PDA

Zobacz pełną wersję : Prawidlowe obroty przy normlanej eksploatacji



the-one
26-07-07, 20:35
Witam. Moje EG4 juz po Swapie i teraz z nowym serduchem D16Y8 lata jak marzenie =) Jezdze tym autkiem spokojnie tzn obroty trzymam w przedziale 2500 do 3500 rpm a jak mnie poniesie to wyzej ;)
Jednak jak moja dziewczyna wsiada za kolko to mam pewne obawy o dalsza dobra kondycje silnika na dluzsza mete. Jezdzi tym autem chyba zbyt delikatnie bo przy zmianie biegu na wyzszy czesto zmienia je juz na 2500 rpm, ale bywa, ze zmienia je wyzej okolo 3000 rpm. Wjezdzajac gdzies pod dluzsza gorke o pochyleniu okolo 30 stopni tez jezdzie np. na 4ce trzymajac 2000 rpm. Autko przy tym nie szarpie a moja ukochana nigdy w takich obrotach nie dodaje gwaltownie gazu.
Staram sie jej wytlumaczyc, ze dobrze by bylo jakby dokrecala silnik do tych 3500 i trzymala obroty na poziomie 2500-3000 rpm, ale strasznie sie wtedy na mnie wnerwia. Mysli wtedy ze uwazam ja za zlego kierowce. Tlumaczy mi, ze przeciez nic nie muli i ze w Escorcie rodzicow tez tak jezdzi i nikt jej uwagi nie zwraca, - ale to nie jest Escort.

Czy takie obroty nie zarzna mi silnika? Byc moze to ja jestem w bledzie, ale wydaje mi sie, ze mimo iz auto nie szarpie, nie dodaje sie gwaltownie gazu itp. to silnik i tak pracuje wtedy pod zbyt duzym obciazeniem.

Pozdrawiam.

Konrad84
26-07-07, 21:13
Ta sprawa to bardziej do psychologa niż na forum :)
Tłumacz, tłumacz aż zrozumie . Co do obrotów to powiedz jej że na forum było wiele razy o technice jazdy ;)

the-one
26-07-07, 21:23
Ta sprawa to bardziej do psychologa niż na forum :)
Tłumacz, tłumacz aż zrozumie . Co do obrotów to powiedz jej że na forum było wiele razy o technice jazdy ;)
Hehe wiem, ze sprawa wydaje sie banalna, ale to wkoncu "Obsluga i serwis" i bardziej bym to podpial pod obsluge ;) Najbardziej nurtuje mnie sprawa czy takie traktowanie silnika nie zaszkodzi mu ;) ?

Konrad84
26-07-07, 21:53
skumał ktoś mnie?



Ta sprawa to bardziej do psychologa niż na forum :)
Tłumacz, tłumacz aż zrozumie . Co do obrotów to powiedz jej że na forum było wiele razy o technice jazdy ;)
Hehe wiem, ze sprawa wydaje sie banalna, ale to wkoncu "Obsluga i serwis" i bardziej bym to podpial pod obsluge ;) Najbardziej nurtuje mnie sprawa czy takie traktowanie silnika nie zaszkodzi mu ;) ?

Napewno nie pomoże.
Mniej negatywnie wpłynie niż jazda na 6500 obr. - przynajmniej na silnik :D

The Stig
29-07-07, 19:31
Jednak jak moja dziewczyna wsiada za kolko to mam pewne obawy o dalsza dobra kondycje silnika na dluzsza mete. Jezdzi tym autem chyba zbyt delikatnie bo przy zmianie biegu na wyzszy czesto zmienia je juz na 2500 rpm, ale bywa, ze zmienia je wyzej okolo 3000 rpm. Wjezdzajac gdzies pod dluzsza gorke o pochyleniu okolo 30 stopni tez jezdzie np. na 4ce trzymajac 2000 rpm. Autko przy tym nie szarpie a moja ukochana nigdy w takich obrotach nie dodaje gwaltownie gazu.
Staram sie jej wytlumaczyc, ze dobrze by bylo jakby dokrecala silnik do tych 3500 i trzymala obroty na poziomie 2500-3000 rpm, ale strasznie sie wtedy na mnie wnerwia. Mysli wtedy ze uwazam ja za zlego kierowce. Tlumaczy mi, ze przeciez nic nie muli i ze w Escorcie rodzicow tez tak jezdzi i nikt jej uwagi nie zwraca, - ale to nie jest Escort.


He he ja mam ze swoją dokładnie to samo, tylko że moja jeszcze na sprzęgle ostro wciska gaz aż silnik zacznie ryczeć wtedy puszcza i sprzęgło i gaz i toczy się na niskich obrotach później przy kolenych biegach jest to samo. A najgorsze że sie słowem nie można odezwać bo jest foch przez następne przynajmniej pol godziny. Ale tak to już jest z babami... :d

A kto ci robił swapa? Widze że jesteśmy z tej samej okolicy w razie czego mógł byś mi sprzedać troche inormacji? Bo też zaczynam sie nad tym zastanawiać. Pozdro

the-one
29-07-07, 19:53
Jednak jak moja dziewczyna wsiada za kolko to mam pewne obawy o dalsza dobra kondycje silnika na dluzsza mete. Jezdzi tym autem chyba zbyt delikatnie bo przy zmianie biegu na wyzszy czesto zmienia je juz na 2500 rpm, ale bywa, ze zmienia je wyzej okolo 3000 rpm. Wjezdzajac gdzies pod dluzsza gorke o pochyleniu okolo 30 stopni tez jezdzie np. na 4ce trzymajac 2000 rpm. Autko przy tym nie szarpie a moja ukochana nigdy w takich obrotach nie dodaje gwaltownie gazu.
Staram sie jej wytlumaczyc, ze dobrze by bylo jakby dokrecala silnik do tych 3500 i trzymala obroty na poziomie 2500-3000 rpm, ale strasznie sie wtedy na mnie wnerwia. Mysli wtedy ze uwazam ja za zlego kierowce. Tlumaczy mi, ze przeciez nic nie muli i ze w Escorcie rodzicow tez tak jezdzi i nikt jej uwagi nie zwraca, - ale to nie jest Escort.


He he ja mam ze swoją dokładnie to samo, tylko że moja jeszcze na sprzęgle ostro wciska gaz aż silnik zacznie ryczeć wtedy puszcza i sprzęgło i gaz i toczy się na niskich obrotach później przy kolenych biegach jest to samo. A najgorsze że sie słowem nie można odezwać bo jest foch przez następne przynajmniej pol godziny. Ale tak to już jest z babami... :d

A kto ci robił swapa? Widze że jesteśmy z tej samej okolicy w razie czego mógł byś mi sprzedać troche inormacji? Bo też zaczynam sie nad tym zastanawiać. Pozdro

Witaj :D Co do swapka to zajal sie tym forumowy EMG i jezeli zdecydowalbys sie to polecam EMG. Fachowa robota. A co do spota to mozemy sie umowic z ludzmi w naszej okolicy i pogadac co nieco :D http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=418257#418257

aylie
03-08-07, 12:34
Ciekawych rzeczy się można o sobie dowiedzieć...Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

PS: the-one...chyba rzeczywiście powinieneś się wybrać do psychologa jak masz takie problemy. Przecież przez to, możesz się nabawić nerwicy. Ale jak już ktoś wspomniał, z babami tak już jest. Bo przecież co one wiedzą o motoryzacji? A skoro tak, to dziwię się, że dajecie im prowadzić swoje cacka. Chyba byłoby lepiej, gdyby miały zakaz dotykania ukochanej, bo jak wiadomo, dla faceta [tacy już są] auto jest najważniejsze na świecie. Wtedy byłoby mniej nerwów i kłótni o 'byle co', bo tylko tak mogę to nazwać.

Pozdrawiam jeszcze raz. :)