Zobacz pełną wersję : Pompowanie kół azotem
Będąc dziś na stacji znalazłem ogłoszenie o pompowaniu kół azotem. Szczerze mówiąc nie wiedziałem o takiej możliwość. Przeszukałem forum i znalazłem kilka informacji ale większość z tematów to stare dzieje. Czy któryś z forumowiczów przetestował to rozwiązanie praktycznie? Jakieś dodatkowe zalety oprócz tych pisanych szumnie w internecie?
Podejrzewam, że azot w oponach na Hankach zachowuje się tak samo jak w każdym innym aucie, polecam więc gugiel-szukajkę.
Z ciekawości sam poszperałem:
http://www.opony.com.pl/artykul/pompowanie-kol-azotem/?id=132
http://www.motofakty.pl/artykul/azot-zamiast-powietrza.html
he he
http://www.wykop.pl/ramka/554435/specjalna-mieszanina-gazow-dla-kol/
Ja słyszałem że ostatnio w modzie jest pompowanie sportowym powietrzem:rolleyes:
"Jedną z najważniejszych, jest na pewno ekonomiczna: stosując tę metodę można obniżyć zużycie paliwa do 3 proc., co jest na pewno istotne przy intensywnej eksploatacji auta, np. w przypadku pojazdów służbowych. Mniejsze spalanie, o czym nie trzeba nikogo przekonywać, wpływa także na ekologie"
Litosci ****aaaa
Niektorych idiotow to powinno sie sterylizowac
Warto pamiętać żeby letnie opony pompować letnim powietrzem i odwrotnie zimowe zimowym. :D
A tak serio, jeździłem samochodem na oponach pompowanych azotem i tym samym samochodem na tych samych oponach pompowanych powietrzem. Jakichkolwiek różnic nie odczułem.
To teraz cofnijmy do podstawowki - jaki procent skladu powietrza stanowi azot:D
Z podanych linków wynika, że czysty azot gwarantuje stabilniejsze ciśnienie w oponach. Może być przydatny na torze, ale na co dzień?...
, że czysty azot gwarantuje stabilniejsze ciśnienie w oponach.
o boshe
ratunku
a jak wyglada niestabilne cisnienie w jednym miiejscu jest mniej powietrza niz w drugim ???
Jacy tu wszyscy religijni :o
Nie wiem, nie znam się. Na moje to wygląda tak, że czysty azot jest bardziej "oporny" na nagrzewanie się i dzięki temu przy upalaniu ciśnienie nie rośnie w takim tempie jak ze zwykłym powietrzem. To chyba naturalne, że gdy opona się nagrzewa, rośnie też ciśnienie gazu wewnątrz? Polecam sprawdzić ciśnienie opony rano, a później po szybkiej jeździe w ciepły dzień.
Ale roznica to zaledwie 30% ...
Jesli azot mial by takie rewelacyjne wartosci jezdne to 70% by w zupelnosci wystarczylo
Ciężko mi tu jednoznacznie powiedzieć, ile czysty azot może tu dać. Wypadałoby zrobić kilka testów z temperaturami i ciśnieniami opon by wyciągnąć jakieś wnioski. Najlepiej byłoby zaczerpnąć informacji od kogoś kto ma do czynienia z bardziej profesjonalnymi wyścigami.
A co do samej wartości 30% to jest wiele projektów na forum, gdzie ludzie pompują worki pieniędzy dla przyrostu "zaledwie 30%" :p Wg mnie 30% różnicy to dużo.
Podsumowując jednak, wcale nie twierdzę, że opłaca się dopłacać za czysty azot przy jeździe na co dzień.
Jestes wymarzonym klientem firm produkujacych magnetyzery i stabilizatory napiecia
Ja pompuje helem. Auto jest lżejsze o parę kilo wtedy....
:p
świetny temat :)
A co do samej wartości 30% to jest wiele projektów na forum, gdzie ludzie pompują worki pieniędzy dla przyrostu "zaledwie 30%" Wg mnie 30% różnicy to dużo.
Podsumowując jednak, wcale nie twierdzę, że opłaca się dopłacać za czysty azot przy jeździe na co dzień.
Ty piszesz na poważnie?
Na podsumowanie, podany wcześniej link....
http://asset.soup.io/asset/1321/7256_abe5.jpeg
http://swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/254/ja_*******e.jpg
Czy Wy naprawdę gdzieś w moich słowach widzicie moje twierdzenie, że opłaca się inwestować w pompowanie azotem?
Dokładnie. Mam wyłożony cały silnik magnetyzerami jak łazienka w kafelkach, turbinki przy dolocie i po kilka na wydechu, elektrody anty-korozyjne i cały f***ozylion innych ciekawych bajerów.
A co do samej wartości 30%
Chodzi mi samą liczbową wartość, by uzmysłowić czy 30% to dużo czy mało. Najprostszy przykład. Alkohol etylowy 66% a 96%. Jest różnica w stężeniu? Nie mam pojęcia czy w ogóle, a jeśli tak to ile daje azot w oponach. Po prostu gdybam na podstawie wstawionych artykułów. Udowodnijcie mi z kolei jednak, że czysty azot nie robi KOMPLETNIE żadnej różnicy.
Ale nie mowimy o chemicznych wlasnoasciach tylko fizycznych
Skoro mówimy już o fizycznych to weźmy np. próbę (nie wiem czy w tym przypadku też się tak to określa) miedzi i wynikającą z tego przewodność cieplną i elektryczną. Ciężko mi znaleźć dobry analogiczny przykład do omawianego tematu.
POMPOWANIE AZOTEM WYRÓWNUJE CIŚNIENIE GAZU W KOLE!
http://www.opony.com.pl/informacje/images/rozerwana-opona.jpg - tak wygląda opona napompowana zwykłym powietrzem. Niestety, na dole jest małe ciśnienie, bo powietrze jest lekkie i idzie do góry.
Nie wiem, nie znam się. Na moje to wygląda tak, że czysty azot jest bardziej "oporny" na nagrzewanie się i dzięki temu przy upalaniu ciśnienie nie rośnie w takim tempie jak ze zwykłym powietrzem. To chyba naturalne, że gdy opona się nagrzewa, rośnie też ciśnienie gazu wewnątrz? Polecam sprawdzić ciśnienie opony rano, a później po szybkiej jeździe w ciepły dzień.
Masz racje - nie wiesz i nie znasz sie. Wiara w to, ze w kole napompowanym azotem cisnienie po nagrzaniu rosnie mniej niz w takim napompowanym powietrzem to zdecydowanie potwierdza. Znowu polecam wrocic (tym razem) do liceum - a tam taka oto prawda objawiona z termodynamiki: stosunek cisnien przy tej samej objetosci, w dwóch roznych temperaturach jest rowny stosunkowi tych temperatur wyrazonemu w Kelwinach. Przykladowo w oponie napompowanej 2 barami po podgrzaniu z 10st C do 70st C cisnienie wynosi 2*(273+70)/(273+10)=2,424 bara. Niezaleznie od tego czym ja napompowales.
Ale oczywiscie mozesz pojechac do wulkanizacji i zaplacic za wiare w marketingowy belkot. Tylko nie namawiaj do tego innych...
POMPOWANIE AZOTEM WYRÓWNUJE CIŚNIENIE GAZU W KOLE!
http://www.opony.com.pl/informacje/images/rozerwana-opona.jpg - tak wygląda opona napompowana zwykłym powietrzem. Niestety, na dole jest małe ciśnienie, bo powietrze jest lekkie i idzie do góry.
Dokładnie. A tak wygląda już opona napompowana azotem:
http://images.cardekho.com/car-images/carexteriorimages/large/Skoda/Skoda-Fabia-Scout/skoda-fabia-scout-wheel-042.jpg
:rolleyes:
Chyba naprawdę macie jakieś problemy skoro nie potraficie dokładnie czytać moich słów. O dziwo sam jeżdżę na plebejskim powietrzu. Hipokryzja nieprawda?
Znowu polecam wrocic (tym razem) do liceum - a tam taka oto prawda objawiona z termodynamiki: stosunek cisnien przy tej samej objetosci, w dwóch roznych temperaturach jest rowny stosunkowi tych temperatur wyrazonemu w Kelwinach. Przykladowo w oponie napompowanej 2 barami po podgrzaniu z 10st C do 70st C cisnienie wynosi 2*(273+70)/(273+10)=2,424 bara. Niezaleznie od tego czym ja napompowales.
Zakładam, że masz pewność co do swych słów. Właśnie o takie posty mi chodzi. Potwierdzenie w oparciu o naukę.
Tylko nie namawiaj do tego innych...
Cytat poproszę...
Cytat poproszę...
Ciagle mowisz, ze cos w tym jest, ze wydaje ci sie to i tamto:D
Jedyne z tych marketingowych argumentow, ktore EWENTUALNIE mozna wziac pod uwage jako prawdziwe chemicznie/fizycznie to ta cala mniejsza korozja wewnetrzna. Ale w sumie to takze jest bez sensu bo jak sie obejrzy nawet juz taka dosyc uzywana felge aluminiowa od wewnatrz, to wyglada ona tam duuuzo lepiej niz na zewnatrz.
Argumentu, ze mozna rzadziej sprawdzac cisnienie w oponach nie kupuje z zasady, bo cisnienie nalezy sprawdzac czesto i regularnie. Podobnie jak olej.
Ciagle mowisz, ze cos w tym jest, ze wydaje ci sie to i tamto
Że coś w tym MOŻE być. Jest to jedynie moja interpretacja artykułów podanych na początku tematu. Nigdzie nie napisałem, że moje gdybania są "jedyne i prawdziwe". Nigdzie nie napisałem również, że lepiej jest dopłacać tych kilkanaście złotych za pompowanie czystego azotu. Ładnie ujmując, poddaję rozważaniom następujący problem. Forum nie jest jedynie od "spuszczania" się nad grubymi projektami kolegów, ale także od tego by się czegoś nauczyć, nieprawda?
Sądziłem jedynie, że azot zachowuje się nieco inaczej ,jeśli chodzi o poziom ciśnienia w danych temperaturach, od powietrza, a koledzy potraktowali to niczym atak na własną godność :D
Nie powinnienes nawet brac takich bzdur pod uwage , wtedy nikt by sie nie czepial:)
Czasami w bzdurach jest trochę prawdy :p Już tak mam, że muszę wiedzieć dlaczego coś akurat jest "bee".
Ja straciłem 20zł na azot jak na wiosnę zmieniłem opony. Wulkanizator powiedział że przy alusach i profilu 50 to wskazane :p
To ostatnie 20zł którę tak głupio wydałem ;)
Podsumowując jak macie alusy i profil 50 lub co gorsza mniejszy to nie wyjeżdżajcie z garażu z powietrzem w oponach ;p
Czasami w bzdurach jest trochę prawdy :p Już tak mam, że muszę wiedzieć dlaczego coś akurat jest "bee".
tez tak mam jak i pewnie większośc osób ale
twój mozg o ile wszystko z nim w porzadku:D oraz podstawowa edukacja powinna wystarczyc by dojśc do wniosku że nie warto sie nim zajmować
swoją drogą ciekawe że smiejesz sie z magnetyzerów a powietrze w kołach juz traktujesz poważniej
juz predzej bym uwierzył w te magnetyzery o wile większe pole do manipulacji faktamii
krzysiek8k
21-05-12, 23:19
Jeśli mogę wtrącić, pewnego słonecznego dnia na Torze Poznań jeden z uczestników miał koła napompowane azotem przejechał kilka kółek wrócił spuścił w atmosferę napompował mieszniane 78%azotu 21% tlenu itd. Skład mieszaniny atmosferycznej o wiele lepiej przyswaja i oddaje ciepło. Przynajmniej tak wychodziło z porównania na czystym azocie czuł że opona się nie dogrzała, na mieszaninie czuł że opona się dogrzała i "klei" Pozdrawiam
twój mozg o ile wszystko z nim w porzadku
Nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć.
swoją drogą ciekawe że smiejesz sie z magnetyzerów a powietrze w kołach juz traktujesz poważniej
Ironia?
Jeśli mogę wtrącić, pewnego słonecznego dnia na Torze Poznań jeden z uczestników miał koła napompowane azotem przejechał kilka kółek wrócił spuścił w atmosferę napompował mieszniane 78%azotu 21% tlenu itd. Skład mieszaniny atmosferycznej o wiele lepiej przyswaja i oddaje ciepło. Przynajmniej tak wychodziło z porównania na czystym azocie czuł że opona się nie dogrzała, na mieszaninie czuł że opona się dogrzała i "klei" Pozdrawiam
Więc w końcu jak to jest z tym azotem? Jest jakakolwiek różnica czy nie ma żadnej? :D
NIE MA ŻADNEJ !
U mnie na studiach na przedmiocie o nazwie SOZOLOGIA (technologie ochrony środowiska i takie tam) były własnie rozkminiane takie durne pomysły typu niektóre hybrydowe napędy czy właśnie pompowanie kół azotem.
Myślę, że zastosowanie słowa DURNE w jednym zdaniu z "pompowanie kół azotem" już Ci wszystko wyjaśnia
Cześć wszystkim! Chciałbym podzielić się moim pozytywnym doświadczeniem z Spin Samurai (https://kasynoanalyzer.com/recenzje/spinsamurai.com) - naprawdę wspaniałym kasynem online! Tutaj możesz cieszyć się różnorodnymi, fascynującymi grami kasynowymi. To doskonałe miejsce, aby spędzić czas w duchu hazardu. Polecam spróbować i delektować się procesem gry w Spin Samurai!
Chciałbym podzielić się z moim pozytywnym doświadczeniem dożywotnego banowania spamera.
:p
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.