aisel
15-04-12, 17:00
Witajcie, jakis czas temu zapalila mi sie kontrolka SRS, po odpaleniu powinna za pare sek zgasnac, delikatnie mrygnie i pali sie dalej, zginal tez klakson. Znajomy mechanik powiedzial ze pewnie pekla tasma pod kierownica. Tak tez bylo. Pekla rowniotko po szerokosci. Bylem przy calej probie naprawy, pisze probie bo nie do konca sie udalo. Okazalo sie ze ktos kiedys majstrowal przy tym i zle zalozyl caly ten plastik z tasma, nie w pozycji zerowej kierownicy i w jedna strone ja mocno sciskalo wynikiem czego pekla. Polutowalismy sciezki wzmocnilismy dodatkowo tasma wulkanizowana na goraco, miernikiem sprawdzilismy polaczenia, wszystko bylo ok. Zalozylismy i sygnal jest ale kontrolka srs dalej pali sie jak wczesniej. Moje pytanie wiec brzmi, co zrobilismy nie tak ? Cos pominelismy ? W tasmie jest 5 sciezek, uzywanych jest tylko 3, 2 do srs i jedna z plusem do klaksonu. Czy jakos wykasowac pamiec kompa trzeba z bledem srs ? Zeby sie po prostu aktywowal i kontrolka zgasla. Czy szukac drugiej tasmy juz.. Pogrzebalem na forum ale nie dalem rady trafic na nic podobnego.