Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : zderzakie, malowanie itd ej6 96'



arystokrata7175
04-06-12, 14:42
Zamierzam podremontować moje coupe ej6 d16y7 96'. Chcę go pomalować/przemalować z okazji, że trochę wychodzi korozja i na części samochodu zeszła pierwsza warstwa lakieru (bezbarwna).
Jednak najpierw chciałbym wymienić zderzaki. Są trochę popękane. Na tyle mocno poobcierane z jednym pęknięciem, przód pęknięty na dole na odcinku ok 15-20 cm. Dodatkowo zawiasy nie trzymają.
W późniejszym czasie dołożyłbym jakąś dokładkę, obniżył zawieszenie itd ;)

Rodzi się kilka pytań.

Gdzie mogę dostać zderzaki do ej6?
Gdzieś tam przeszukuję allegro i jest dużo zderzaków od sedana itp ale raczej nie od coupe, wiem ze moga pasowac ale nie chce listewek. Wolałbym też nowe zderzaki, chociaż to nie warunek.
Kolejne pytanie, ile może kosztować malowanie całej fury? Czy przemalowanie jej jest droższe?

Poniżej kilka fot Hani.


http://img607.imageshack.us/img607/309/dsc0047nv.jpg
http://img198.imageshack.us/img198/1636/dsc0056sa.jpg
http://img171.imageshack.us/img171/8229/dsc0058xr.jpg
http://img708.imageshack.us/img708/2905/dsc0054of.jpg

Kriss91
04-06-12, 16:09
Zderzaki można dostać u handlarzy częściami do Hond jak i od forumowiczów (szukaj w działach "giełda") oraz na allegro. Nie dostaniesz nowego, oryginalnego w "ludzkiej cenie". Używki także są trudno dostępne. Rzadko kiedy trafiają się sztuki po 300zł. Nie kupuj jednak zamienników. Swoją drogą osoba z wprawą spokojnie potrafiłaby odratować Twoje zderzaki na tyle, że nie zauważyłbyś naprawionych uszkodzeń. Jeśli jednak chcesz nienaprawiany, to wypatruj regularnie w miejscach podanych na początku.

Koszt lakierowania całego samochodu jest mocno uzależniony od miejsca. Stawki mogą się bardzo różnić się. Orientacyjnie to koszt conajmniej 2,5/3 tysięcy by miało to ręce (nie po żadnych znajomościach). Zmiana koloru jest droższa, bo wypadałoby jednak pomalować też komorę silnika, wnęki itp. itd. etc.

arystokrata7175
04-06-12, 17:58
No może racja, tej opcji nie brałem pod uwagę. Może faktycznie lepiej odratować je. Gdzieś w Warszawie poszukam.

Co do zmiany koloru to racja niestety, komorę bym przebolał ale wnęki. Chyba, że pojechać na czarno. Ciemnozielony niewiele odstaje od czarnego. Z zewnątrz nie byłoby widać róźnicy, a z wewnątrz też niewiele chyba? Jak myślicie?

RSX
04-06-12, 18:46
Nie podoba Ci się ten kolor czy na siłę chcesz coś zmienić w tym samochodzie? Moim zdaniem, niech porządnie ktoś zrobi blachę, sklei zderzak i pomaluje to co trzeba. A skoro będzie już malowany to może warto byłoby od razu kupić grill czy też dokładki, żeby wszystko za jednym zamachem zrobić.

Jeśli zderzak masz mocno połamany i trzeba kupić nowy, to masz wybór:
- kupić taki sam od coupe
- kupić od hb przelift z listwami, listwy wyrzucić, otwory zalepić żywicą
- zrobić polifta u siebie (lampy, grill, maska, błotniki, zderzak do wymiany w tym, że swoje sprzedajesz więc coś się zwraca)
- kupić aftermarket (np. airwalker)

Co do przemalowania, to ma to sens chyba tylko wtedy, gdy:
- robisz to sam, albo znajomy
- zmieniasz na oryginalny kolor, np. championship white

No i przy zmianie koloru tylko z zewnątrz, niemal gwarantujesz sobie
- samochód będzie wyglądał jak kupa
- problem przy sprzedaży auta

arystokrata7175
05-06-12, 00:42
Nie podoba Ci się ten kolor czy na siłę chcesz coś zmienić w tym samochodzie? Moim zdaniem, niech porządnie ktoś zrobi blachę, sklei zderzak i pomaluje to co trzeba. A skoro będzie już malowany to może warto byłoby od razu kupić grill czy też dokładki, żeby wszystko za jednym zamachem zrobić.

Podoba mi się mocno średnio. U mnie w rodzinie każdy samochód nie licząc astry był zielony, mam już trochę dość:p Nie szukam wydatków na siłę, mam na co wydawać pieniądze. Tak, zapewne dojdzie grill i dokładki...pracuję nad tym.



Co do przemalowania, to ma to sens chyba tylko wtedy, gdy:
- robisz to sam, albo znajomy
- zmieniasz na oryginalny kolor, np. championship white

Jeśli już, to robiłby to znajomy. Więc raczej bez fuszerki i bez przepłacania.



No i przy zmianie koloru tylko z zewnątrz, niemal gwarantujesz sobie
- samochód będzie wyglądał jak kupa
- problem przy sprzedaży auta

No i tu masz pewnie rację :(
Chciałbym dodać tej furze trochę życia, jakieś detale który by ruszyły te nijaką barwę. Zapewne dojdą białe felgi i zejdziemy niżej z zawieszeniem.
W każdym razie, dzięki za opinię