Zobacz pełną wersję : Malowanie uchwytu chłodnicy i chłodnicy klimy
Witam
Chciałem sobie pomalować uchwyty od chłodnicy wody i klimy, bo strasznie szpecą komorę silnika. Czy te uchwyty są jedynym elementem mocującym? Chodzi o to czy jak to odkręcę na czas malowania, to czy chłodnica nie spadnie?
chłodnica nie spadnie bo ma jeszcze mocowanie od dołu. Mozesz śmiało odkręcić i pomalować.
Uważaj jednak przy odkręcaniu i rób to ostrożnie, bo np. u mnie ukręcają się prawie wszystkie śruby na pasie przednim :D
podepnę się pod temat. Da się bezszkodowo usunąć tą gumę z mocowania chłodnicy wody?
normalnie ją wyjmujesz jesli chodzi o gumkę która jest w mocowaniu.
podepnę się pod temat. Da się bezszkodowo usunąć tą gumę z mocowania chłodnicy wody?
Sprawdzone, da się to wyjąć bez uszkodzenia :)
Faktycznie, chłodnice nie spadły :D
Śrubki się nie ukręciły, ale trochę je odświeżę papierkiem, przy ponownym przykręcaniu użyję odrobiny smaru montażowego, gdybym kiedyś chciał powtórzyć zabieg :D
Wszystko już się suszy, do kompletu jeszcze pomalowałem uchwyt akumulatora bo też średnio wyglądał :)
co to znaczy normalnie? ta guma przecież okrywa blachę z jednej i drugiej strony
Zapewne trzeba ją podważyć, przygiąć i wyjąć. Kiedy malowałem uchwyty u siebie, po prostu dokładnie zakleiłem ją taśmą malarską.
tam na serio nie ma co kombinować, palcem ją wypchniesz w jedną stronę i wyjdzie
pod gorąca woda bedzie bardziej plastyczna ;]
U mnie wyszła bez żadnego wysiłku :) pchasz ją w dół od tej strony która ma mniejszą średnicę:]
No to zostało mi jeszcze ogarnięcie malowania pokrywy zaworów i zrobienie albo kupienie solidnej osłony stożka, bo tą co teraz mam, to homemade w 15 minut z tego, co było pod ręką w garażu :p Potem aby mycie silnika i jakoś to będzie wyglądać :)
Co do malowania pokrywki to mam mały dylemat, bo mam pod reką taką farbę:
http://hosting5233098.az.pl/stare%20zdj%C4%99cia/tempf.jpg
Podejdzie, czy raczej lepiej użyć VHT?
jak juz masz to pomaluj, najwyzej przemalujesz hehe ;]
bałem się ją ruszać, ale skoro nie ma czego się obawiać to przy okazji zdejmę i pomaluję mocowanie. dzięki za odpowiedzi
kolega malował ta farbą pokrywę, a dokładnie tą niby czerwoną i wyszła mu taka brązowa jakby ale trzymała się porządnie
ja malowałem pokrywy w technologi mokro na mokro zwykłym akrylem i auto jeździ już prawie 2 lata i nie widać żeby farba schodziła.
Ciekawe, bo wiadomo wtedy koszty to praktycznie grosze przy malowaniu akrylem. A możesz zdradzić jak pomalować taką techniką, no i czy zrobię to zwykłym sprayem czy trzeba mieć pistolet.
Son - Goku
28-05-12, 15:17
ja malowałem zwykłym sprayem na czerwono pokrywę.
3mała 2 lata i nic a nic nie zeszło.
Najgorsze wydaje mi się przygotowanie do malowania, zdarcie tej oryginalnej farby bez wiertarki ze szczotką nawet bym się nie zabierał :]
Zaszaleję chyba, bo czerwona pokrywa ze strukturą VHT+spolerowany napis wygląda jak marzenie :)
Użyjcie jakiegoś specyfiku do ściągania farb (np. Scansol i pójdzie łatwiej).
O wiele wytrzymalszą powłokę uzyskacie z pistoletu.
Son - Goku
28-05-12, 19:18
Użyjcie jakiegoś specyfiku do ściągania farb (np. Scansol i pójdzie łatwiej).
O wiele wytrzymalszą powłokę uzyskacie z pistoletu.
Dokładnie jak pisze.
Posiadam Scansola .
Bardzo ładnie schodzi farba.
Ja swoją pokrywę malowałem Pistoletem a wcześniej drobnym piaskiem wypiaskowalem. Co do technologi mokro na mokro to najpierw maluje się Podkładem on nie wysycha do konca i na to daje się akryl. Podkład firmy R-M lub Standox
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.