grosze, jeżeli masz wóz na gaźniku to odpalisz na popych, ale polecałbym odpalanie na lince, jeżeli masz wtrysk to pal z kabli, a najlepiej wyciągnij aku i podładuj go w domu, a jeżeli nie masz prostownika to pożycz od sąsiada lub lepiej sąsiadku hihi
a czy kolega pytał o to jaki kabel ma kupić? masakra, walicie OT na potęgę
Pytał...
jak to jest z tymi kablami? kabel to kabel, jak mialby nie odpalic, bo za duzy prad, to po prostu by sie spalil, tak?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.