Zobacz pełną wersję : Dokładka zderzaka z PU i bały nalot po wizycie na myjni.
Witam mam problem jak w temacie, spotkał się ktoś z tym? Czym zabezpieczyć dokładkę żeby nie wychodziły takie kwiatki?
Witam mam problem jak w temacie, spotkał się ktoś z tym? Czym zabezpieczyć dokładkę żeby nie wychodziły takie kwiatki?
Popiskaj chociaż jakimś plakiem itp. ma jakieś właściwości chroniące i konserwujące tworzywa :)
Już lepiej nałożyć wosk lub politurę. Co to za biały nalot? Coś wżartego w dokładkę czy osad, który można zmyć szmatką?
Psikałem plakiem pomaga na krótko. To jest biały nalot który ciężko ale schodzi przy użyciu szmaty. Też zastanawiałem się nad woskiem, dopóki się nie zmyje to powinno być ok. Trochę to męczące bo pojadę umyję samochód za za po godziny wychodzi ten nalot i psuje cały efekt. Zobaczę na innej myjni może będą mieli delikatniejszą chemie.
Kiedyś spotkałem się z takimi plamkami u siebie (jeszcze jak miałem Tigre) i to była kwestia tego, że wychodziły one wtedy gdy myłem auto innymi programami. Nie pamiętam czy to był ten proszek czy polimer, ale wiem że bardzo dobrze osiadał na czarnych plastikach.:p Wyczyściłem te plamki, zakonserwowałem powierzchnie preparatem do tego przeznaczonym, np. (wosk,czernidło,plak itd) i od tego czasu unikam mycia auta na takich myjkach, a jak już muszę to tylko pianą + samo spłukiwanie.
problem ten pojawia sie na plastikach. i nie tylko na dokladkach, ale czesto na listwach bocznych. problemem jest tu "starosc" tych plastikow i dzialanie slonca. jedyny znany mi skuteczny sposob na plamy po plowieniu, to folia termo i oklejenie. kiedys tez na jakims forum widzialem ratowanie listew czarnych w rexie. kolesiowi sie udalo. nazwy specyfiku nie pamietam.
Wiek dokladki napewno nie jest problemem, tylko zbyt silna chemia na myjnii, nie pozostaje mi nic innego jak wypróbowanie jakiejś politury do plastików.
Wiek dokladki napewno nie jest problemem, tylko zbyt silna chemia na myjnii, nie pozostaje mi nic innego jak wypróbowanie jakiejś politury do plastików.
pojawia się i się będzie pojawiać za każdym razem jak lubrykant czy COKOLWIEK do plastików będzie z niej schodzić czyli właśnie po myciu chemią. Nie ma na to posobów poza lakierowaniem albo używaniem różnych wosków i innych pierdół do takich rzeczy
Lakierownanie odpada z powodu wysokiej elastyczności dokładki no i gleby. Lakier zwyczajnie by popękał przy pierwszym kontakcie z czymkolwiek
Lakierownanie odpada z powodu wysokiej elastyczności dokładki no i gleby. Lakier zwyczajnie by popękał przy pierwszym kontakcie z czymkolwiek
Jakie obniżenie?
Poza tym jakby poszło dużo uelastyczniacza to by było git
60mm, uelastyczniacz ma też swoje wady, zbyt dużo go dasz i lakier matowieje po czasie, wiem bo sam lakieruje od czasu do czasu.
60mm, uelastyczniacz ma też swoje wady, zbyt dużo go dasz i lakier matowieje po czasie, wiem bo sam lakieruje od czasu do czasu.
"coś za coś"
Albo lakier, albo bedziesz ją mazal po każdym myciu ;) wybieraj ;)
W mam pomysł, zmatuje całą dam podkład zwiększający przyczepność i 2 cienkie warstwy bezbarwnego i będzie si.
Może nie wycierasz auta po myciu i to kamień z wody ci wysecha na dokładce?
Może nie wycierasz auta po myciu i to kamień z wody ci wysecha na dokładce?
Czy te takie "Nibyzacieki" jasne to właśnie kamień z wody? Czym spłukiwać w takim razie żeby tego nie było? Na czarnym lakierze ZAWSZE to widać :/ i dopiero przy woskowaniu ręcznym to złazi :/
Wodą demineralizowaną/destylowaną. Ale łatwiej i taniej będzie raczej dobrze wysuszyć auto.
Kamień jeśli by był w wodzie to widać byłoby na całej karoserii, a nie tylko na dokładce. Poza tym gadałem z cieciem na tej myjce i zapewnia że woda jest demineralizowana więc to nie jest problem wody tylko chemii, która wchodzi w reakcje tylko i wyłącznie z dokładką wykonaną z poliuretanu.
W mam pomysł, zmatuje całą dam podkład zwiększający przyczepność i 2 cienkie warstwy bezbarwnego i będzie si.
Bezbarwny na podkład? Ty piszesz poważnie?
Bezbarwny na podkład? Ty piszesz poważnie?
Widzialeś kiedyś na oczy podklad zwiększający przyczepność, bo wydaje mi sie że ty masz na myśli podklad akrylowy a to dwa odmienne podklady, pierwszy podklad po nalozeni jest transparentny
może nie w temacie ale mam pytanie, jak zachowuje Ci się ta dokladka z PU? Na co ją montowałes do zderzaka? Pytam bo sam chciał bym coś takiego kupić i nie wiem czy warto..
Wysłane z mojego HTC Incredible S za pomocą Tapatalk 2
Ja proponuje nasmarować dokładkę jak najbardziej przepracowanym olejem silnikowym, żadne czernidła nie dają takiego efektu.
Najpierw grubo smarujesz olejem na szmatce żeby dobrze pokrył i zostawiasz na jakieś 20-30 minut, a później wycierasz "do sucha". No i lepiej jak przez noc wyschnie jeszcze. Efekt gwarantowany przynajmniej na kilka myć. Taki mały myk z warsztatów ;)
może nie w temacie ale mam pytanie, jak zachowuje Ci się ta dokladka z PU? Na co ją montowałes do zderzaka? Pytam bo sam chciał bym coś takiego kupić i nie wiem czy warto..
Przymocowana jest na 4 wkęty od stony nadkola. NIe ma porównanią do laminatu i abs, jest bardzo elastyczna i nawet po kontakcie z krawężnikiem ma się dobrze, kupisz laminat zawadzisz i kupisz następny a za cenę dwóch masz już coś co długo Ci posłuży, Nie wiem jak Ty ale ja wychodzę z założenia "raz a porządnie"
tak samo uważam, bo moja honda siedzi dość nisko przez to pytałem o wytrzymałość, wystarczy mocowanie na końcach zderzaka i nie odstaje Ci na środku nic?Jak byś mógł to podeślij fotki jak to wygląda u Ciebie
Kolego ja mam potworna glebę i targam dokładką po betonie cały czas :) I muszę przyznać, że PU to jedyny słuszny materiał :) Wciąż dobrze się trzyma i nigdzie nawet nie pękła a co chwilę nią uderzę np, wyjeżdżajac z ronda :) Warto dopłacić i cieszyć się jakością.
I przymocowałeś ją tylko na te 4 wkręty w końcach zderzaka?
NIc nie odstaje, 4 wkręty w zupełności wystarczają, jutro będę miał chwile to zrobię zdjęcia. Tak jak kolega wyżej napisał jedyny słuszny materiał na dokładki, naprawdę polecam
A dużo obniża zderzak? Teraz tak myślę żebym po montażu jeszcze mógł wjechać do garażu bo teraz mam na styk prawie
Cięz
A dużo obniża zderzak?
Ciężko mi dokładnie Ci teraz powiedzieć ale myślę że nie więcej jak 4cm
Ja proponuje nasmarować dokładkę jak najbardziej przepracowanym olejem silnikowym, żadne czernidła nie dają takiego efektu.
Najpierw grubo smarujesz olejem na szmatce żeby dobrze pokrył i zostawiasz na jakieś 20-30 minut, a później wycierasz "do sucha". No i lepiej jak przez noc wyschnie jeszcze. Efekt gwarantowany przynajmniej na kilka myć. Taki mały myk z warsztatów ;)
robilem tak w maluchu, ale syf strasznie sie czepial
podeślij fotki jak to wygląda u Ciebie
Proszę bardzo: http://s1.img.pl/a/159070
Przy takim montażu dokładki niestety, ale jest bardzo duża szansa, że porysujemy sobie zderzak. Też mam Mugena i również na początku przykręciłem go na 4 wkręty. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że dokładka podskakiwała na nierównościach i rysowała swoją krawędzią zderzak. Po jednym sezonie miałem już widocznie zjechany lakier pod dokładką. Wypadałoby zamocować ją także na środku. Sposoby zależą już od wyobraźni. Niektórzy przyklejają mocne taśmy dwustronne, inni tak jak ja używają np. sylikonu.
Ja chce kupić tyle r i niestety ona nie zachodzi na zderzak chyba ale za to chyba mniej obniża, ma ktoś dokładkę tyle r do 6gena?
Wysłane z mojego HTC Incredible S za pomocą Tapatalk 2
Ja mam type-r ale z tyłu
Przy takim montażu dokładki niestety, ale jest bardzo duża szansa, że porysujemy sobie zderzak
Zgadza się, ja się zorientowałem na czas i miejsce stuku krawędzi dokładki podkeliłem taśmą bezbarwną i zderzak jest zabezpieczony.
Ja chce kupić tyle r i niestety ona nie zachodzi na zderzak chyba ale za to chyba mniej obniża, ma ktoś dokładkę tyle r do 6gena?
Wysłane z mojego HTC Incredible S za pomocą Tapatalk 2
Takie dokładki są zwykle mocowane od spodu blaszkami.
Takie dokładki są zwykle mocowane od spodu blaszkami
Zagadza się widziałem tak zamontowaną.
Ja osobiście mam SiR'a dokładkę i mam zamontowaną na 6 wkrętach z czego 4 na dole i po jednej na każdym z boków.
SIR też jest całkiem dobry tylko ciężko go dostać w PU więc chyba zdecyduję się na type r
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.