Zobacz pełną wersję : Problem z obrotami
Witam.
Panowie ostatnio mama dziwny problem z moją Hanią. A więc w zimne dni po odpaleniu obroty zaczynają falować w zakresie od 200-1200 i słychać jak przekaźnik główny klika. Czasami zdarza się że zgaśnie. A co ciekawe ten problem ustępuje po rozgrzaniu silnika. Przekaźnik został przelutowany, bezpieczniki ok. Poradzćie co to może być za przyczyna. Jakiś czujnik, komputer czy coś innego?
Dodam że użyłem szukajki i nic takieg onie znalazłem.
No i jak macie jakieś pomysły, sugestie od czego zacząć ? Pomóżcie .
Można spróbować umyć krokowy.Mi pomógl ale mnie falowało na gorącym.
Wymyty jak malina. Ale co ciekawe to ten przekażnik główny przerywa jaka jest zimno. Potrafi rozłączyć nawet 2 razy na sekundę. A czasami rzadziej - jak ma ochote :)
Coś ciekawego zauważyłem. Przerywanie pojawia się tylko jak jest zimny dzień. Tzn. temperatura około 13 stopni. Kiedy jest ciepło przerywania nie ma nawet po dłuższym postoju. Poradźcie coś bo mi pomysłów brakuje a mechanicy zwątpili i nie widzą problemu.
Powiedz jeszcze że jest deszcz/wilgoć, wtedy to przewody zapłonowe.
Jest tak : w zimne dni( noce ) kiedy samochód stoi w garażu lub na dworzu zaraz po odpaleniu obroty falują a przekaźnik główny przerywa. Dzieje się tak jak jest sucho lub mokro bez różnicy. Przerywanie trwa do momentu rozgrzania silnika i ustępuje po około 15 km. jazdy. Kiedy na dworzu jest około 20 stopni lub więcej tej usterki nie ma i silnik chodzi prawidłowo.
Może gdzieś skrapla się woda? Ściągnij aparat zapłonowy, sprawdź uszczelki. Przerywa także podczas przyspieszania?
Wymieniłem kopułkę i palec i dalej nic. Przekaźnik przerywa a tak myśle czy to nie jakiś czujnik pod maską. Np podaje fałszywe dane do kompa kiedy jest zimny. Po rozgrzaniu pracuje prawidłowo. Podczas przyspieszania jet ok. Jak stoje np na światłach i zaraz po odpaleniu to rozłancza i załancza do czasu pełnego rozgrzania silnika.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.