Zobacz pełną wersję : Pytanie odnośnie klimy.
Mam civic 1.4 90KM 98r. Klima chłodzi bardzo dobrze bo poprzedni właściciel zrobił jej serwis na wiosne ale coś mnie zastanawia. Po włączeniu obroty trochę się obnizają to wiem, ale jak się przygazuje i puści gaz to obroty spadają na chwile do takich że na oko to 500 lub 400 ale nie gaśnie po chwili troszke się podwyższają. Troszke czytałem na forum ale już mam mętlik w głowie. Pytanie czy u was też tak jest?? Pytanie do ludzi ze sprawną klimą
Obroty sie obniżaja ponieważ jest duże obciażenie. Przy załączeniu swiateł też zapewno lekko ci idą w dół, czasami idą w górę bo komputer je podnosi. Nie masz sie o co martwic to normalne. Ważne by trzymały się w miejscu (wtedy gdy nic nie włączasz i wyłączasz np. klima czy nawiew)
mobo, mam dokladnie to samo. Swiatla oczywiscie nie obniza Ci obrotow tak drastycznie zebys zauwazyl powazny spadek obrotow po ich wlaczeniu. Prosta sprawa - zrob test - przy wylaczonej klimie przycisnik gaz to ok 2 tys obr i nastepnie wlacz klime, prawdoposobnie obroty spadna o ok 500-700 orb/min. Dlatego tez, IMHO krokowy nie radzi sobi momentalnie z tak duzym spadkiem i robi to z opoznieniem.
mam podobny problem co mobo, tylko ze u mnie spadają o ok 1tys obr/min !! mechanicy podejrzewaja sprezarke od klimy, mają racje?? jak robie taki tescik na np. 3tys obr. i wlacze klime to obroty spadaja do ok 2tys... podczas jazdy jest to ogromna roznica... przywyprzedzaniu az strach :( dodam tylko ze cisnienie w ukladzie oraz ilosc srodka chlodzacego jest prawidlowa
Poznalem troche dzialanie klimy i jesli sprezarka daje odpowiednie cisnienie to znaczy ze dziala i tloczy. Sprawdz ten myk z mocnym schlodzeniem woda skraplacza, jesli bedzie lepiej to znaczy ze sprezarka zdziala na bank poprawnie. Po schlodzeniu skraplacza cisnienie po stronie wysokiego powinno sie obnizyc i powinno mniej zamulac.
A jakie macie przebiegi silnikow i czy czujecie duzy spadek mocy podczas jazdy z klimatyzacja?
dodam tylko od siebie jedną rzecz - silnik 1,4 po prostu nie nadaje się do klimy i już, chyba że chce się człowiek kulać i to akceptuje i wcale nie jest to tylko w Hondzie, przez trzy lata jeździłem nowym golfem IV 1,4 z domonotwaną klimą i na wszystkich podjazdach, nawet na autostradach trzeba było wyłączać klimę, żeby sobie oibciachu nie robić, zwłaszca gdy wyprzedząłem kolumne samochodów, a potem pod gókę na luzie mnie objeżdżały...tak, ze zamulać będie zawsze z tym,że sprawnie działająca jest do zaakceptowania bo sapdek mocy jest jednorazowy i potem po prostu jeżdzi się słabszym samochodem ale równo
bydle, przebieg 83kkm, hamownia pokazala na stozku i custom'owym dolocie +16KM niz seria. Muli tak, ze przy napchaniu 5 osob do auta nie ma takiego obciazenia jak po wlaczeniu klimy przy +30stC. Moment i moc silnika D14A4 przy 1500rpm jest znikoma (90-95Nm i ok 20KM), klima zabiera ok 500-600 obrotow silnika przy wlaczeniu jej w momencie trzymania obrotow na poziomie 2000rpm (spada wowczas do 1400-1500rpm)
silnik 1,4 po prostu nie nadaje się do klimy i już
Żeby było smieszniej to Simonides który ma 1,6 (ponad 125KM) ma to samo.
To samo ma również koleś który jeździ vti w 6gen.
Też myślałem że to wina małego silnika, ale jak usłyszałem że 160KM ma dokładnie takie same problemy z klimą to uważam że ta teoria traci rację bytu. Generalnie jest to w 80% używanych Civiców z lat 92-00, niezaleznie od silnika.
Na moje to musi być jakiś podzespół klimy, wspólny dla wszystkich, który daje takie objawy.
W zeszłym tygodniu, gdy były takie duże upały, przegoniłem Hankę po "górskiej" trasie - ok. 100km długości. Prawie całą trasę jechałem na klimie, na tyle dynamicznie, na ile muł pozwalał - bardzo często na czerwonym polu - typowa jazda dla frajdy. To była tragedia. Wkurzyłem się i wycieczkę dokończyłem przy otwartych oknach. Od następnego dnia Hanka zaczęła jeździć bezproblemowo (auto było słabsze niż bez klimy, ale bez skakania obrotów, bez szarpania i tych wszystkich wkur.... objawów o których piszemy) niezależnie od nastawów A/C. I ładnie chłodziło. I tak przez cały tydzień - a wiemy że było cholernie gorąco. Nie będę wysnuwał tu teorii że już jest cacy i trzeba spodlić auto, żeby zaczęło jeździć. Nic z tych rzeczy. U mnie jest po prostu lepiej teraz - i nawet mnie to niepokoi - bo nie wiem co się dzieje i dlaczego. Spalanie z zeszłego tygodnia to 7,9l (ok. 200km trasa po Beskidzie Wyspowym, ok. 200km Kraków) - więc jak na moje możliwości bardzo ładnie. Reasumując auto pali jakby mniej - jeździ jakby lepiej. Na bank się coś zjeb....o. :/
A ja mam pytanie takie:
domowe klimatyzatory biorą średnio do 5 kW mocy i to już jest moc bardzo duża. W grę wchodzą parę razy większe powierzchnie i objętości objęte klimatyzacją niż w aucie.
Moc silnika w aucie jest rzędu 66 kW. Zakładając, że konstrukcje są podobne, klima w aucie powinna b. mało wpływac na osiagi samochodu, parę % spadku mocy.
Skąd się naprawdę biorą te problemy ?
Na moje to musi być jakiś podzespół klimy, wspólny dla wszystkich, który daje takie objawy.
Też tak myślę. Może po włączeniu klimy komputer reaguje zmieniajac nastawy zapłonu lub wtrysków ?
Nie mam tego jak sprawdzić bo nie mam klimy, ale może zrobić reset kompa a potem "nauczyć" go jadąc z właczoną klimą ? Może się poprawi.
Teoria karkołomna ale spróbować można. Niczym się nie ryzykuje.
cała akcję z klimą opisałem w innym wątku zm podobnym tematem , cały rok jeździłem na klimie i oprócz małegho spadku było ok, wiem że cos się schrzaniło, tylko niech ktoś mądry powie co , bo podobne objawy ma dużo osób. Acha , z małym silnikiem chodziło o to, że po prostu odczuwają klimę a duże nie i tyle .
tomrad, klima powiedzmy ze ma 5kW ale silnik nie ma 66kW jedynie dla klimy, trzeba jeszcze jechac i zasilac urzadzenia elektryczne.
Obawiam sie ze skraplacz jest po prostu za maly a moze dodatkowo zawor rozprezny za mocno dlawi za goracy plyn i nie zmienia go w wystarszajaco zimny czynnik zeby schlodzic parownik. Rosnie cisnienie bo zawor powoduje zator i zaczyna mulic...
Wally
Silnik przy mocy 66 kW radzi sobie świetnie z jazdą i zasilaniem reszty to dlaczego przy mocy 61 kW nie ma sobie radzic ? Na pewno duza częśc silników nie ma mocy znamionowej a jeżdżą całkiem nieźle.
Wally, Sproboj przeczyscic koncowki kabli pod maska zwlaszcza te ktore ida od alternatora. Czesto przyczyna zamulania az tak duzego jest bardzo wysokie zluzycie silnika, ale przy tym przebiegu i pomiarach to raczej cos innego, ale proboj z tymi koncowkami, moze to cos da.
Oprócz mocy sprężarka pobiera też moment obrotowy, a brak momentu szczególnie na niskich obrotach przekłada się na jazdę chyba nawet bardziej niż brak mocy.
Ja mam 2.0diesla, a i tak nie daje rady przy wyprzedzaniu z klimą (a jest w 100% sprawna) więc zawsze ją wtedy wyłączam. Jedyna fura jaką jechałem, a w której nie było efektu mulenia klimy to była klasa-S z silnikiem 5.0 :)
Ale nienaturalnie duże mulenie, że aż wydech dzwoni to rzeczywiście może być spowodowane cholera wie czym. Nobla dla magika-mechanika który na 100% trafi co jest zepsute. Jeśli jest totalna tragedia niezależnie od tego czy wentylator skraplacza pracuje czy nie, to chyba można obstawić na logikę że coś nie tak z samą sprężarkę? Tam przecież są łożyska, tłoczki. Pieron wie...Albo osuszacz/zawór rozprężny totalnie zapchane?
A jakie macie przebiegi silnikow i czy czujecie duzy spadek mocy podczas jazdy z klimatyzacja?
brat ma nissan 200sx s14 turbo - 200 koni pod maska i jak wlaczy klime to tez jest to wyraznie odczuwalne. Moze nie tak jak w hondzie (coupe d15b7) bo jednak troche konikow wiecej, ale mimo wszystko czuc roznice i mysle, ze zawsze bedzie czuc (chyba, ze ktos maybachem jezdzi ;) ).
Tak wiec jak sie szykuje przygazowka to lepiej wylaczyc klime :)
Witam mam pytanie.Nie jestem wielkim znawca motoryzacji,mam civic 1.4 90KM 2000.czy jak nie wlącze klimy przez 2 tygodnie to nie zaszkodzi to mojej Hondzie bedzie stała w garazu :( Ja wyjazdzam za granice bez civica.Z góry dzięki za odpowiedz.
Nie zaszkodzi ale zaleca się właczyc klime raz na tydzień na minute lub 2, szczególnie w zime.
jeszcze raz dzięki!!! Skoti
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.