PDA

Zobacz pełną wersję : Elektromagnes rozrusznika DENSO DDLD9



Danio
17-04-12, 16:22
Witam, dziś na parkingu ledwo odpaliłem auto, zdziwiłem się bo przy dodatnich temperaturach zawsze Honda dawała radę. Otóż uważam, że problem leży w elektromagnesie rozrusznika. Sam rozrusznik był gruntownie regenerowany ale nie elektromagnes. Zimą rozrusznik nie chciał kręcić, wiec było pewne, że problem z elektromagnesem a więc przełożyłem go z drugiego rozrusznika bo akurat miałem i było OK do dziś, po przekręceniu kluczyka cisza... kilka prób i w końcu zakręcił. Gdzie mogę dostać taki elektromagnes i za jaką cenę? Pewnie w ASO Hondy ale tam już zapłaciłem kupę kasy za łożyska a po za tym jest kawałek drogi. Pytałem w sklepie aqt24 i nie mają, sprawa dosyć pilna bo w weekend dłuższa trasa się szykuje... Rozrusznik to DENSO DDLD9

Może da się przywrócić do życia na jakiś czas taki elektromagnes?

davidcom
17-04-12, 16:59
Najlepiej to w sklepie specjalizujacym sie w rozrusznikach. W rzeszowie to np. bendiks. Jakies 2-3 temu kupowalem do swojego wlacznik elektormagnetyczny, ale za nic sobie nie moge teraz przypomniec ile kosztowal. Ale sądze że ok 70zl.

Danio
17-04-12, 17:12
Był to włącznik do rozrusznika DENSO czy może będzie pasowało coś od Boscha? bo akurat mam w mieście nie jeden sklep w którym dostane części Boscha

MonoCivic
17-04-12, 19:16
Panowie, czy wiecie moze ile minimalnie volt potrzeba do prawidłowej pracy rozrusznika ?? Ja dzis miałem na aku 11,55 V i nawet nie przekręcił....D15B2 V gen

Danio
17-04-12, 21:28
Przy takim napięciu powinien zakręcić ale tak na prawdę liczy się napięcie przy rozruchu - powinieneś je zmierzyć (ale wcześniej upewnić się, że aku naładowany), jeśli spadnie do jakichś 9V to zapomnij o odpaleniu auta. Pewnie zależy też w jakim stanie rozrusznik, Twój pewnie kwalifikuje się do regeneracji - droga zabawa, o ile szczotki to grosze, o tyle łożyska już 120zł w ASO Hondy a potem się okaże, że włącznik również leży (tak jak u mnie) i jest się w dupie... bo taniej byłoby kupić już zregenerowany przez profesjonalną firmę a swój oddać w rozliczeniu.

davidcom
18-04-12, 12:11
wiadomo jezeli sie regeneruje na czesciach z ASO to droga zabawa ale nie wiem po co?
łozyska to koszt 15 zl/szt, czyli 30 za 2szt. to chyba nie majątek.



o ile szczotki to grosze

ale wiecej pracy z lutowaniem



bo taniej byłoby kupić już zregenerowany przez profesjonalną firmę

mi w bendiksie powiedzieli ze chyba 400zł



a swój oddać w rozliczeniu.

Zadza ci 20 zl. Mi powiedzieli ze uzywki sa w "cenie zlomu".

A czasem wystarczy rozkrecic go i dobrze wymyc wszystko. Ja utopiłem wszystkie czesci w benzynie ekstrakcyjnej.

a wystarczy poswiecic 30min do godziny.

No chyba ze masz popalony stojan.

Ale wtedy wystarczy kupic jakas uzywke i zamienic. koszt okolo 50 zl

Danio
18-04-12, 12:35
Czy aby na pewno sam regenerowałeś i jesteś pewien, że użyłeś zwykłych łożysk? Z tego co pamiętam człowiek, który mi robił ten rozrusznik stwierdził, że te zwykłe łożyska które są dostępne w sklepie nie nadają się, bo w rozruszniku siedzą jakieś "specjalne", nie pamiętam jak je nazwał ale on zna się na tym, zregenerował masę wtrysków, rozruszników, alternatorów, pomp itp.

Nie mam zamiaru dyskutować na temat części, bo to mija się z celem. Jeden zrobi konkretnie a inny tanio i za rok znowu będzie grzebał. Odpowiedz przy okazji na pytanie dlaczego zregenerowany rozrusznik tak dużo kosztuje, skoro ten niesprawny jest wart 20zł, czyżby jakieś 300zł prosili za robociznę? Wątpliwe... bo rozruszniki do innych aut są dużo, dużo tańsze...

Napisałem jak to wyglądało w moim przypadku. W temacie głównie chodzi o włącznik rozrusznika bo to mój temat i poprosiłem o pomoc w tej sprawie, dziś obejrzałem włącznik i chyba jest nierozbieralny...

skolopendra
18-04-12, 16:58
rozrusznik kupi za 80 zł ,sprawny ...

davidcom
18-04-12, 20:31
. Odpowiedz przy okazji na pytanie dlaczego zregenerowany rozrusznik tak dużo kosztuje

Bo w rozruszniku nie znajduja sie tylko szczotki i tulejki, ale i sprzegielko, komutator, stojan, szczotkotrzymacz, elktrowlacznik.

bo regeneracja to, nie tylko lozyska i szczotki i czesci nie zamykaja sie w 100 zl.

I moim zdaniem dobra regeneracja, a nie po kosztach to nie szczotki i tuleje.


że użyłeś zwykłych łożysk?

oczywiscie lozyska igłowe. dedykowane po numerze rozrusznika.

Ale ta rozmowa faktycznie prowadzi do nikad.


rozrusznik kupi za 80 zł ,sprawny ...

rowniez polecam, w dobrym stanie uzywany rozrusznik i bedzie śmigał.

MonoCivic
20-04-12, 06:14
Więc na naładowanym aku przy rozruchu spadło do 10,5 V i zakręcił, ale postoi z 2 dni ( bez alarmu, a ładowane na poziomie 14,5 v ) i jest dupa, wiec raczej wina akumulatora, podaje na sprawdzenie zobaczymy co jest nie tak. Fakt, ze strasznie mało smigam ostatni honda, wiec moze nie miala okazji sie doładowac. Akus mi padł jakis czas temu ( zwarcie ), ale został naładowany ( prostownik ) i od tego czasu mam wlasnie te problemy, przejechałem ostatnio nim 40 km po trasie w celu doładowanie...dzis pojde odpalic jak i zobaczymy.....

Danio
29-05-12, 12:22
Głupio przyznać ale chyba kompletnie źle zdiagnozowałem problem. Otóż dziś postanowiłem zabrać się za stacyjkę gdyż nie bardzo chciałem wchodzić w koszty no i okazało się, że na stykach zalega czarna mazia, pewnie mieszanka jakiegoś smaru z brudem. Zdjąłem to chusteczką a same styki potraktowałem jeszcze drobniutkim papierem ściernym, nie były one uszkodzone w sensie jakichś głębokich rys czy wżerów, dlatego też przynajmniej na razie nie będę wymieniał tej kostki. Rozrusznik dzień wcześniej testowałem na glebie i wszystko niby działa na sucho, także zakładam że i w aucie to sprawuje się jak należy. Dodam, że wyczyściłem wszystkie styki przewodów masowych oraz wymieniłem klemę + gdyż była stara i miała luz, robił się zielony nalot.