Zobacz pełną wersję : d15z6 po remoncie/ nagrzany nie chodzi na 2 i 3 cylinder
Witam
juz mam dosc tego silnika ale moze ktoś przerabiał taki problem
Mianowicie auto po remoncie uszczelniacze i pierscienie, glowica splanowana o 10 setek,
odpaliłem, olej przemieliło, przestał kopcić
problem pojawił się taki auto odpalam na zimnym i chodzi normlanie jak sie nagrzeje przestaje chodzić na 2 i 3 cylinder
sprawdzałem świecie, iskra nawala jak głupia - jest
sprawdziłem kompresje, na wszystkich 4-ch jest w okolicach 9-ciu
sprawdzalem paliwo, dochodzi na listwe wtryskową, pompa chodzi (miałem nie dokręcony ten 'regulator' ? pociło się tam, założyłem nowe miedziane podkładki i dokręciłem)
odpaliłem chwile po chodził normlanie i znow 2 i 3 przestał palić
wykręcając świece są suche, paliwa nie podaje ? wtryski się zapchały ?
robiąc samodiagnostyke wywala tylko blad od czujnika polozenia wału (bo go nie mam) ale wczesniej go tez nie bylo i auto chodzilo normlanie, palilo normlanie i nic sie nie działo, zadnych więcej błędów nie ma
sugestie ?
Pozdrawiam
Yotomeczek86
25-05-12, 10:55
No jak po remoncie to kompresje masz jak w zdychającym silniku... Obstawiam głowice że nie jest szczelna.. bo wymiana uszczelniaczy to jedna z 3 rzeczy poza planowaniem co się robi z głowicą - docieranie gniazd zaworów, wymiana luźnych prowadnic. Zrób próbę olejową.
znaczy tak, jeden z cylindrów jest zatarty razem z tłokiem, oszlifowane to zostało, wyrównane z nadzieją że pierścienie to uszczelnią i nie będzie puszczać dymka, jestem przygotowany na wymianę bloku wraz z tłokami korbą i tak dalej całego dołu, tylko że przed remontem wszystko działało sprawnie, nie dławił się ani nic, i działał cały czas na wszystkich 4-ch cylindrach, a tutaj taki problem i nie rozumiem o co mu chodzi - bo kompresja kompresją, ale raczej nie powinno po nagrzaniu przestawać puszczac na 2 cylindry
głowica była planowana, wymiana uszczelniaczy, teraz jezdze do 3 tysi prowadnice nie sa luzne bo przy polanowaniu ją sprawdzali - bardziej nie jestem przekonany do dołu silnika niż głowicy
_____
sprawdzając kompresje d15z6, z fabryki jest 9.6:1
No jeśli sucho to może faktycznie wtryski. Po nagrzaniu różne dziwne rzeczy potrafią się dziać. A ciśnienia faktycznie jakieś małe. Ja w swoim d15b2 z przebiegiem 205tys mam 12,11.5,12.6,12.6
nie mylcie stopnia sprężania z kompresją, w zdrowym silniku przy stopniu sprężania 9,6:1 powinieneś mieć pomiędzy 13- 15 barów
no dobra ale co dostanie normlanej temperatury i traci sie kompresja ?
auto odpalam na zimnym i chodzi normlanie, potem nagle przestaje i nie trybi na 2 i 3'cim, jakis czas postoi, odpalam i chodiz normlanie i tak w kolko, dzisiaj przeloze wtryski ale nie wydaje mi sie zeby to od tego miało byc -bo przed remontem chodzilo wszystko sprawnie
dziwna akcja :/
postaraj sie pomieżyć kompresje jak sie rozgrzeje i jest problem
a takie pytanie, może uszczelke pod głowicą przedmuchało ?
Zawory masz dobrze wyregulowane? Jak są za ciasno to mogą się nie domykać po nagrzaniu silnika.
ja tez bym obstawiał zawory jak nie zawory
U mnie w d15z6 jest taki objaw, że jak silnik dostanie tak ok 60 stopni temperatury na obrotach jałowych (w korku, na zamkniętym przejeździe kolejowym, itp. ) to przestaje chodzić na dwa cylindry. Po przegazowaniu wraca do siebie, ale w czasie jazdy wyczuwalne jest poszarpywanie jakby iskra uciekała i nie zawsze łapał na wszystkie garki. U mnie obstawiam cewkę zapłonową albo moduł w aparacie. Polecam u Ciebie też to sprawdzić.
aparat moj poprzedni strzelił, kupiłem nowy,zaczy uzywke
dzisiaj wymieniłem uszczelke pod glowicą - dalej nic objaw ten sam, temperature silnik trzyma
takze wyregulowalem zawory (pykaly sobie) wydrukowalem manuala i wg niego ustawilem na kazdym cylindrze, 0,20 i 0,25 (wzialem srodkowe wartosci bo bylo 0,18 do 0,22 i 0,23-0,27
odpalilem silnik i zachowywal sie normlanie, na normalnych obrotach chodzil poprawnie, wszystko śmigało, wczesniej tez zrestartowalem kompa, chodzil na wolnych czasem mu gaz dodawalem czekalem az sie wentylator wlaczy - po 15 min chodzenia wlaczyl sie wentylator, dawalem mu do 3,5 tys na rozgrzanym, wszystko bylo ok juz myslalem ze to uszczelka i jest wsio ok
wyjechalem - bum wrzucam sprzeglo i chodzi na 2 gary ..
mam poprzedni aparat - tam nie mialem iskry, wyciagne z niego modul i przeloze do tego co mam - moze noz widelec cos sie z nim stalo po remoncie
jak to nie zadziala to nie wiem - zawory raczej dobrze ustawilem, ustawienie pierwszego od strony rozrzaddu, rolka na UP , tlok tdc - potem co 180stopni obrot kolem i o 90 w lewo idzie kolko, wg manuala wiec watpie by cos poszlo nie tak
juz sie w tym pogubiłem :(
Ustaw zawory luźniej niż podaje manual. Nawet możesz dać sporo luźniej. Odpal auto, nagrzej i sprawdź co się stanie.
Zielony11499
26-05-12, 19:42
a kompresję sprawdzałeś na ciepłym silniku? jeśli nie to sprawdź czy na ciepłym nie ma zmiany kompresji. nie pomyliłeś zaworów jak składałeś?
głowica była oddana do firmy na planowanie i tam też wymiane uszczelniaczy - klawiature sciągnacłem w calości, odlożyłem i jej nie rozbierałem - nie sciągalem z wałka - glowice zrobili, założyłem na blok - zalozylem klawiature i skrecilem , zgodnie z manualem dynamometrykiem wszystko
przed tym remontem auto chodzio normlanie, tylko puszczał dym i to ostro na wolnych a jak dodawalem gazu to żał takie ilości paliwa że szok
pisałem wczesniej kompresja na rozgrzanym silniku po 9 na kazdym cylindrze (jak nie chodzi 2 i 3 to tez ma 9, a na 1 i 4 tez jest 9)
jutro jedynie co sprobuje pozulowac bardziej zawory ktore dzisiaj regulowalem - tylko o ile ? tak do 0,30/0,35 ? mam stary aparat i tam nie bylo jak mowie iskry wiec pewnie moduł tam jest dobry, wlasnie proboje sobie to rozebrac, i potem na moim juz zamontowanym aparacie wszczepie tam moduł
powoli kończą sie mozliwości :/
a nawolnych tylko chodzi tak czy w całym zakresie obrotów
właśnie nie wiem poniewaz nie moge przysadzić do odcinki żeby zobaczyc jak jest, z tego co słysze to wydaję mi się że tak przy 2,5 tysiacach, może przy 2-ch auto zbiera się dosyć dobrze - ale nie jestem pewien
jak tylko zrzuce bieg to zaczynam slyszac takie klekotanie charakterystyczne, wiec wydaje mi sie ze obecnie caly zakres jaki mam dostepny jest na 2 gary po rozgrzaniu
wymiana modułu w aparacie zapłonowym nic nie dała
poluzowałem zawory, zaczeły stukać - tez nic to nie dało
myśle że na wyższych obrotach auto chodzi normalnie .. sproboje to nagrać ..
nagrałem filmy:
tutaj na zimnym zaraz po odpaleniu, wszystko jest ok do momentu aż sie nagrzeje
http://youtu.be/rUrQ1M_zCms
tak od 2:19 juz chodzi inaczej,na 3:03 troche szybciej ruszyłem i wyglada jakby chodzil normlanie
i tutaj już rozgrzany przed garażem
http://youtu.be/Nl0uexTVhDk
już poprostu nie wiem za co się mam zabrac :/
zainstaluj kontrolke VTEC LIGHT
i sprawdz czy nie zaczyna pracować na 2 gary dopiero po tym jak silnik choć raz wejdzie w tryb VTEC
jeśli po tym włączeniu się VTEC'a zaczyna chodzić na 2 gary to coś nie tak z rozrządem, posprawdzaj sprężynki tależyki,
bodajże VTEC załącza się po odpowiedniej temperaturze pod obciążeniem około 2000 a normalnie od 2500 do 3500 obr
zainstaluj kontrolke VTEC LIGHT
może to głupie - ale jak to zrobić ? :P
rozrząd jest tak samo ustawiony jak przed remontem - znaczniki na głowicy, (1 ząbek niżej niż płaszczyzna głowicy) i koło pasowe w 1 tłok od rozrządu w TDC) tego jestem na 1000% pewien bo sie 3 razy upewniłem jak to składałem po remoncie
sprężynki i tależyki - jak je sprawdzić ?
nie chodzi o ustawienie tylko o pracę krzywek,
jak będziesz miał problem właśnie odrazu po załączeniu VTECA to trzeba iść tym tropem
kontrolke podłączasz tak że instalujesz jaką kolwiek żarówkę czy miernika napięcia na 12V
jeden kabelek podłaczasz co cewki elektrozaworu, jak patrzysz na głowicę silnika to najbliżej pasażera na rogu taki grzybek do którego dochodzi żółto zielony przewód to własnie w niego sięwpinasz a drugi to masa :)
VTEC nie załączy Ci się jeżeli samochód nie będzie się poruszał
jeszcze jedno
ODŁĄCZ PRZEWÓD PODCIŚNIENIA NA EGR I GO ZAŚLEP ;] i zobacz cy sie nie poprawiło
http://www.japancars.ru/cat/honda/image.php?npl=17S0301&nplblk=E__0101&s=0.45
zaśpep połączenie B-1-10
ok, upewnię się się jutro po pracy dopiero i to podłącze, wiem który to zawór vtec'a wiec sproboje sobie to już podłączyc odrazu do licznik w jakąś kontrolkę
co do pracy krzywek - jeśli rozrząd byłby źle ustawiony - a ustawiałem go wg manula abo kiedys już pisałes mi innym temacie - to jakim kurcze cudem mam go inaczej ustawić ? :P
lub druga opcja - jesli ustawiony jest dobrze, a jest problem - to musze wymieniać cos w głowicy ?
___ ten przewód mam podłączony do zaworu egr - jest na zaraz obok listwy wtryskowej
wczesniej mialem go zaślepionego razem z tym obok, i byly problemy z utrzymaniem obrotów na wolnych - ale ok spruboję, znaczy w sumie to zaraz toz robie i zejde do auta to zrobic :]
gosciu - jestes bogiem !
co prwada nie wiem jakim cudem, ale ten od ssacego waż miałem podłączony pod elektrozawór pochłaniacza par paliwa
podłączyłm pod egr, odpaliłem i już na zimnym nie chodzil na 2 gary
zaślepiłem przy egr, i przy ssącym to co powiedziałes i odpalam a tu chodzi- przejchałem się aż sie nagrzał, chwile pojeździłem i nie zaczał dziwnie chodzić !!
nie moge, tyle rzeczy narobionych zeby się okazało taką pierdołą - dzięki ci wielkie
tylko teraz nasuwa się pytanie, zawór egr walniety ? trza kupić i jak podłącze pod normlanie to powinno działac jak należy ?
problem jest natomiast taki jak ci pisałem, problem z utrzymaniem obrotów, jak wrzucam sprzeglo i hamuje to obroty potrafia dojść do 2,5krp i sie utrzymywac chwile, a jak już spadną to spadają poniżej 500 i potem sie podnoszą do 900 .. trzeba teraz w tym kierunku coś pogrzebać ..
widzisz ;) trzeba było wcześniej na forum wbijac ;]
ZAWÓR EGR MASZ SPRAWNY ! :]
na ścianie grodziowej masz zaworek TAKI WIĘKSZY też kabelki do niego idą tyle że ma prostokątną wtyczkę
ma on 2 króćce jeden wyżej drugi niżej (wszystkie na dole zaworu)
ten niżej podłączasz do kolektora ssącego a ten wyżej DO ZAWORU EGR !
ten długi wężyk (powinien wychodzić z elektrozaworu pochłaniacza par) co na rysunku pokazany jest numerem 17 podłączasz do filtra węglowego (duży czarny na grodzi)
sprawdź czy ten elektrozawór tez podłączony jest do kolekora ssącego
podłącz tak i powiedz jak jest ;]
powinieneś zużyć wszystkie podłączenia i nic nie musiałbyś zaślepiąć
ten zaworek to mówisz właśnie to tym elektrozaworze dziwacznym ? przykręciłem go sobie przy akumulatorze, bo tam za bardzo się rzucał w oczy i nie miałem jak tam tego wkręcić - możę tak zrobię dzisiaj zdjęcia jak to mam przymocowane, bo jeśli chodzi o ten przewód nr 17 to będzie problem, bo ten (solenoid ? tak?) to coś mam urwane z góry i nie mogę tam z boku przewodu wsadzić, mam to urwane, co prawda od dołu jest wpięte zaraz w kolektor właśnie czyli przewód nr 19
czy ten solenoid czy jak to się w ogóle nazywa jest gdzies dostępny, do d serii są takie same? bo np przy d16z6 widziałem że wygląda trochę inaczej ..
i jeszcze raz wielkie dzięki, dzisiejsza droga do pracy 11km przebiegła *****iście płynnie i sprawnie, i czystym sumieniem używając wszystkich 4 cylindrów mogłem poczuć że jade ! :D
jak chcesz mieć wolne obroty to musisz zaślepić wężyk nr 19 odłączyć od elektrozaworu i SZCZELNIE zaślepić, sam elektrozawór możesz zamienić np z d16z6
a co do dziwnego wielkiego elektrozaworu to o nim myślałem :) musisz zrobić co Ci mówiłem ;)
ok zrobiłem zdjęcia, co prawda zaraz sobie zaślepie ten nr 19 o którym piszesz iz obaczymy jak będzie ale obecnie podłączenie tego bagna wygląda tak:
(trochę kabli sie wala wiem, tymczasowo przed clean'em tak :p )
http://img835.imageshack.us/img835/5456/img9161j.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/835/img9161j.jpg/)
http://img402.imageshack.us/img402/7682/img9160m.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/402/img9160m.jpg/)
http://img341.imageshack.us/img341/8493/img9159d.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/341/img9159d.jpg/)
i teraz już mniej więcej wiem jak to podlaczyc, to co mam urwane sproboje sobie załatwić i w tedy będzie już ok, a ten filtr mam niestety na 2-węże, widze ze w tym d15z6 są 3 wejsciowe te filtry, ale widze jest po 30zł takze nie problem go zamówic :)
z ERR nie musiałes zaślepiąc tylko WSZYSTKIE WĘŻYKI OD ELEKTROZAWORÓW MUSŻ BYĆ ZAŚLEPIONE ;]
no to kurna ja już nie wiem wytłumacz mi jeszcze raz
niestety dalej jest tak że jak hamuje to obroty idą do 2k rpm, za kazdym razem prawie jak naciśnę tylko pedał hamulca, do tego jak włacze swiatła to obroty są na 1,5krpm, wylacze, i wolacze na nowa są już 1,1k rpm
jak jade i wrzucam sprzeglo obroty spadaja do 400 :o
i chyba spalanie wzrosło.. :o
jeszcze raz mi powiedz czy w tym elektrozaworze obydwa mam zaślepić ? a ten od EGR puścić do ssącego czyli B-1-10, a przewod nr 19 ? zaślepiać ?
najprościej i najlepiej (jeżeli nie masz jak podłączyć przewodów) to będzie jeżeli zaślepisz oba podciśnienia do obu elektrozaworów w kolektorze ssącym (tam pod elektrozaworem pochłaniacza par paliwa)
nie będzie chodziło jak marzenie ale powinno spalanie i obrosty spaść
Jeżeli zaopatrzysz sie w odpowiedniej długości wężyki to musisz podłaczyć je tak
zacznijmy od elektrozawory na 1 zdjęciu
to co podłączone jest na zdjęciu (ten kruciec na który nasunięty jest wężyk) to podłączasz do podciśnienia z kolektora ssącego (jeden z 2 miejsc na wężyki pod elektrozaworem pochłaniacza par paliwa) a to co jest nie podłączone na zdjęciu to zakładasz wezyk i ciągniesz DO EGR
drugie podciśnienie w kolektorze pod elektrozaworem pochłaniacza par paliwa zaślepiasz dopuki nie wymienisz elektrozaworu
elektrozawór pochłaniacza par paliwa na rysunku to 16
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.