Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Niepokojący odgłos przy redukcji z 5 na 4



Pablo33
25-05-12, 11:15
Witajcie,
Problem pojawił sie jakieś 3 lata temu i zginął - do teraz.
Podczas redukcji, tylko z 5 na 4, prędkość nie ma większego znaczenia, wyraźnie słychać takie "szurnięcie" jakby zdarta tarcza sprzęgła albo wywalone łożysko czy coś takiego. Odgłos trwa ok 1 sekundę. W czasie jazdy jest cicho i bez dodatkowych odgłosów. Auto to civic 1,4 z 2004. Mało wyeksploatowany bo ma dopiero 92 000 km. Skrzynia chodzi b. dobrze, łożyska ciche na jałowym i przy wciśniętym pedale. Sprzęgło pracuje prawidłowo, nie zaobserwowałem ślizgania czy coś w tym rodzaju. Jeśli ktoś zaopserwował podobne zjawisko, to proszę o info
Paweł

Krzysztof1969
25-05-12, 15:34
U mnie podczas delikatnego dodawania gazu słychać coś w rodzaju skwierczenia, cykania bądz luzu na łożysku. Byłem z tym w Hondzie i nie wyczaili. Dowiedziałem się tylko że może to być łożysko alternatora lub rura na jabłku za kolektorem ma luz i może to daje taki efekt. Mogliby to ustalic ale trzeba by zostawić auto na testach no cóż wole potestować sam w drodze do pracy. No i w poduszce olejowej silnika tej na łapie nie ma oleju -- do wymiany.

Pablo33
12-06-12, 08:29
Witajcie,
Problem pojawił sie jakieś 3 lata temu i zginął - do teraz.
Podczas redukcji, tylko z 5 na 4, prędkość nie ma większego znaczenia, wyraźnie słychać takie "szurnięcie" jakby zdarta tarcza sprzęgła albo wywalone łożysko czy coś takiego. Odgłos trwa ok 1 sekundę. W czasie jazdy jest cicho i bez dodatkowych odgłosów. Auto to civic 1,4 z 2004. Mało wyeksploatowany bo ma dopiero 92 000 km. Skrzynia chodzi b. dobrze, łożyska ciche na jałowym i przy wciśniętym pedale. Sprzęgło pracuje prawidłowo, nie zaobserwowałem ślizgania czy coś w tym rodzaju. Jeśli ktoś zaopserwował podobne zjawisko, to proszę o info
Paweł
A co myslicie o ślizgającym się pasku?? czy mogą być takie objawy? Dodam, że w zimie podczas uruchamiania auta po nocy słychać popiskiwanie jakby od paska. Tym razem niestety, podczas redukcji wyraźnie wyczuwa się wibracje pod pedałem sprzęła ale to może przenosić z całej jednostki. Poza tym ślinik chodzi bez zastrzeżeń. Wyczaiłem tylko z 5 na 4 i prędkość musi być powyżej 60-65 km/h. Być może akurat taka prędkość obrotowa jest potrzebna do uśliźnięcia. Dodam, że wyraźnie odgłos wzmaga się jeśli poczekam z puszczeniem sprzęgła tj spadną obroty.
Przede mną wyjazd na wakacje i nie wiem czy mogę z tym jechać. Poradzicie pewnie asistans. Pozdrawiam Paweł