Zobacz pełną wersję : Dziwne szarpania i tracenie mocy
Witam Wszystkich bardzo serdecznie i bardzo prosze o pomoc bo nie wiem juz co mam robic i wszyscy zaczynaja rozkladac rece. Opisze sytuacje: mam civic coupe D16y7 z konca 1997 roku. Otóż Hania podczas jazdy traci moc i sie dusi z tym ze czasem jest tak ze nie da sie nia jechac a czasem nie dzieje sie nic. Wszystko zaczelo sie ze 2 miesiace temu od drobnych szarpniec a teraz jak ja zlapie to trzyma i nie pomaga nawet redukcja biegu. Wymienilem juz Sonde lambda orginal, filtr paliwa, pompe paliwa, palec, kopulka, swiece, przewody WN i nic nie pomaga. Jest to cos takiego jakby jej brakowalo albo paliwa albo pradu z tym ze normalnie odpala, na biegu jalowym pracuje normalnie i nie faluje. Samodiagnostyka ) bledów komputer zewnetrzny ) bledów. Juz nie wiem co jeszcze mozna wymienic, naprawic. Moze ktos mial cos takiego??
sprawdz cisnienie paliwa i moze zajzyj do baku moze masz tam straszny syf
Syf sprawdzony przy wymianie pompy i bylo czysto. Zadnego mulu i tym podobnych. A cisnienie sprawdze chociaz wydawalo mi sie wporzadku bo jak po wymianie pompa zaczela pompowac to az sie wezyk nasunal. A dodam jeszcze ze wlewane uszlachetniacze do czyszczenia i smarowania wtryskow bo myslaem ze moze cos z wtryskami?? dzieki za jakakolwiek sugestie:) a moze jeszcze jakies pomysly:)
zapchany filtr paliwa? sprawdź ciśnienie za filtrem.
Filtr paliwa wymienilem. Ale nie zaszkodzi sprawdzic:) Juz glupi jestem i mechanicy tez zaczynaja sie poddawac i tak narazie jezdze :/ moze Ktos cos jeszcze wymysli sugestie bardzo mile widziane:)
skolopendra
28-04-12, 19:22
podmień całą przepustnicę
skolpendra może mieć racje. Ja mam podobne objawy u siebie po wymianie map sensora i sondy (błedy na ecu) teraz tylko map wywala ale nie od razu. Zanim zaskoczy to im więcej gazu dodam tym bardziej szarpie (az buda rzuca) i zmula. Jak już wywali błąd w obwodzie mapa (5) to jedzie normalnie. Wymieniałem wężyki podciśnienia, kable vin, kopułkę i jak mówiłem map i sondę. Nic nie dało. Powoli chyba nazbieram na przepustnicę i zobaczę czy to coś da. Chętnie wymieniłbym się z kimś z Wrocławia kto ma chodliwą na parę minut żeby sprawdzić czy to zadziała. Nie uśmiecha mi się kolejnej stówki czy więcej pakować ot tak.
No u mnie wlasnie sa bardzo podobne objawy ale nie wywala mi zadnych bledów i dlatego jestem glupi juz. A wlasnie jak piszesz mnie tez juz sie kasa i pomysly koncza zeby niwelowac metoda prób i bledów> Dzieki Panowie za wskazówki. Sprawdze ta przepustnice:)
Moze wymien cewke zaplonowa. Mi zaczynalo szarpac autem i silnik gasl - bledow nie wywalalo zadnych - przyczyna byla cewka wadliwa - jak sie nagrzewala to przerywala (byla to nowa cewka po jej wstawieniu po kilku kilometrach mialem szarpanie i gasniecie, pozniej problem zaginal na kilka miesiecy i powrocil, lecz z taka sila, ze nie dalem rady zbytnio jechac bez zszarganych nerwow, po wymianie cewki problemu juz nie ma).
po szarpaniu jak chcesz odpalić to odpala bez problemu ??
jak tak to obstawiam cewkę albo moduł
podmień aparat ;]
Tak po szarpaniu nie ma problemu z odpalaniem. Wlasnie te dwie rzeczy mi jakby zostaly do wymiany. modul chca 120 zl a cewka nie wiem. Dzieki wielkie Panowie. Wasze slowa mnie podbudowaly i zmobilizuja zeby jednak to co bylo odrzucane jednak sprawdzic dokladnie. Dzieki:)
Kolego rozwiązał się Twój problem z szarpanie ? bo jestem wielce zaciekawiony co było przyczyną .. Pozdro !
jeszcze nie bo nie mialem zbytnio czasu grzebac. Ale mam nadzieje w piatek sie za to wezme. Napewno napisze co bylo przyczyna:)
Ja mam podobny problem co kolega, który utworzył ten post.. Wymieniłem cały aparat zapłonowy, podmieniłem przepustnice i nic.. dalej mi szarpie. Dziwne zjawisko czasami szarpie na samym początku obrotów a czasami w zakresie pomiędzy 4-5 tyś.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co to może być ? POZDRO
Ja mam podobny problem co kolega, który utworzył ten post.. Wymieniłem cały aparat zapłonowy, podmieniłem przepustnice i nic.. dalej mi szarpie. Dziwne zjawisko czasami szarpie na samym początku obrotów a czasami w zakresie pomiędzy 4-5 tyś.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co to może być ? POZDRO
Odłącz wtyczkę od map sensora i zobacz czy będzie szarpać. Silnik wywali czi checka ale zobaczysz czy to to. Jeśli nie będzie szarpał po upłynięciu kilku sekund od zapalenia się czeka to możesz podejrzewać, że to on. U mnie wadliwy map jak był podłączony to chodził tragiczne. Zapchany kanalik w przepustnicy wywalał mi błąd 5 też. Po wymianie mapa sondy i całego ssącego z przepustnicą jak ręką odjął i spalanie normalne.
Witam:) U mnie sie jeszcze nic nie wyjasnilo. Nie moge nigdzie dostac aparatu dziewieciopinowego na jednej kostce i narazie stoje w miejscu. Powiedzcie mi jeszcze koledzy czy cewke zaplonowa mozna wymienic osobno czy z calym aparatem?? bo jedni mowia ze cewka jest niewymienna osobno tak jak palec i kopulka a jedni mowia ze spokojnie moge dorwac sama cewke i wymienic. Wiec jak to jest?? dzieki za wszystkie sugestie:)
W aparacie Hitachi (d14a8) przekładałem cewkę i wszystko gra, więc u Ciebie raczej też nie powinno być problemu.
Ewentualnie napisz jaki symbol ma aparat.
Kup cewkę nową i przekreć to nie jest zbyt skomplikowana wymiana a nowa cewka nie jest zbyt droga - ok 70zl mobiletron (cewka, palec, moduł zapłonowy można w miarę szybko i dość łatwo wymienić)
Dziekuje za podpowiedzi:) Od poniedzialku biore sie do roboty:) dzieki
objawy podobne do tych ktore mialem w hani przed padnięciem cewki w aparacie zapłonowym i tez jezdzilem jakis czas, tylko ze mi przerywała tylko wtedy kiedy vtec sie załączał... po wymianie cewki wszystko wrocilo do normy
pozdrawiam
Ja ponownie wymieniłem przepustnice na starą i obecnie nic nie szarpie sytuacja się ustabilizowała :)
witam podpinam się do pytania otóż mam taki problem ze gdy auto jest zimne to znaczy temperatura cieczy nie osiągnie optymalnego poziomu na wskaźniku auto traci moc tak jakby nie mało paliwa do około 4 tysięcy obrotów,silnik d16y7,a gdy się zagrzeje do optymalnej temperatury wszystko wraca do normy może ktoś mi podpowie co to może być???dodam jeszcze ze komputer nie wywala żadnych błędów a w ostatnim czasie wymieniłem już świece filtr paliwa kopułkę i palec...??
Rybny_CivicV
11-07-12, 22:35
Mam podobny problem, auto stanęło, niechciało odpalić, wymiana: modułu cewki, filtra paliwa, pompy, teraz autko odpala bez problemu ale gdy tylko dodam gazu zaczyna przerywać i jeździć się praktycznie nie da.... walcze od 3 tygodni i 0 efektu. HELP!!!!!!!!!!!!
walcze od 3 tygodni i 0 efektu. HELP!!!!!!!!!!!!
Może spróbuj pożyczyć od kogoś cały aparat na podmiankę i wtedy na pewno będziesz wiedział czy to coś z nim.
tez mam taki problem jak wiekszosc z was ze przerywa jutro jade pod komputer zobaczymy co wykaze a jesli nic nie bedzie to wymienie aparat i bedzie wiadomo naszczescie mam jeden w zapasie :)
W sumie w większości przypadków to jest albo cewka - szarpanie i obroty skaczące na zero w ułamku sekundy (przerywanie jak się mocno nagrzeje - ja miałem nówkę i była ona felerna niestety - więc nigdy nie wiadomo), moduł zapłonowy (ale jak on mi padł to już nie dało sie odpalić auta) bądź też przekaźnik pompy paliwa -> zimny lut (tego jeszcze nie przerabiałem ale mam jeden w zapasie w razie czego)
szarpanie i obroty na zero wlasnie mi spadaja przerywa tez jak sie nagrzeje
Witam ponownie forumowicze i forumowiczki:) dawno mnie nie bylo ale caly czas walcze z moim problemem i narazie nic sie nie poprawilo. Ale wracam do problemu bo ostatnio zadusilo moja hanke na przejezdzie kolejowym i nie miala sily zjechac z niego. A wiec zadzwonilem do elektryka i podejrzenie padlo na przepływomierz masowy powietrza tylko teraz mamy taki problem ze nigdzie nie mozemy znalesc jakie ma parametry dobry przepływomierz. Poprostu nie mamy zadnego punktu odniesienia zeby sprawdzic moj przepływomierz. Czy ktos zna parametry pracy ww przeplywomierza?? nawet nie wiem jak napisac czy to chodzi o jego napiecie czy zmiane rezystancji. Bardzo prosze o pomoc bo moja hania staje sie niebezpieczna.Pozdrawiam
Korbi wiesz co .. ja na twoim miejscu rozebrał bym wtryski i je wyczyścił ... kolega miał ten sam problem mechaniory ręce rozkładali tłumaczyli sie ze to może komputer może cos innego wjeb... dożo kasy dalej szarpało dławiło się i nie przyspieszało, rozebrał wtryski włożył je do nafty na cała noc wyleciało z nich pełno czarnych opiłków złożył w całość i wszystkie problemy znikły także spróbować możesz a kasy nie stracisz ;] porostu są zawalone syfem i nie maja przelotu a jak Ci sie nie chce to kup preparat do czyszczenie wtrysków i układu paliwowego i wlej na pełen bak efekt ten sam ale dłużej trwa Pozdro :)
Dziekuje Gilak za sugestie. Modul tez jest obstawiany ale jeszcze nie sprawdzony :) ale i na niego przyjdzie czas. Jak bylem na przegladzie byl tam facet ktory pracowal w hondzie jako mechanik i on mi podsunal pomysl z przeplywomierzem gdyz mowil ze spotkal sie z czyms takim bo przejechal sie moja hania i stwierdzil ze to przeplywomierz dlatego potrzebuje parametry sprawnego przeplywomierza. Dziekuje rowniez Dixo :) ale wtryski byly czysczone co prawda nie rozbieralem ich tak jak piszesz ale byly wlewane dwa preparaty na dwa pelne baki i nic nie pomoglo. Tez juz duzo rzeczy powymienialem bo tak jak pisalem pare postow wyzej bylo duzo opcji:) Wymienilem swiece, przewody wn, kopulka, palec rozdzielacza, pompa paliwa, filtr paliwa i nic. Takze zostalo jakby: przeplywomierz, moduł sterujacy i jeden mechanik mi powiedzial ze cewka moze siadac. Ewentualnie jak mi ktos wyzej poradzil zamienic przepustnice ale narazie chcialbym sie skupic na tym przepływomierzu i jego parametrach:) dziekuje za wszelkie porady i czekam moze Kotos jednak zna parametry przeplywomierza:) Pozdrawiam serdecznie:0
ten mechanik to imbecyl. W hondach nie ma przepływomierza, jest mapsensor.
To w takim razie jak sprawdzic mapsensor i gdzie on sie znajduje?? czytam tyle wiadomosci ze juz glupieje. Czy moglby ktos opisac gdzie tego szukac albo jakies zdjecie z D16Y7 wstawic?? i jak sprawdzic?? i ewentualnie jakie ma parametry?? Dzieki gruszkin za naprowadzenie.
https://www.youtube.com/watch?v=4DCAK1qcJj0&feature=youtube_gdata_player
Dzieki wielkie Konradspr:) juz teraz wiem jak to wyglada i wiem gdzie jest dzieki Twojemu filmikowi:) Mussze to sprawdzic:) dzieki wielkie
ja u siebie wymieniłem map sensor na sprawny i dalej nic nie pomogło auto jak pracowało tak pracuje,czyli do niczego......a powiedzcie mi czy wszystkie d16y7 miały czujnik położenia walu pod kołem pasowym?????
Witam wszystkich. Widzę, że mam taki sam problem, jak wielu innych posiadaczy civików. Mam D15Z6 z gazem, wymieniłem już świece, przewody WN, kopułkę, palec, cewkę i nic nie pomogło... Raz szarpie, raz nie, tak samo na benzynie jak i na gazie - nie da się z tym jechać. Udało się komuś uporać z tym problemem?
_Kuba sprawdzałeś jaki masz odczyt na Czujniku położenia przepustnicy (TPS)? Ja miałem podobne objawy przy padniętym czujniku (co teoretycznie powinno skutkować zapaleniem lampki check engine), po wymianie na działający i ustawieniu sytuacja się unormowała.
Z czujnika TPS wychodzą trzy przewody - zmierzyłem napięcie w odniesieniu do masy samochodu i na jednym z nich pokazuje 5V niezależnie od położenia przepustnicy, a na pozostałych dwóch 0V. Mam przyjąć, że czujnik nadaje się do wymiany, czy gdzieś musiałem coś źle zmierzyć?
Hmm, wydaje mi się, że ja mierzyłem rezystancję samego czujnika przy jednoczesnym wychylaniu przepustnicy.
Dzięki za wskazówkę. Mam właśnie przepustnicę na stole i rezystancja TPS-a wychodzi od 0.87 ohm przy zamkniętej do 4.93 ohm przy otwartej, także chyba wszystko jest jak być powinno... Wszystko w środku jest ulepione od czarnego syfu, więc wyczyszczę i poskładam do kupy. Macie jeszcze jakieś inne sugestie?
Dodam jeszcze, że samodiagnostyka nic nie wykazała.
Ostatnie obserwacje wykazały, że civic przestał szarpać jak skończyło się LPG i póki zbiornik był pusty, wszystko było ok. Jednakże po zatankowaniu gazu, honda znowu szarpie, niezależnie od tego czy jadę na gazie czy na benzynie... Czy ktoś wie o co tutaj chodzi?
Witam. nie chce zakładać nowego tematu wiec podczepie sie tutaj.
Moj problem polega na tym, ze honda traci moc tak powyzej 4 tys obrotow. silnik d16b2 z osprzetem d16y7. po przekroczeniu 4 tyl zlychac takie buuu co prawda obroty ida dalej ale czuc ze sie dlawi no i nie idzie jak powinna. Byłem na kompie pokazało sonde i sensora. sonda nowa sensora przelozylismy z drugiej hondy i dalej nic. kopułka nowa, zawory ustawione wszystko jest okej a dalej nie chodzi. Mechanik przejzal cały silnik i jest jak z fabryki. cisnienie i wszystko ok. ustawil mi zawory rowniez. dzisiaj wymieniłem swiece ale i to nic nie pomogło... dodam ze jak sie nie daje calego gazu to obroty ida a jak sie da do dechy to jest buuu powyzej 4 tys. Co jeszcze nalezałoby sprawdzic? przeszukuje ciagle forum i nic z tych rzeczy o ktorych piszecie nie pomaga. jedyne co nie sprawdzałem to cewka. wie ktos moze jak ja sprawdzic? bo kupowac nowa to nie ma sensu juz po kupowałem czesci i to nic nie pomaga...
auto posiada sekwencje staga. objawy na benzynie i gazie takie same. bez roznicy czy cieply silnik czy zimny
Rozrząd ustawiony prawidłowo?
Zapłon ustawiony na lampie stroboskopowej, czy na "oko"?
No i sprawdź drożność wydechu... może kat się posypał, lub jakaś wata w tłumikach i się zatkało.
rozrzad był wymieniany i jest ok. bo czy mogłby sie przestawic w trakcie jazdy? moj zaufany mechanik co wymienial twierdzi ze nie ma opcji z rozrzadem. wydech sprawdzałem jest ok a kata nie ma i tak :) Zapłon nie wiem jak ustawiony ale ustawiał go ostatno przy ustawianiu zaworow i to tez nic nie pomogło. Moge powiedzieć ze po tym co juz zrobiłem do jak sie spokojnie jezdzi to chodzi idealnie. lepiej niz kiedykolwiek...
a ogolnie to sie stało jak leciałem za takim mercedesem i dostawał po obrotach. wtedy nagle takie buuu i juz tak zostało. Myślisz ze zapłon mogłby sie przestawic tak sam os siebie? nie wydaje mi sie... Tak jak mowie odpala idealnie, obroty trzyma ok no wszystko ok tylko nie ma tej mocy na obrotach i taka dzwiek jakby na wszystkie gary nie palil no cos podobnego.
nie cewka tylko moduł zapłonowy. albo i cewka :)
znajdz kogoś z takim samym apratem zapłonowym w okolicy i za jakiegoś browarka podmień po prostu na chwilkę ;] 3 śrubki i jedna czy dwie kostki i po strachu
od civica d15b7 czy cos takiego podejdzie? jest to civ vgen 1.5 ma swiece od drugiej strony...
Jakiej firmy sonda bo ja kupiłem pierwszą magnetti i okazało sie że to szajs, zmieniłem na ngk i jest ok a też mi tracił moc.
zgaduje ze masz d16y7 i aparat zapłonowy TD-80U
więc po odpowiednich przeróbkach wiazki (przelotka taka) powinien pod pasować.
jak chcesz szukać czegoś P&P to d15z6, d16y8, d15b 3 stage, d16y5 takie silniki może o jakimś zapolniałem.
skąd jesteś ? akurat mam taki aparat
Mam podobny problem jak koledzy , tak do 3 tys. obrotów hanka sie dusi , jest takie buuu i nie chce iść w ogóle dopiero po przekroczeniu 3,5 tys. jest szarpniecie i wtedy idzie jak powinna. Wiem napewno że do wymiany jest pompa wody gdyż ucieka przez nią płyn i Hanka dość szybko sie gotuje , czy może to być przyczyna duszenia sie auta ? :/
przestawiony rozrząd, maskarycznie opóźniony zapłon
Jestem z okolic Chojnic.
sonda jest boscha... po wimianie nie pokazywało bledu na komputerze czyli jest okej.
to jest silnik d16b2 ale cała reszta y7 aparat tak samo
Ten zapłon na pewno był ustawiany na lampie, czy mechanik ustawiał na słuch? Niestety do groma jest mechaników, którzy nie mają lampy i ustawiają na czuja. Ja się wkurzyłem i w końcu lampę sobie kupiłem, bo w pobliżu nikt jej nie maił.
Sprawdź to dokładnie na tej lampie i od razu będziesz też widział, czy rozrząd jest ustawiony prawidłowo. Mi kiedyś mechanik też źle ustawił rozrząd i zapłon i auto buczało, a nie jechało.
Kolego w tym aucie mi ten mechanik przekladke silnika robił, skrzyni, zmienial rozrzad ogolnie wszystko czego samoemu nie dalem rady zrobic z braku narzedzi.... Za kazdym razem wszystko bylo okej. Po zmianie silnika mimo ze auto ma gaz a on na elektronice sie nie zna wszystko chodzilo idealnie... po zadnych innych nie jezdze bo tutaj w okolicy napewno nie ma. I zapłon jest napewno dobrze ustawiony, jestem tego pewny. auto po przekladce jezdziło cały czas juz ponad rok bez zadnego problemu wiec rozrzad tez jest jak najbardziej okej.
No i problem przerywania powrócił. Jakieś 2 lata temu zmieniłem aparat zapłonowy bo przerywał, był spokój do teraz. Gdy jest sucho nic się nie dzieje, trochę popada albo po prostu jak jest wilgotno nie idzie normalnie jechać. Kable zapłonowe niby ok, pryskałem spryskiwaczem na nie w nocy i nie widać żadnych błysków, przy aparacie zapłonowym też, w aparacie miejsce łączenia kopułki z metalową częścią zakleiłem narazie taśmą żeby zobaczyć czy tamtędy wilgoć nie włazi i też nic to nie dało, nawet kable w peszle powkładałem i też bez zmian. Świece już trochę maja przejechane może je wymienię, chociaż nie wiem czy one mają jakiś wpływ. Co jeszcze można zrobić?
Olej się czasem nie dostaje do aparatu?
Olej się czasem nie dostaje do aparatu?
A widzisz muszę to sprawdzić.
motomaniak1988
23-09-13, 16:11
przewody do wymiany jak dla mnie kiedys tak mialem nie bylo na nich przebicia zadnego a jak gwaltownie dodalem gazu to auto przerywalo dusilo sie po wymianie przewodow WN jak reka odjac...
podmien od kogos przewody i sprawdz :)
pozdro
Zależy od sytuacji ja mam ten sam problem i jestem po wymianie jak na razie kabli, kopułki, palca i świec-zero rezultatów. Dalej mi szarpie i przerywa, a na dodatek nie chciała zapalić.
Obstawiam więc cewkę.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.