PDA

Zobacz pełną wersję : Problem po umyciu silnika - pomóżcie.



Hankaa
25-05-12, 20:45
Dziś po umyciu silnika (akumulator wyjety, aparat zabezpieczony, polewane z butelki nie pod ciśnieniem itd.) Potem auto odpalilo ale na 3 cylindry. Zgasilam auto i potem już nie odpalilo. Rozrusznik wogóle nie kreci. Czy to wina akumulatora czy np. aparatu, kabli, swiec? Objawy chyba wskazują na akumulator bo jak to nie on to rozrusznik by zakręcił. Pomóżcie proszę bo daleko od domu jestem:( Na razie ładujemy akumulator, jutro wszystko osusze. Coś jeszcze?

karas
25-05-12, 22:16
Coś jeszcze?

Naładuj Aku i spróbuj odpalic.
Niewykluczone, że zle zabezpieczyles elektryke, woda sie dostala, niedokładnie osuszyłes silnik, probowales odpalic prawdopodobnie zrobilo sie zwarcie i masz problem. Powiedz mi co sie naszlo z tym myciem silnika w dodatku daleko od domu. ??? Nie wiesz ze jest to niebezpieczny zabieg i naprawde jezeli tego wczesniej nie robiles lepiej sie za to nie zabierac . Otwórz mache wystaw auto na slonce i czekaj az wyschnie jezeli masz szczescie i nie zrobiles zwarcia to jak wyschnie to odpali w przeciwnym razie szukaj elektryka .

Hankaa
25-05-12, 22:45
Pomijając "dlaczego" bo teraz nie ma to już znaczenia:( to przy objawach jakie opisalam to wygląda na akumulator, czy się mylę? Aparat praktycznie wody nie zobaczyl. A jak się zrobiło zwarcie i np. padł aparat to też by rozrusznik nie kręcił?

lukasz-lukasz
25-05-12, 22:50
Kręciłby. Generalnie tylko aku, albo rozrusznik padł.

Hankaa
25-05-12, 23:11
A to, że za pierwszym razem odpalil ale pracowal na 3 cylindrach o czym może świadczyć?

Sheiva
26-05-12, 00:08
O tym, że podszedłeś nieumiejętnie do tematu ;)
Najpierw naładuj aku i zobacz czy zacznie kręcić, a może i odpali.
Jak nie będzie kręcił wciąż, to prawdopodobnie zalałeś rozrusznik, ewentualnie strzelił któryś bezpiecznik. To, że pracował na 3 cylindrach może świadczyć o tym, że mimo wszystko woda dostała się do aparatu lub świec/fajek. Ale jakkolwiek nie padł by aparat, to powinien kręcić.