Zobacz pełną wersję : Zanik mocy przy 2500-3000 obr/min.
Civic 95r D15Z3 1,5 VTec-e. Problem taki,że głównie na 3 biegu przy około 2500-3000 obr/min jest jakby zanik mocy.Samochód prawie nie przyspiesza,dopiero jak ledwo ledwo sie zbierze to od mniej więcej 3000obr/min zaczyna znów normalnie jechać.Poradzi ktoś co jest grane? Filtr paliwa zmieniony niedawno,świece też...
sprawdz sobie czy nie zasysa Ci gdzies 'lewego' powietrza...
tzn. czy nie masz czasem dziury w dolocie
Może być też winna sonda lambda...
Z tego co udało mi sie przed chwilą zauważyć to dzieje sie tak dokładnie pomiędzy 2500-3000 obr/min. Sonde właśnie nie dawno wymieniłem bo miałem uszkodzoną i jezdziłem dosc długo na Check Enginie.Wtedy było ok.Może coś z rozdzielaczem napięcia jest nie tak?
Witaj. miałem kiedyś tak w moim D15Z3. Objawy znikły wraz z wymianą świec i kabli. Polecam NGK. U mnie pomogło - wcale nie musi być tak w twoim przypadku. pozdrawiam
ja u siebie swiece juz wymienilem, a objaw mam identyczny, wiec jak ktos znajdzie rozwiazanie to piszcie
zreszt anie wiem jak u ciebie, ale dzieje sie to u mnie jak silnik pracuje juz w temperaturze - powiedzmy - roboczej.
NO u mnie to samo,na zimnym tego nie ma...Pozostaje czekać az znajdzie sie ktos kto miał taki problem i go zwalczył:)
Filtr paliwa masz zmieniony, a powietrza? Może być to przyczyną kabli WN lub cewki lub brudnej przepustnicy.
Ja zacząłbym od resetu ECU i obejżenia styków pod kopułką aparatu. Odłączyłbym też EGR. Później celowałbym w świece i kable WN...
Przy tych obrotach muli Wam na econo czy jak wciśniecie do deski? Bo skoro mulenie występuje tylko na ciepłym silniku może mieć to związek z econo właśnie. Generalnie ten silnik najlepiej przyspiesza jak mu sie nie ciśnie tylko lekko depta ;)
tak jak kolega wyzje pisze, sprawdz kopuylke i palec rozdzielacza!!
SPUTNIK1957
12-07-07, 21:24
Miałem podobny obiaw w samochodzie z pod innej marki a mianowicie po wymianie sondy pod pewnym obciazeniem brakowało mu mocy zaczynał wręcz szarpac aby powrócic do normalnego jechania trzeba było zdiac noge z gazu by pózniej z powrotem wdepnac.
Z biegiem czasu samo to ustapiło a moje podejrzenia są takie że nowa sonda była bardzo czuła na co2 i podawała wysoka wartośc napiecia do komputera a ten z koleji skracał czas wtrysku i zmniejszał ilośc paliwa co obiawiało sie zbyt dużą iloscia powietrza co do wtryskiwanego paliwa i stad było to szarpanie, zbiegiem czasu sonda straciła swoje nadczułe własciwosci i wróciło wszystko do normy - tak przynajmniej mnie sie wydaje.
A do tych wszystkich rad których udzielili koledzy sprawdził bym poprawnosc działania czujnika połozenia przepustnicy - bo moze być tak że nie działa prawidłowo i okłamuje ECU co do podawanych informacji.
mulenie wystepuje bez roznicy polozenia pedalu gazu.
Wiatm.ja mam podobnie choc stało mi sie to ok.15-20 razy w ciagu 6 miesiecy.hehe. mianowicie nie wazne czy silnik był ciepły czy zimny jade sobie równo np na 5 biegu 100km/h, a tu nagle jak bym gazu wogóle nie dodawał a samochód hamował mi silnikiem. zauwazyłem ze pomaga wyrzucenie biegu na luz przegazowanie, ponowne włozenie biegu i wtedy jedzie normalnie. no ale tak nie powinno byc.
inny problem jaki niestety ma moja hania to ze np.jade sobie na 3 biegu, wyrzucam na luz a obroty spadaja mi do ok 200 samochód zadrzy i obrtoty wchodza na ok 800. zima pare razy mi nawet zgasł. ale teraz to juz w 80% norma ze po wyrzuceniu na luz tak drastycznie spadaja. zdaza sie ze stoje w korku obroty mam na 800 a tu nagle 200 i znowu 800:(. najgorzej jest jak mam właczona klime - MASAKRA) w miescie prawie na klimie nie jezdze, tylko trasa. czysciłem krokowy, wymiana swiec, patrzyli w przepustnice, resetowany komp. komp rzadnych błedó w nie pokazuje! najlepsze jest to ze pojada z 30km, silnik dobrze sie rozgrzeje i wszystko jest OK. elektryk powiedział ze mze to byc jeden z czujników:
-ciepłoty silnika
-przepustnicy i jakis jeszcze
nie znam sie.
miał ktos cos podobnego
pozdrawiam
regulacja obrotów biegu jałowego nie została wykonana, a może pomóc. Zmień sobie też filtr paliwa.
inny problem jaki niestety ma moja hania to ze np.jade sobie na 3 biegu, wyrzucam na luz a obroty spadaja mi do ok 200 samochód zadrzy i obrtoty wchodza na ok 800. zima pare razy mi nawet zgasł. ale teraz to juz w 80% norma ze po wyrzuceniu na luz tak drastycznie spadaja. zdaza sie ze stoje w korku obroty mam na 800 a tu nagle 200 i znowu 800:(. najgorzej jest jak mam właczona klime - MASAKRA) w miescie prawie na klimie nie jezdze, tylko trasa. czysciłem krokowy, wymiana swiec, patrzyli w przepustnice (...)
Mialem identyczne objawy. Wyczysc przepustnice oraz FITV a potem reset. U mnie problem zniknal calkowicie.
Postanowiłem się dopisać do tematu...
Sprawę zauważyłem już jakiś czas temu i co ciekawe, nie udało mi się jej do końca wyeliminować :(
Przy około 2000rpm czasami mniej, czasami więcej, na ciepłym silniku (na zimnym jest to jeszcze bardziej widoczne!), dodając delikatnie gazu czuć wyraźnie 'dziurę' w mocy. Dzieję się to przeważnie na wyższym biegu, zaczynając od 3.
Stopniowo wymieniam wszystko, co mi przyjdzie do głowy, ale efekt jest mizerny. Póki co obstawiam filtr paliwa i wszelkiego rodzaju czujniki (powietrza?), chociaż to trochę dziwne, że przy wyższych obrotach nie ma tego zjawiska... Przyczyną też może być przytkany wydech...
Dlatego na razie radzę sobie jeżdżąc zawsze powyżej wspomnianych 2000rpm, co musi wyglądać dosyć komicznie szczególnie w mieście...
Moruso, draffter: w jakim zakresie obrotów występuje to 'mulenie'? Czy jest to tylko spadek mocy, czy kompletny jej brak?
U mnie to jest dokładnie od 2500 do 3000obr.Czasem sobie patrze na wskazuwke i wiem ze jak wejdzie na 3000 to wroci wszystko do normy hehe.Nie jest to calkowity brak tylko spadek,ale dosc odczuwalny.Jak juz wejdzie na 2500 to musi minac chwila zanim dobije do tych 3000 a wtedy na predkosciomierzu wskazowka nie wiele wiecej pokazuje:/
Mi sie caly czas wydaje ze to cos z napieciem,zrobie jeszcze reset kompa ale narazie nie mam auta.Jak mi sie uda cos zdzialac to dam znac.
A tak z innej beczki;) Czemu mi nie przychodzi na maila ze ktos odpisal w moim temacie(w profilu mam ustawione zeby przychozila wiadomosc).To raczej pytanie to administratora;)
Witam
Opisywany problem zaistnial w D15Z1. Rozwiazanie: - zawieszajace sie/przytkane wtryskiwacze,wiec albo czyscimy albo najlepiej wymieniamy na inne np z D15B2 lub D15B7.
pozdr. michal
A orientujesz sie jaka cena?
SPUTNIK1957
30-07-07, 15:39
A jak nie są wtryskiwacze zużyte tylko przytkane to moze pomoże STP ? moim zdaniem to wartało by przynajmniej spróbować http://www.stp.com.pl/pytania/wtryskiwacze.html
ja uzylem STP jak mi klekaly wtryskiwacze w Mazdzie 323 bylo to przy przebiegu okolo 200 tys km. zalalem v-power+stp wyjezdzilem wszystko troche dziwnych rzeczy sie w trakcie tych kilometrow robilo, ale pozniej jak reka odjal. mazda ma w tej chwili prawie 300tys. i wszystkie wtryskiwacze daja rade rowno zaden nie cieknie ani nie blokuje sie.
troche dziwnych rzeczy sie w trakcie tych kilometrow robilo
co masz na myśli?
Ale wyczytałem na tej stronce zeby zalac STP przed wymiana oleju...Trzeba to robic?
Wogole jest to bezpieczne dla silnika? Bo jakos nie z bardzo ufam takim specyfikom:/
ja mialem stp do przeczyszczania wtryskiwaczy,
aer, mam na mysli to ze czasem sie wlasnie autko zatykalo czasem szarpnelo, ale pozniej mozna bylo odczuc roznice :) no i dzialaja do tej pory praktycznie bez ingerencji
zainteresował mnie ten środek do wtryskiwaczy i zastanawiam się nad jego zastosowaniem, tym bardziej, że zbliża się termin wymiany oleju...
trochę się jednak obawiam, czy takie środki są na pewno 'zdrowe',
może ktoś jeszcze miał z tymi specyfikami do czynienia?
SPUTNIK1957
31-07-07, 23:48
zainteresował mnie ten środek do wtryskiwaczy i zastanawiam się nad jego zastosowaniem, tym bardziej, że zbliża się termin wymiany oleju...
trochę się jednak obawiam, czy takie środki są na pewno 'zdrowe',
może ktoś jeszcze miał z tymi specyfikami do czynienia?
No ja używam STP regenerator silnika i powiem że jest rewelacyjny a co do STP do wtrysków to nieuzwałem ale tak na chłopski rozum to to niepowinn szkody wyrządzic bo jednak metale uzyte do produkcji wtryskiwaczy czy zaworów są bardzo twarde, niemniej jednak ja bym przestrzegał jednej zasady której producent tego srodka niepodał a mianowicie dla wiekszego bezpieczenstwa podczas używania tego czyszczacego STP zabardzo nie wchodzić na wysokie obroty tzn powyżej 3000.
Kolega KiTT mówi że mu auto czasami szarpneło to dowodzi chyba temu że ten osad osadzony jak i na igle wtryskiwacza jak i na jego cylinderku odchodził malutenkimi warstewkami i przytykał dyszę czy otwór wtryskiwacza po czym tak czy siak musiał być nazwie to wypluty przez tę dyszę, to samo dzieje się z ewentualnym syfem na zaworach dostaje sie on do komory spalania a z tamtąd nie zawsze jest w całosci wyżucony przez wydech tylko dostaje sie miedzy gładz a tłok i przy wysokiej predkosci obrotowej moze robić rysy na gładzi tulei i dlatego niezalecał bym zbytniego butowania.
w takim razie będę musiał tego spróbować...
dzięki za rady!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.