blue03
09-06-12, 11:49
Sprawa ma się tak:
Civic 1,7, 2004r., 175 tys.km przebiegu, do tej pory w miarę bezawaryjne. Wczoraj po przejechaniu ok. 20 km i zatrzymaniu na 10 min. auto już nie odpaliło ponownie. Rozrusznik praktycznie nie kręci tylko "rzęzi" i zdycha zupełnie. Akumulator ok, była próba odpalenia z kabli - bez rezultatu. Wcześniej w czasie jazdy nie paliły się żadne niepotrzebne kontrolki, praca silnika ok..Jednak dwa dni wcześniej nieco dziwnie zaczeła pracować sprężarka klimatyzacji (z lekkim metalicznym pogłosem) i niepokoi mnie dziwny zapach spod maski auta - jakby chlor? coś chemicznego w każdym bądź razie - na pewno nie spalenizny. Klima ostatnio nie byla serwisowana, z auta nic nie cieknie..w garażu na podłodze sucho.
Honda odholowana do najbliższego przypadkowego warsztatu, co by nie zostawiac na ulicy. Nie bardzo mam inne możliwości w tej chwili. Więcej będę wiedzieć w poniedziałek. Już nie śpię po nocach, bojąc się ze wymienia pół auta i zaśpiewają niewiadomo jaki rachunek.
Czy ktoś miał podobny przypadek?? Co mogło "zabić" moje auto?:((
Civic 1,7, 2004r., 175 tys.km przebiegu, do tej pory w miarę bezawaryjne. Wczoraj po przejechaniu ok. 20 km i zatrzymaniu na 10 min. auto już nie odpaliło ponownie. Rozrusznik praktycznie nie kręci tylko "rzęzi" i zdycha zupełnie. Akumulator ok, była próba odpalenia z kabli - bez rezultatu. Wcześniej w czasie jazdy nie paliły się żadne niepotrzebne kontrolki, praca silnika ok..Jednak dwa dni wcześniej nieco dziwnie zaczeła pracować sprężarka klimatyzacji (z lekkim metalicznym pogłosem) i niepokoi mnie dziwny zapach spod maski auta - jakby chlor? coś chemicznego w każdym bądź razie - na pewno nie spalenizny. Klima ostatnio nie byla serwisowana, z auta nic nie cieknie..w garażu na podłodze sucho.
Honda odholowana do najbliższego przypadkowego warsztatu, co by nie zostawiac na ulicy. Nie bardzo mam inne możliwości w tej chwili. Więcej będę wiedzieć w poniedziałek. Już nie śpię po nocach, bojąc się ze wymienia pół auta i zaśpiewają niewiadomo jaki rachunek.
Czy ktoś miał podobny przypadek?? Co mogło "zabić" moje auto?:((